Dwóch robotników zostało poważnie rannych podczas montowania rynien na kamienicy w Gdańsku. Podczas pracy przewrócił się podnośnik na którym stali. Mężczyźni z wysokości drugiego piętra spadli na chodnik i doznali licznych złamań. Obaj trafili do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Jak mówi właścicielka kamienicy przy ulicy Wajdeloty w Gdańsku-Wrzeszczu, robotnicy byli pracownikami podwykonawcy robót w budynku. Mężczyźni mieli montować rynny na wysokości drugiego piętra. Posługiwali się przy tym hydraulicznym podnośnikiem, który postawili na chodniku przed budynkiem.
Mężczyźni prawdopodobnie źle ustawili sprzęt i niedostatecznie go zabezpieczyli. Chodnik w tym miejscu jest nierówny, a na dodatek wiał dość silny wiatr. W pewnym momencie podnośnik przewrócił się i obaj robotnicy spadli na betonowy chodnik po drugiej stronie ulicy. - Było sporo krwi - mówi świadek wypadku. Mężczyźni doznali licznych złamań, w tym otwartych. Jeden stracił przytomność. Obaj są w szpitalu i według lekarzy nie ma zagrożenia dla ich życia.
Nie wiadomo co dokładnie spowodowało wypadek. Na miejscu policja zabezpiecza ślady. - Na razie nie mamy szczegółowych informacji, będą powoływani biegli - powiedziała podkomisarz Magdalena Michalewska, rzecznik Policji w Gdańsku.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24