Marszałek Senatu Stanisław Karczewski komentował we wtorek w "Rozmowie Piaseckiego" fakt zawieszenia nowej polskiej Krajowej Rady Sądownictwa w prawach członka Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa. Stwierdził, że według niego była to "decyzja polityczna" i dodał, że nie rozumie jej. - W Polsce powinniśmy sami robić zmiany i decydować o kształcie wymiaru sprawiedliwości, o kształcie ustaw - przekonywał.
Leszek Mazur, przewodniczący nowej, wyłonionej przez polityków Krajowej Rady Sądownictwa poinformował w poniedziałek, że Europejska Sieć Rad Sądownictwa (ENCJ) zdecydowała o zawieszeniu polskiej KRS w prawach członka tej organizacji.
"Decyzja polityczna"
- Ja tej decyzji zupełnie nie rozumiem i uważam ją za złą - podkreślił we wtorek w "Rozmowie Piaseckiego" Stanisław Karczewski.
Jego zdaniem była to "decyzja polityczna". - Z tego co wiem - ale nie znam całego statutu tej organizacji - nie ma takiej formy zawieszenia. Chyba [ENCJ - przyp. red.] złamała swój własny status - wskazywał marszałek Senatu.
- W Polsce powinniśmy sami robić zmiany i decydować o kształcie wymiaru sprawiedliwości, o kształcie ustaw - mówił. Przekonywał również, że Polacy są za zmianami w sądownictwie i "źle oceniają wymiar sprawiedliwości zabetonowany w starym systemie". - Chcemy robić te zmiany - podkreślił.
"Świetnie się czuje, jest we wspaniałej formie"
Marszałek Senatu pytany również o spekulacje dotyczące premiera Mateusza Morawieckiego, który według doniesień medialnych miałby być kreowany na następcę obecnego prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, odparł, że "jest na pewno sztafeta pokoleń między politykami starszymi i młodszymi".
- Ale my w ogóle o tym nie myślimy, pracujemy nad poważnymi problemami, robimy kampanię - podkreślił gość "Rozmowy Piaseckiego".
Stanisław Karczewski dodał, że "prezes Jarosław Kaczyński świetnie się czuje, jest we wspaniałej formie". - To widać, ja mogę tylko potwierdzić - zapewnił.
"Budowanie dróg to nie jest pstryknięcie palcem"
Platforma Obywatelska ma we wtorek złożyć w sądzie pozew w trybie wyborczym przeciwko premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. Skarży go za słowa o braku nowych dróg i mostów za rządów PO-PSL. Lider PO Grzegorz Schetyna nazywa to "kłamstwem" i domaga się przeprosin, sprostowania i wpłaty na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.
O wypowiedź premiera Karczewski był pytany w "Rozmowie Piaseckiego".
- Mówmy o skali, my dajemy więcej w ciągu roku - przekonywał marszałek. - Daliśmy już półtora, teraz kolejne pięć. Sześć i pół miliarda złotych w ciągu jednego roku - wskazywał.
Zastrzegł, że "budowanie dróg to nie jest pstryknięcie palcem". - To nie jest jak budowanie domu. Nie buduje się ich w dwa lata. Trzeba zrobić plan, uzgodnienia, wytyczyć trasę - wyliczał Karczewski.
Autor: ads//now / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24