Dlaczego boimy się koronawirusa mniej niż rok temu? "Zdarzało się, że ludzie się bawili podczas okupacji"

Źródło:
TVN24
Czemu mniej boimy się wirusa niż rok temu? "Zdarzało się, że ludzie się bawili podczas okupacji"
Czemu mniej boimy się wirusa niż rok temu? "Zdarzało się, że ludzie się bawili podczas okupacji"TVN24
wideo 2/21
Dlaczego mniej boimy się wirusa? "Zdarzało się, że ludzie się bawili podczas okupacji"TVN24

Ipsos przedstawił wnioski z badania na temat tego, co pozostawił po sobie rok pandemii COVID-19. Wynika z nich, że wielu z nas przewartościowało swoje życie, ale też czujemy się mniej szczęśliwi i mniej spokojni. - Mobilizacja przez hormony stresu, która może przynosić dobre rezultaty przez kilka godzin, dni, teraz trwa w sposób stały, ciągły. Wtedy wydzielają się takie hormony jak na przykład kortyzol, który jest hormonem, on dewastuje nasz układ odpornościowy - mówi psycholog Jacek Santorski.

Z badania Ipsos, które podsumowuje rok pandemii w Polsce, wynika, że prawie 90 proc. respondentów odpowiedziało, iż pandemia pokazała, jak łatwo można zburzyć normalny porządek świata. Według badania obraz Polaków po roku z pandemią wygląda tak, że czujemy się mniej szczęśliwi, mniej spokojni i bardziej zmartwieni.

Pandemia w opinii społecznej
Pandemia w opinii społecznejTVN24

"Przyszło takie żmudne przystosowywanie się"

Psycholog Jacek Santorski stwierdził, że rok temu, kiedy wiele osób było przekonanych, że pandemia nie potrwa długo, nastąpił okres "bardzo dużej mobilizacji". - Potem się okazało, że była przedwczesna demobilizacja - dodał. - Uznaliśmy w dużej części społeczeństwa w czerwcu, że być może mamy już to za sobą i potem przyszło takie żmudne przystosowywanie się - stwierdził.

Dodał, że z badań wynika, iż spośród faz zachowania i funkcjonowania ludzi w sytuacjach przewlekłego stresu, obecnie znajdujemy się w fazie adaptacji społecznej. - Ta adaptacja w gruncie rzeczy też wynika z tych badań, przebiega, trudno powiedzieć, że dobrze, ale konstruktywnie. My, Polacy, radzimy sobie. Polacy nie uciekają w większości w magiczne myślenie, że to się znowu skończy za kilka miesięcy. Jedna trzecia zakłada, że być może na koniec roku, a dwie trzecie przypuszcza, że to będzie trwało dłużej - wyjaśniał psycholog.

- Wiedzą, że trzeba dokładać sił. Tylko cena za tę mobilizację jest bardzo duża. Jest jeszcze pewnie trudna do końca do ocenienia, ponieważ jeżeli 60 procent badanych przyznaje się, a w końcu w takiej ankiecie nie każdy ma gotowość, żeby się tak od razu z tego zwierzać, że doświadcza albo irytacji, albo niepokoju, albo gniewu, albo szczególnego rodzaju znudzenia czy wypalenia, to są objawy przewlekłego stresu. To są objawy, które świadczą o tym, że mobilizacja przez hormony stresu, która może przynosić dobre rezultaty przez kilka godzin, dni, teraz trwa w sposób stały, ciągły. Wtedy wydzielają się takie hormony jak na przykład kortyzol, a on dewastuje nasz układ odpornościowy - mówił Santorski. Dodał, że jesteśmy zmęczeni i ciągle zmobilizowani, ale "płacimy koszt, którego być może nie potrafimy dzisiaj jeszcze przewidzieć".

"Nie jest to łatwe"

W badaniu Ipsos prawie połowa respondentów przyznała, że w czasie pandemii przewartościowała swoje życie. Wśród najważniejszych wartości bardzo wzrosła wartość zdrowia własnego i bliskich oraz relacji z partnerką/partnerem. - To jest, można powiedzieć, pozytyw tej niebywale wymagającej i będącej źródłem pośrednich i bezpośrednich cierpień, zagrożeń sytuacji. Jeżeli rzeczywiście połowa badanych uznaje, że dokonała przewartościowania w swoim życiu, to jest duża sprawa - ocenił gość TVN24.

Zauważył również, że jednocześnie z badania wynika, iż blisko 30 procent ankietowanych w ramach tego przewartościowania zakłada, że aktywność fizyczna jest sposobem "odreagowywania tego kortyzolu, który się w nas zbiera i jest nierozładowany". - To wszystko się jakoś pozytywnie wiąże i my tu mamy pozytywne symptomy - dodał. Stwierdził, że zwiększa się spójność naszych postaw, ponieważ w badaniach kilka lat temu Polacy również wysoko cenili sobie zdrowie, ale nie tak duży procent zażywał aktywności fizycznej.

- Z tego badania wynika, że blisko 70 procent badanych troszczy się, czy drży, nie tylko o swoje zdrowie, ale i zdrowie najbliższych. Tu różnice są paroprocentowe - wspomniał Santorski. Dodał jednak, że nadmiar tej mobilizacji do większej aktywności i współdziałania "też nie jest dobry". - To jest mobilizacja stresowa - zaznaczył.

Zapytany, dlaczego teraz, kiedy liczba przypadków jest dużo wyższa niż rok temu, ludzie mniej boją się wirusa, odpowiedział, że nazywa się to zjawiskiem habituacji. - Niestety, chociaż to jakoś służy przystosowaniu człowieka do stałego stresu, następuje takie oswojenie, również z zagrożeniami. Wiemy z historii, że zdarzało się, chociaż to były tragiczne historie, że ludzie się bawili podczas okupacji. Nagle pojawia się szczególnego rodzaju nieświadomość i niefrasobliwość. Prawdopodobnie gdybyśmy przyjmowali to wszystko do wiadomości na dłuższą metę, tobyśmy zwariowali, ale przez to, że nie przyjmujemy tego do wiadomości, to grozi nam zakażenie. Jedno i drugie niebezpieczne. Nie jest to łatwe - podsumował psycholog.

Autorka/Autor:mart/kab

Źródło: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 29 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium