Wszyscy, którzy czują potrzebę i chcą być na pogrzebie Marka Rosiaka, by zamanifestować solidarność z rodziną i zaprotestować przeciwko brutalizacji życia publicznego, będą mile widziani - takie stanowisko rodziny zastrzelonego w łódzkiej siedzibie PiS przedstawił szef PiS w Łodzi Czesław Telatycki. Zdementował w ten sposób pojawiające się w mediach informacje, że bliscy Rosiaka nie życzą sobie udziału polityków innych opcji w pogrzebie.
- Nie wiem, skąd wzięła się ta informacja. Poseł Żelichowski stwierdził w programie, nie wiem na jakiej podstawie, bo rodzinie nikt z PSL osobiście kondolencji nie składał, że rodzina nie życzy sobie obecności polityków. A tak nie jest – wyjaśnił Telatycki. Jak podkreślił Telatycki, jeśli w stanowisku dotyczącym udziału w pogrzebie, "nie chodzi tylko o polityków, ale także inne osoby życia publicznego".
Szef łódzkiego PiS dodał, że takie jest stanowisko żony Marka Rosiaka, która upoważniła go do jego przekazania, ponieważ obecnie nie życzy sobie kontaktów z mediami.
Pogrzeb odbędzie się w czwartek
Uroczystości pogrzebowe Marka Rosiaka, zastrzelonego we wtorek w łódzkiej siedzibie PiS asystenta europosła Janusza Wojciechowskiego, odbędą się w czwartek w Łodzi. Rozpoczną się w południe mszą świętą w łódzkiej archikatedrze przy ul. Piotrkowskiej. - Okolica kościoła będzie zabezpieczone. Aby nie paraliżować ruchu będą podstawione autokary dla posłów i senatorów i vipów, które zawiozą ich na cmentarz. Kondukt zatrzyma się na krótko pod pasażem Schillera, gdzie zginął Marek Rosiak. Tam na minutę zostaną włączone klaksony - powiedział Telatycki.
Później kondukt przejedzie na Stary Cmentarz przy ul. Ogrodowej, gdzie pochowany zostanie Marek Rosiak.
Prezydent odznaczy tragicznie zmarłego
Jak mówił Telatycki na pogrzebie spodziewane są tłumy. – Swoją obecność potwierdzili europoseł Janusz Wojciechowski, a także prezes Jarosław Kaczyński pod warunkiem, że nie pogorszy się stan zdrowia jego mamy – powiedział. - Mamy też informację, że prezydent jest w trakcie, bądź już podjął decyzję o przyznaniu pośmiertnego odznaczenia Markowi Rosiakowi, więc spodziewamy się osobiście prezydenta, bądź szefa jego kancelarii, który w trakcie pogrzebu odczyta akt nadania odznaczenia i wręczy go rodzinie – dodał.
Atak w biurze PiS
We wtorek, 19 października, do łódzkiej siedziby PiS wtargnął 62-letni Ryszard C., który zaatakował znajdujące się tam osoby. Zastrzelił Marka Rosiaka, męża byłej wiceprezydent Łodzi, asystenta europosła Janusza Wojciechowskiego. Potem sprawca ranił nożem 39-letniego asystenta posła Jagiełły - Pawła Kowalskiego.
Prokuratura przedstawiła Ryszardowi C. zarzuty zabójstwa i usiłowania zabójstwa z użyciem broni palnej. Grozi mu dożywocie.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/fot. Jerzy Loba