- Pani bełkotliwym głosem mówi do mnie: "ale o co chodzi?". Wtedy poczułem woń alkoholu z tego auta. Żadnych wątpliwości nie było, że jest pijana - mówił w rozmowie z TVN24 kierowca, w którego samochód uderzyła pijana asesor Prokuratury Rejonowej w Inowrocławiu.
- Jechaliśmy oboje od strony osiedla Rąbin, dojeżdżając do skrzyżowania wyprzedziłem tę panią, bo zachowywała się trochę dziwnie, nikt nie przechodził na pasach, a ona hamowała, dojeżdżając do świateł mieliśmy światło czerwone, stały auta, ja stałem na środkowym pasie, pani chciała najwidoczniej skręcić w lewo, ale przekroczyła kołami oś jezdni i zahaczyła moje auto od tyłu, urywając przy tym jeszcze lusterko - powiedział Sławomir Kmitta. Po zderzeniu kierowca podszedł do auta, którym jechała asesor. Jak relacjonuje, zwrócił się do niej: "proszę pani, uderzyła pani moje auto". - Pani bełkotliwym głosem mówi do mnie: "ale o co chodzi?". Wtedy poczułem woń alkoholu z tego auta. Żadnych wątpliwości nie było, że jest pijana. Pani ewidentnie była po spożyciu alkoholu - relacjonował poszkodowany kierowca.
Próbowała uciekać
Potem kierowca, jak relacjonował, wyjął kobiecie kluczyki ze stacyjki samochodu i nie pozwolił jej kontynuować jazdy. Następnie powiedział, że dzwoni na policję.
- Pani mówi, że "załatwimy sprawę na miejscu”, a ja mówię, że nie, że dzwonię na policję. W trakcie, gdy dzwoniłem pani zabrała torebkę i oddaliła się od samochodu. Ot tak sobie - powiedział. - Niedługo od strony ulicy Dworcowej przyjechał patrol policji. Tylko kiwnąłem, że pani udała się w tamtym kierunku. Już informowałem operatorkę z numeru 112, że pani się oddala - mówił. Kierowca dodał, że policjanci szybko znaleźli asesor. Zaznaczył, że kobieta bardzo mocno się zataczała. - Jest to przykre, że pani, która piastuje jakiś urząd, popełnia takie wykroczenie - stwierdził.
Pijana asesor
Do wypadku z udziałem pijanej asesor Prokuratury Rejonowej doszło w poniedziałek przed południem. Gdy kobietę zatrzymali funkcjonariusze, okazało się, że miała prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Asesor została już zawieszona w obowiązkach służbowych i zgodnie z ustawą o prokuraturze zostanie wydalona ze służby. Wobec kobiety zostanie też wszczęte postępowanie dyscyplinarne.
Autor: kło/ja / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24