Reklama światła już nam nie zabierze

 
Zawieszanie wielkich reklam jest już nielegalne
Źródło: TVN24

Naszych okien nie będą już zakrywać wielkie reklamy. Natomiast te już powieszone muszą zniknąć w półtora roku. W sobotę weszło w życie prawo, według którego reklamy umieszczane na budynkach wielorodzinnych nie mogą ograniczać dziennego światła. Nie dotyczy ono domów jednorodzinnych, gmachów publicznych czy biurowców.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Nowe przepisy zezwalają na reklamy na fasadach domów mieszkalnych, ale pod warunkiem nieograniczania dziennego oświetlenia mieszkań. Reklamy można by zatem umieszczać np. na ścianach szczytowych, na oknach klatek schodowych i lokali użytkowych albo też między oknami mieszkań.

Jako jedyny wyjątek dopuszczający zasłanianie tych okien rozporządzenie wymienia wymogi robót prowadzonych na elewacjach.

Walka o światło

Rozporządzenie wydano po głośnych sporach o olbrzymie płachty reklamowe, zawieszane na elewacjach domów. Decyzje o tym podejmują zazwyczaj wspólnoty mieszkaniowe, licząc na znaczne zyski z wynajęcia powierzchni reklamowej (do kilkudziesięciu tys. zł rocznie).

Często towarzyszą temu jednak protesty mieszkańców. Skarżą się oni, że reklamy zabierają im światło w dzień, co zwiększa zużycie prądu na oświetlenie zaciemnionych mieszkań. Z kolei w nocy prosto w okna świecą silne reflektory, które zazwyczaj oświetlają taką reklamę. Latem usytuowana tuż za oknem gruba siatka winylowa powoduje zaduch w mieszkaniu.

Reklama jak roleta

Głośna była sprawa mieszkańca stolicy, który - aby mieć dostęp do światła i powietrza - wyciął dziurę w takiej reklamie i w ciągu dnia zwijał fragment płachty jak roletę. Reklamodawca złożył wobec niego doniesienie o "zniszczenie mienia", ale prokuratura umorzyła śledztwo z racji "nieznacznej szkodliwości społecznej czynu".

Prawnicy zwracali uwagę, że okna służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali i dlatego nie stanowią one części wspólnej nieruchomości, co do której wspólnota mieszkaniowa może podejmować decyzje większością głosów lub udziałów.

Źródło: PAP

Czytaj także: