Czy szefowi "Solidarności" wypada brać udział w kampaniach reklamowych? - Nie - odpowiada Piotr Duda w "Faktach po Faktach" i twierdzi, że jego wpis na Twitterze nie był reklamą piwa, a jedynie pochwałą dla walorów smakowych trunku. - Bardzo dobre piwo. I to pszeniczne, i to miodowe - podkreślił.
Mowa o wpisie Dudy na Twitterze z końca września. Szef związkowców napisał: "Ciechan miodowe cymuś". Czy była to reklama browaru? Duda w "Faktach po Faktach" zaprzeczył i dodał, że za wpis nie dostał żadnych pieniędzy. Stwierdził jednak, że "inne piwa też mu smakują", ale nie odpowiedział na pytanie, czy zamierza promować je na portalach społecznościowych. - Miałem takie natchnienie, że na Twitterze napisałem, że to piwo Ciechan mi bardzo smakuje - tłumaczył Duda.
Ciechan miodowe cymuś !!!!
— Piotr Duda (@DudaSolidarnosc) wrzesień 27, 2014
Wcześniej potwierdził jednak, że szefowi związkowców nie wypada reklamować komercyjnych produktów. Co miał więc na myśli Duda? - No że bardzo smakuje mi to piwo miodowe. Rzadko piję piwo, ale to jest szczególnie dobre - przekonywał.
Piwny "manifest"?
Duda nie chciał odpowiedzieć, czy jego wpis ma związek z zamieszaniem wywołanym przez właściciela browaru Ciechan. Biznesmen Marek Jakubiak w wulgarny sposób skomentował na portalu społecznościowym udział boksera Dariusza Michalczewskiego w kampanii wspierającej środowiska LGTB. Napisał: "Boks podobno szkodzi i to jest niepodważalny dowód na to! Wiem, że to już niemożliwe ale życzę ci Dariuszu Mamusi z fujarką zamiast piersi będziesz miał co ssać".
Wpis właściciela browaru wzbudził duże kontrowersje. Niektórzy zadeklarowali, że już nigdy nie kupią produkowanego przez niego piwa, inni w proteście wylewali napój do zlewu, niektóre z restauracji i barów wycofały piwo ze swojej oferty.
W kontrze do bojkotu Ciechana pojawiły się głosy poparcia dla Jakubiaka.
Autor: pk/tr / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24