Radni Dzielnicy Pierwszej Krakowa, obejmującej Stare Miasto i Kazimierz, chcą grania hejnału z Wieży Mariackiej tylko na trzy strony świata, z pominięciem strony północnej, skierowanej na Warszawę. Pomysł radnych to reakcja na skrócenie transmisji hejnału w radiowej "Jedynce".
Polskie Radio emituje okrojoną wersję hejnału od 22 września. Wobec tego na antenie usłyszeć można jedynie dwa odegrania. Zdaniem dyrekcji radia, hejnał jest po prostu "za długi". Dyrektor "Jedynki" Kamil Dąbrowa tłumaczył "Gazecie Krakowskiej", że serwis informacyjny, który tuż po godz. 12 jest kluczowy dla słuchaczy radiowych, jest później niż powinien i słuchacze muszą nieco za długo na niego czekać. Aż 5 minut.
"Głuche" okno na Warszawę Pomysł nie spodobał się radnym Dzielnicy Pierwszej Krakowa, którzy przedstawili projekt uchwały zakładającej, że hejnał z Wieży Mariackiej będzie grany tylko na trzy strony świata z pominięciem północnego okna, skierowanego na stolicę.
Hejnał, zgodnie z wielowiekową tradycją, grany jest na cztery strony świata. Pierwszy grany jest w stronę Wawelu "dla króla", z kolei drugi skierowany jest na Rynek dla mieszkańców, a także radnych i prezydenta miasta. Trzeci hejnał, o który trwa spór, rozbrzmiewa w stronę bramy na ulicy Floriańskiej, przez którą prawdopodobnie polscy królowie wyjeżdżali do Warszawy i z niej wracali do Krakowa. Za to czwarty grany jest w kierunku straży pożarnej, dla komendanta.
Jak przyznał hejnalista, st. ogniomistrz Daniel Krzysztof, granie jedynie na trzy strony z pominięciem okna "na Warszawę" byłoby dość problemowe, gdyż do każdego z okien podchodzi wymierzonymi krokami. - Mógłbym iść na skróty. Jest też możliwość, że podszedłbym do trzeciego okna nie otwierając go i poszedłbym do czwartego. Ale nie wyobrażam sobie takiej sytuacji - mówił.
Podkreślił jednocześnie, że to, iż hejnał na antenie I Programu Polskiego Radia grany jest w formie skróconej, w żaden sposób nie wpłynęło na pracę hejnalistów. - My gramy wciąż tak samo - zapewnił.
Autor: dp\mtom\k / Źródło: tvn24