E-lekarze. To ma być remedium na trudności z umówieniem się do lekarza specjalisty. W sieci powstaje coraz więcej serwisów, które pozwalają na konsultację ze specjalistą bez wychodzenia z domu. Wszystko odbywa się za pomocą komputera.
Jednym z takich serwisów jest portal Qzdrowiu. Na razie działa on w formie testowej i jest bezpłatny. Od 16 stycznia trzeba będzie zapłacić za poradę 29 złotych. Do tej pory z usług skorzystało już blisko tysiąc osób.
Pacjent musi się tylko zarejestrować w serwisie, następnie umówić się na wizytę z wybranym specjalistą. Ten będzie mógł nam udzielić porady, wyjaśnić metody badania albo omówić jego wyniki.
System jak w USA
Istnieje możliwość, że dojdzie tutaj do jakiegoś przekłamania, pacjent coś źle zrozumiał przy odczytaniu, źle przekazał, nie było dobrze słychać albo była przerwa w dostawie prądu Konstanty Radziwłł, wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej
Nieco bardziej ostrożny jest wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej, Konstanty Radziwiłł. - Istnieje możliwość, że dojdzie tutaj do jakiegoś przekłamania, pacjent coś źle zrozumiał przy odczytaniu, źle przekazał, nie było dobrze słychać albo była jakaś przerwa w dostawie prądu - wylicza zagrożenia.
Twórcy serwisu nie mają jednak zamiaru konkurować z tradycyjną służbą zdrowia. I nie mogą, bo przez internet nie można wypisywać recept czy skierowań na badania specjalistyczne.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn 24