W środę policjanci w miejscowości Wojski (woj. śląskie) zatrzymali 54-letnią kobietę i jej 52-letniego męża. W ich domu znaleźli zwłoki 86-letniego mężczyzny. Prawdopodobnie małżeństwo opiekowało się staruszkiem, a kiedy zmarł, nie zgłosiło tego faktu, by pobierać jego emeryturę.
Policjanci od pracowników pomocy społecznej otrzymali informację, że od pewnego czasu nie mogą nawiązać kontaktu z rodziną, pod opieką której znajduję się starszy mężczyzna. Pomimo wizyt pracownicy nie byli wpuszczani do domu.
Po tej informacji policjanci kilkukrotnie próbowali przeprowadzić rozmowy z domownikami. W środę po raz kolejny udali się pod wskazany adres. Okazało się, że starszy mężczyzna nie żyje, a jego zwłoki w daleko posuniętym rozkładzie leżą w łóżku.
Zwłoki leżały od kilku tygodni
Małżeństwo nie umiało dokładnie wyjaśnić tej sytuacji oraz podać daty śmierci mężczyzny. Na miejscu zostali skierowani policjanci, którzy zabezpieczyli dokładnie miejsce ujawnienia zwłok.
Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że zwłoki mogły leżeć przez co najmniej kilka tygodni. Szczegóły zostaną poznane po sekcji oraz opinii biegłych.
Małżeństwo zostało zatrzymane.
Autor: nsz//bgr / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Tarnowskich Górach