Przepisy o wyborze prezesa TK zgodne z konstytucją. Rozprawa w niepełnym składzie

Aktualizacja:
[object Object]
Zdaniem szóstki sędziów działania Prezesa Trybunału stanowią naruszenie konstytucjiTVN 24
wideo 2/25

Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego wybrani przez obecny Sejm odmówili udziału w poniedziałkowej rozprawie Trybunału. W odpowiedzi prezes TK, Andrzej Rzepliński, zdecydował o zbadaniu sprawy wniosków PO i N ws. zasad wyboru prezesa TK w pięcioosobowym składzie, a nie w pełnym. TK orzekł, że zakwestionowane przepisy są zgodne z konstytucją.

Trybunał ogłosił wyrok o godzinie 14.00. Niejednogłośnie uznał za zgodne z konstytucją dwa zaskarżone przepisy - o tym, że Zgromadzenie Ogólne TK przedstawia prezydentowi trzech kandydatów na prezesa (i wiceprezesa) TK oraz - że sędzia ma tylko jeden głos i może głosować tylko na jednego kandydata (ten drugi przepis rozumiany w zakresie, w jakim nie odnosi się do uchwały ws. kandydatur na prezesa i wiceprezesa). Jednogłośnie umorzono sprawę trzeciego zaskarżonego przepisu - że sędzia może zgłosić jako kandydata siebie albo innego sędziego.

Przepisy o wyborze prezesa TK zgodne z konstytucją
Przepisy o wyborze prezesa TK zgodne z konstytucjąTVN 24

Sędzia Stanisław Rymar, przedstawiając uzasadnienie wyroku, podkreślał, że zapis ustawy z 22 lipca, zgodnie z którym prezydent powołuje prezesa i wiceprezesa TK spośród trzech kandydatów przedstawionych przez ZO "nie narusza ani zasady odrębności ani niezależności TK". Dodał, że zgodnie z zapisami konstytucji liczba kandydatów przedstawiona prezydentowi nie może być mniejsza "niż dwóch a równocześnie nie większa niż trzech". - Włączenie prezydenta w wybór prezesa i wiceprezesa TK stanowi realizację mechanizmu równoważenia się władz – mówił sędzia Rymar uzasadniając wyrok. Wskazał też, że liczba trzech kandydatów w ocenie TK nie narusza również "zapewnienia sprawności rzetelności i efektowności procedury wyborczej".

Rozprawa w niepełnym składzie

Sędziowie Julia Przyłębska, Piotr Pszczółkowski i Zbigniew Jędrzejewski nie będą uczestniczyć w pełnych składach TK, dopóki prezes TK nie dopuści do orzekania sędziów Henryka Ciocha, Lecha Morawskiego i Mariusza Muszyńskiego.

W odpowiedzi na ich oświadczenie prezes TK zdecydował, że rozprawa odbędzie się w niepełnym, pięcioosobowym składzie. Pierwotnie miała się odbyć w pełnym, dwunastoosobowym składzie.

- Troje sędziów odmówiło dzisiaj realizacji obowiązku wzięcia udziału w rozprawie, a więc wykonania zadań sędziego konstytucyjnego. W tej sytuacji prezes Trybunału - mając na względzie konstytucyjny obowiązek czuwania nad realizacją przez TK jego głównego zadania jakim jest obrona nadrzędności konstytucji w całym porządku prawnym - zarządził rozpoznanie niniejszej sprawy w składzie pięcioosobowym - oświadczył Rzepliński po otwarciu rozprawy.

Reprezentanci Sejmu i Prokuratora Generalnego nie stawili się na rozprawie w TK, ani nie przedłożyli pisemnych stanowisk. Jak powiedział Rzepliński, nie wstrzymuje to rozprawy.

Oświadczenie sędziów

W poniedziałek rano, przed planowaną rozprawą TK w sprawie zasad wyłaniania kandydatów na prezesa Trybunału, szóstka sędziów wybranych przez obecny Sejm wydała oświadczenie, w którym powołuje się na zapis ustawy i Konstytucji, że TK składa się z 15 sędziów. Dziennikarzom sędziowie powiedzieli, że ich zachowanie nie jest bojkotem, lecz niezgodą na łamanie prawa przez prezesa TK.

Trybunał zablokowany. Sędziowie wybrani przez obecny Sejm nie wezmą udziału w rozprawie
Trybunał zablokowany. Sędziowie wybrani przez obecny Sejm nie wezmą udziału w rozprawieTVN 24

Stwierdzili też, że orzeczenie TK z 3 grudnia nie dotyczyło zdecydowania, którzy sędziowie z zeszłej kadencji zostali wybrani prawidłowo. - Chciałem powiedzieć, żebyśmy skończyli z tą bzdurą, która jest ogłaszana w mediach, że rzekomo 3 grudnia Trybunał orzekł o legalności wyboru tamtych sędziów. To jest nieprawda. Trybunał orzekł o zgodności art. 137 z konstytucją, a ten artykuł dotyczy terminu składania wniosków z kandydatami. Taka karkołomna konstrukcja służy tylko różnego rodzaju politycznym gierkom, w które niestety jest też pan prezes uwikłany. Czas z tym skończyć, bo to jest skandaliczne psucie państwa - stwierdził Mariusz Muszyński.

Trybunał zablokowany
Trybunał zablokowanyTVN 24

Przyłębska mówiła dziennikarzom, że wniosek polegał na uzupełnienia składu TK zgodnie z obowiązującym prawem. - TK składa się z 15 sędziów – dodała. Prezes ma obowiązek dopuścić trzech sędziów, którzy zostali wybrani i zaprzysiężeni przez prezydenta – podkreśliła. Dodała, że trójka sędziów pracuje cały czas w innych składach i podejmuje inne decyzje.

- To nie jest żaden pucz, to nie jest żadna taka sytuacja, że my coś zrywamy. My po prostu oczekujemy, żeby polskie prawo było tutaj w Polsce respektowane - powiedziała Przyłębska.

Morawski dodał, że trójka niedopuszczanych sędziów będzie chciała wziąć udział w zapowiedzianym na wtorek Zgromadzeniu Ogólnym TK ws. nowego regulaminu TK. Wcześniej Rzepliński ich nie dopuszczał. Morawski krytykował Rzeplińskiego za to, że do uzasadnienia swej decyzji przywołuje przepisy prawa pracy, podczas gdy - dodał Morawski - jego status sędziego wynika z konstytucji i ustawy o TK.

"To nie jest żaden pucz"
"To nie jest żaden pucz"TVN 24

"Działania Prezesa Trybunału stanowią naruszenie Konstytucji"

Na początku swojego pisma sędziowie piszą też, że "sędziego TK wybiera Sejm Rzeczypospolitej Polskiej", a "wybór jest autonomicznym aktem i nie podlega kontroli innych organów państwa". "Wybrany sędzia Trybunału po złożeniu ślubowania wobec Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej staje się pełnoprawnym członkiem tego organu" - czytamy w piśmie. "Prezes TK, Pan Andrzej Rzepliński, uniemożliwia od dnia 3 grudnia 2015 r. trzem sędziom Trybunału, Henrykowi Ciochowi, Lechowi Morawskiemu i Mariuszowi Muszyńskiemu wykonywanie ich konstytucyjnych obowiązków" - napisali sędziowie. Jak dodali w piśmie, prezes Rzepliński "w dniu dzisiejszym ponownie nie uwzględnił pisemnego żądania wyżej wymienionych sędziów o umożliwienie im orzekania w sprawie". Miał też nie uwzględnić "żądania o uzupełnienie składu sędziowskiego o osoby tych sędziów". Zdaniem szóstki sędziów "działania Prezesa Trybunału stanowią naruszenie art. 7 i art. 197 Konstytucji RP". "Pozbawiają TK możliwości rozpoznawania spraw w jego pełnym składzie obsadzonym zgodnie z wymogami Konstytucji i obowiązującej ustawy z 22 lipca 2016 r. o Trybunale Konstytucyjnym" - czytamy w piśmie podpisanym przez sędziów. Jak argumentują, ich decyzja o tym, aby nie brać udziału w poniedziałkowym posiedzeniu "ma charakter merytoryczny". "Ślubowaliśmy wobec Prezydenta RP służyć wiernie Narodowi i stać na straż Konstytucji, nie godzimy się na jej łamanie przez Prezesa Trybunału" - podsumowują sędziowie.

Oświadczenie sędziów

Dziś w TK orzeka dziewięcioro sędziów wybranych przez Sejmy poprzednich kadencji (Leon Kieres, Andrzej Wróbel, Małgorzata Pyziak-Szafnicka, Marek Zubik, Piotr Tuleja, Stanisław Rymar, Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz, Stanisław Biernat i Rzepliński) oraz troje wybranych przez obecny Sejm (Julia Przyłębska, Piotr Pszczółkowski i Zbigniew Jędrzejewski).

Po oświadczeniu szóstki sędziów TK wydał oświadczenie przypominające, że 9 marca br. TK orzekł, iż pełny skład TK tworzą sędziowie "mający zdolność orzekania".

Szydło: mam nadzieję, że prezes TK przestanie uprawiać politykę

Do sprawy odniosła się premier Beata Szydło. - Mam nadzieję, że wreszcie uda się doprowadzić do tego, że Trybunał Konstytucyjny będzie mógł spokojnie pracować i że prezes TK przestanie uprawiać politykę i że będziemy mogli powiedzieć, że wróciła równowaga - stwierdziła.

- Pan prezes jest postacią polityczną - ocenił poseł PiS Ryszard Terlecki. - Uczynił z Trybunału instytucję groteskową. Mam nadzieję, że ta sytuacja się jak najszybciej rozwiąże, najpóźniej - rozumiem - w połowie grudnia - powiedział. Przyznał, że nie zna szczegółów uzasadnienia decyzji trójki sędziów, "ale fakt niedopuszczenia prawnie ustanowionych sędziów Trybunału, trzech sędziów, jest kolejnym łamaniem prawa".

- Ustawa o Trybunale Konstytucyjnym mówi jednoznacznie, że Trybunał orzeka w pełnym składzie, więc z pewnością nastąpiło tutaj przekroczenie norm prawnych, jeśli chodzi o skład orzekający TK - powiedział w poseł Kukiz'15 Tomasz Rzymkowski. Jak dodał, nie rozumie postępowania prezesa TK. - To ostatnie podrygi prezesa Rzeplińskiego i szukanie przez niego przyczyny do wojny - podkreślił. Zdaniem posła Kukiz'15, decyzja prezesa TK oznacza, że premier Beata Szydło prawdopodobnie nie opublikuje wyroku TK.

Budka: chodzi o to, by Polacy zostali pozbawieni możliwości ochrony ich praw

Sprawę skomentowali wcześniej posłowie Kamila Gasiuk-Pihowicz (Nowoczesna) i Borys Budka (PO). - Wystąpienie trzech nominatów PiS-u tłumaczące, że osoby wybrane w grudniu 2015 roku powinny zostać dopuszczone do orzekania w TK jest konstrukcją karkołomną - powiedziała Gasiuk-Pihowicz.

- Od wielu miesięcy mamy łamaną konstytucję w Polsce przez prezydenta, który nie przyjmuje ślubowania od trzech prawidłowo wybranych sędziów. Natomiast PiS-owscy nominaci, którzy przed chwilą zabierali głos, nigdy nie byli sędziami. Zostali wybrani na już obsadzone stanowiska - dodała posłanka. Zdaniem Budki "jedynym celem, który przyświeca PiS-owi od początku awantury z Trybunałem Konstytucyjnym było zablokowanie Trybunału by nie mógł badać konstytucyjności ustaw, które dotyczą praw setek tysięcy, czy milionów Polaków". - Tak naprawdę chodzi o to, by Polacy zostali pozbawieni możliwości ochrony ich konstytucyjnych praw - powiedział. - Takiego zamieszania wokół Trybunału nie było nigdy w historii i PiS kolejnymi ustawami udowadnia, że jedynym celem Jarosława Kaczyńskiego było najpierw zniszczenie autorytetu Trybunału, a później jego całkowite zablokowanie - ocenił poseł.

"Od wielu miesięcy mamy łamaną konstytucję"
"Od wielu miesięcy mamy łamaną konstytucję"TVN 24

Wniosek PO i Nowoczesnej

Wniosek o zbadanie przepisu ustawy o TK z 22 lipca o wyłanianiu kandydatów na prezesa TK złożyły PO i Nowoczesna. Zgodnie z ustawą z 22 lipca, prezydent powołuje prezesa i wiceprezesa TK spośród trzech kandydatów przedstawianych mu przez ZO (wg poprzedniej ustawy było dwóch kandydatów). Kadencja obecnego prezesa Rzeplińskiego kończy się 19 grudnia. We wniosku podkreślono, że zaskarżona ustawa mówi, że sędzia ma tylko jeden głos i może głosować tylko na jednego kandydata. Zgodnie zaś z Regulaminem TK, jak podkreślono, sędzia mógł wskazać po dwóch kandydatów na prezesa i wiceprezesa. Zdaniem wnioskodawców, dzięki temu każdy z dwóch kandydatów cieszył się poparciem większości TK. Według wniosku niedopuszczalne byłoby takie poszerzenie liczby kandydatów, które oznaczałoby "faktyczne przekazanie prezydentowi RP samodzielnego rozstrzygania w kwestii obsady funkcji prezesa lub wiceprezesa TK". We wrześniu Rzepliński mówił, że "każdy z kandydatów, czy będzie jeden, dwóch, czy trzech, musi mieć poparcie przynajmniej ośmiu sędziów". Zgłoszony 26 października przez PiS projekt ustawy o organizacji i trybie postępowania przed TK - nad którym pracuje Sejm - nie precyzuje liczby kandydatów na prezesa. Według projektu, ZO ma przedstawiać prezydentowi wszystkich kandydatów, którzy otrzymali co najmniej 5 głosów.

Gościem programu "Tak jest" w TVN24 o 18.00 będzie były prezes TK Jerzy Stępień.

Autor: mart\mtom / Źródło: TVN 24, PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Pamiętajmy dziś o tych, którzy odważnie i z wyobraźnią zaczęli naszą drogę do Unii. Tych, którzy psuli i psują, a dzisiaj przed kamerami stroją dumne miny, nie będę wspominał. Szkoda święta - napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Premier: Tych, którzy psuli i psują, nie będę wspominał. Szkoda święta

Premier: Tych, którzy psuli i psują, nie będę wspominał. Szkoda święta

Źródło:
tvn24.pl

Zaprosiłem pana premiera, niestety szef rządu nie skorzystał z mojego zaproszenia, ale wierzę w to, że naszą politykę dalszego uczestnictwa w Unii Europejskiej będziemy z powodzeniem rozwijali razem - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas przemówienia z okazji 20. rocznicy wejścia Polski do Unii Europejskiej.

Okolicznościowe przemówienie i pretensje z pałacu. "Niestety pan premier nie skorzystał z mojego zaproszenia"

Okolicznościowe przemówienie i pretensje z pałacu. "Niestety pan premier nie skorzystał z mojego zaproszenia"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W mieście Meizhou w chińskiej prowincji Guangdong zawaliła się część autostrady. Samochody spadały ze zbocza z wysokości kilkunastu metrów do głębokiego zapadliska. Nie żyją 24 osoby, kilkadziesiąt jest rannych. W ostatnim czasie region ten nawiedziły ulewne opady deszczu.

Zawaliła się część autostrady, auta wpadały do głębokiego zapadliska. 24 osoby nie żyją

Zawaliła się część autostrady, auta wpadały do głębokiego zapadliska. 24 osoby nie żyją

Źródło:
PAP, China Daily, BBC, AP

Przed 1,5 miesiąca obowiązania przepisów tymczasowo zajęto 934 pojazdy mechaniczne - przekazała redakcji biznesowej tvn24.pl Komenda Główna Policji. Chodzi o konfiskatę aut pijanych kierowców. Jednocześnie w rządzie trwają prace nad złagodzeniem regulacji obowiązujących od 14 marca.

Nowy bat na kierowców. Oto efekt

Nowy bat na kierowców. Oto efekt

Źródło:
tvn24.pl

Z magazynów w dwóch głównych bazach kolumbijskiej armii zniknęło ponad milion sztuk amunicji wszelkiego rodzaju, w tym tysiące pocisków przeciwczołgowych i RPG - przekazał prezydent Kolumbii Gustavo Petro.

Z dwóch głównych baz wojskowych Kolumbii zniknęło ponad milion sztuk amunicji

Z dwóch głównych baz wojskowych Kolumbii zniknęło ponad milion sztuk amunicji

Źródło:
PAP

Amerykański myśliwiec F-16 rozbił się we wtorek w pobliżu bazy sił powietrznych USA Holloman w stanie Nowy Meksyk. Pilot katapultował się ze spadającej maszyny. Władze zaapelowały do osób, które nie należą do personelu ratowniczego, aby unikały obszaru katastrofy, gdyż na pokładzie samolotu znajdowały się niebezpieczne chemikalia.

Myśliwiec F-16 rozbił się w pobliżu bazy sił powietrznych USA Holloman w stanie Nowy Meksyk, pilot ocalał

Myśliwiec F-16 rozbił się w pobliżu bazy sił powietrznych USA Holloman w stanie Nowy Meksyk, pilot ocalał

Źródło:
PAP

Podczas tegorocznej majówki pogoda dopisuje i przynajmniej część Polaków wykorzysta ten czas na zorganizowanie grilla z rodziną lub znajomymi. Żeby nie zepsuć sobie odpoczynku, warto pamiętać, że nie wszędzie grillować swobodnie możemy, a za złamanie przepisów mandat może wynieść nawet 5 tysięcy złotych.

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Źródło:
tvn24.pl

Wypadek z udziałem dwóch samochodów na autostradzie A4 pod Wrocławiem. Ranne zostały trzy osoby. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR. Droga w kierunku Legnicy jest zablokowana.

Wypadek na autostradzie pod Wrocławiem. Trzy osoby ranne

Wypadek na autostradzie pod Wrocławiem. Trzy osoby ranne

Źródło:
tvn24.pl

Gdańscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy weszli do banku z pistoletem na wodę i żartowali, że dokonują napadu. Pracownikom nie było do śmiechu, uruchomili procedurę napadową. Na miejsce przyjechała policja.

Weszli do banku z pistoletem na wodę, żartowali, że to napad

Weszli do banku z pistoletem na wodę, żartowali, że to napad

Źródło:
tvn24.pl, Policja Pomorska, PAP

Każde złamanie prawa zostanie rozliczone - oznajmił minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński we wpisie w mediach społecznościowych. Odniósł się w nim do dzisiejszej publikacji RMF FM, w której portal pisze, że "prezes Prawa i Sprawiedliwości ma odpowiedzieć za zniszczenie i kradzież wieńca sprzed pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej". Wniosek o uchylenie immunitetu Jarosława Kaczyńskiego miał już wpłynąć do Sejmu.

Kierwiński o immunitecie Kaczyńskiego: każde złamanie prawa zostanie rozliczone

Kierwiński o immunitecie Kaczyńskiego: każde złamanie prawa zostanie rozliczone

Źródło:
tvn24.pl, tvnwarszawa.pl, RMF FM

Prawo i Sprawiedliwość opublikowało listy kandydatów do Parlamentu Europejskiego w dziewięciu z trzynastu okręgów wyborczych. Do PE wystartują między innymi Mariusz Kamiński, Maciej Wąsik i Daniel Obajtek, a także posłowie i samorządowcy. Oficjalnie PiS zaprezentuje swoje listy w czwartek na konwencji w Kielcach.

Większość list Prawa i Sprawiedliwości do Parlamentu Europejskiego jest już znana

Większość list Prawa i Sprawiedliwości do Parlamentu Europejskiego jest już znana

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Liczba zagranicznych turystów odwiedzających Portugalię w pierwszym kwartale 2024 roku przekroczyła trzy miliony - wynika ze wstępnych danych tamtejszego Narodowego Instytutu Statystycznego (INE). To najlepszy wynik za pierwszy kwartał w historii tego kraju.

Fala turystów. Europejski kraj pobił rekord

Fala turystów. Europejski kraj pobił rekord

Źródło:
Reuters

IMGW ostrzega przed silnym wiatrem. W części kraju porywy wiatru mogą osiągać prędkość do 75 kilometrów na godzinę. Obowiązują też ostrzeżenia przed roztopami. Synoptycy wydali również prognozę zagrożeń, z której wynika, że w niektórych regionach w kolejnych dniach może zagrzmieć.

Porywy nawet do 75 kilometrów na godzinę. IMGW ostrzega

Porywy nawet do 75 kilometrów na godzinę. IMGW ostrzega

Źródło:
IMGW
Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dokładnie 20 lat temu Polska, wraz z dziewięcioma innymi krajami, stała się członkiem Unii Europejskiej. Dziś politycy komentują rocznicę tego wydarzenia w mediach społecznościowych.

20 lat temu Polska wstąpiła do Unii Europejskiej. Komentarze polityków

20 lat temu Polska wstąpiła do Unii Europejskiej. Komentarze polityków

Źródło:
tvn24.pl

Z ministerstwa funduszy w czwartek niespodziewanie odeszła Małgorzata Szczepańska, która kierowała departamentem nadzorującym Narodowe Centrum Badań i Rozwoju w czasie, gdy doszło do afery NCBR - ustalił tvn24.pl. Nasze informacje potwierdziła szefowa tego resortu Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, która powiedziała, że urzędniczka odeszła "przez NCBR". - Będzie trzęsienie ziemi. Była królową, która decydowała o rozdzielaniu miliardów i mówiła dyrektorom NCBR, co mają robić - mówi nasz informator.

Decydowała o miliardach dla NCBR i nagle odeszła z ministerstwa. "Będzie trzęsienie ziemi"

Decydowała o miliardach dla NCBR i nagle odeszła z ministerstwa. "Będzie trzęsienie ziemi"

Źródło:
tvn24.pl

Duralex, francuska firma zajmująca się produkcją naczyń ze szkła hartowanego, w tym popularnych w Polsce szklanek, ogłosiła upadłość - podają zagraniczne media. Trwają poszukiwania nowego nabywcy tego, co z zakładu pozostało. Pracownicy nie tracą nadziei, że uda się uniknąć utraty 230 miejsc pracy.

Znany producent ogłasza upadłość. "Miażdżący cios"

Znany producent ogłasza upadłość. "Miażdżący cios"

Źródło:
"Le Monde"

W województwach zachodniopomorskim, pomorskim i warmińsko-mazurskim trwa ćwiczenie Defender-24. Od 4 do 6 maja planowane są tam przemieszczenia kolumn wojskowych. Poinformował o tym we wtorek Sztab Generalny Wojska Polskiego, apelując o zachowanie szczególnej ostrożności na drodze.

Kolumny wojskowe na drogach w trzech województwach

Kolumny wojskowe na drogach w trzech województwach

Źródło:
PAP

Maspex sfinalizował we wtorek proces przejęcia spółki Jan Becher - Karlovarská Becherovka, w wyniku czego polska spółka stała się właścicielem czeskiej marki alkoholu Becherovka oraz zakładu produkcyjnego i magazynu w Karlovych Varach. Transakcja została zrealizowana z firmą The Pernod Ricard Group.

Słynna czeska marka trafia w polskie ręce

Słynna czeska marka trafia w polskie ręce

Źródło:
PAP

Jaki gest w polskim alfabecie palcowym symbolizuje literę "a"? Czy jest to wystawiony w górę mały palec, kciuk skierowany w dół, rozprostowana dłoń czy może zaciśnięta dłoń? Na takie pytanie za 125 tysięcy złotych w "Milionerach" odpowiadał Mateusz Kobos z Bytomia.

"Milionerzy". Gest, który symbolizuje literę "a" - pytanie za 125 tysięcy złotych

"Milionerzy". Gest, który symbolizuje literę "a" - pytanie za 125 tysięcy złotych

Źródło:
Milionerzy TVN
Lekka kraksa. Ich bawią zupełnie inne rzeczy, sorry

Lekka kraksa. Ich bawią zupełnie inne rzeczy, sorry

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Blockchain Kukiza za milion od Morawieckiego. "Przypomina telewizor z pękniętym kineskopem"

Blockchain Kukiza za milion od Morawieckiego. "Przypomina telewizor z pękniętym kineskopem"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Były prezes Orlen Trading Switzerland Samer A. na razie nie został wezwany przez prokuraturę, w związku z czym nie wiadomo, gdzie przebywa - powiedziała prokurator regionalna w Warszawie Małgorzata Adamajtys. Prokurator krajowy Dariusz Korneluk przekazał, że Prokuratura Regionalna w Gdańsku prowadzi wewnętrzne postępowanie wyjaśniające, dlaczego wobec Libańczyka zastosowano poręczenie majątkowe.

Co wiadomo w sprawie byłego prezesa Orlen Trading Switzerland Samera A.?

Co wiadomo w sprawie byłego prezesa Orlen Trading Switzerland Samera A.?

Źródło:
PAP, TVN24, RMF FM

Maciej Świrski, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, zdecydował o przekazaniu do windykacji kary pieniężnej od Radia ZET. Chodzi o kwotę 476 tysięcy złotych. Wcześniej szef KRRiT podobne decyzje podjął wobec spółki TVN S.A. oraz radia TOK FM. Działaniom Macieja Świrskiego sprzeciwiają się organizacje dziennikarskie.

Jest decyzja szefa KRRiT w sprawie kary dla Radia ZET

Jest decyzja szefa KRRiT w sprawie kary dla Radia ZET

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24