- Musi być przynajmniej dostępny jakiś tekst, który sprawę naświetla z drugiej strony - tłumaczył europoseł PiS, prof. Ryszard Legutko. W rozmowie z korespondentem TVN24 w Brukseli powiedział, że Prawo i Sprawiedliwość najprawdopodobniej przygotuje własny projekt rezolucji.
W czwartek na spotkaniu liderów poszczególnych frakcji Parlamentu Europejskiego zapadła decyzja o włączeniu do obrad głosowania nad rezolucją ws. Polski. Zaplanowano je na 13 kwietnia.
Jak skomentował europoseł PiS, prof. Ryszard Legutko, pojawienie się rezolucji nie jest żadnym zaskoczeniem. - Platforma się odgrażała, że będzie używać instrumentów europejskich do walki totalnej - przypomniał. Zdaniem prof. Legutki, jeżeli europarlament i Komisja Europejska będą popierać jedną stronę trwającego w Polsce głębokiego sporu, to tylko zaognią sytuację i ten spór stanie się jeszcze bardziej głęboki. - Jedyne co powinni robić, to pośredniczyć w wypracowaniu kompromisu - powiedział.
Dodał, że "jeżeli wydaje się Junckerowi (Jean-Claude Juncker, przewodniczący KE - red.) , Schulzowi (Martin Schulz, przewodniczący PE - red. ), Verhofstadtowi (Guy Verhofstadt, szef Porozumienia Demokratów i Liberałów na rzecz Europy w PE - red. ) i innym, że potrafią rozwiązać spór przez zakrzyczenie jednej strony, zastraszenie jednej strony, to ja nie wiem, na jakim świecie oni żyją".
Zapowiedział, że PiS najprawdopodobniej złoży własną rezolucję. - Musi być przynajmniej dostępny jakiś tekst, który sprawę naświetla z drugiej strony - dodał. -Ten przekaz jest, powiedziałbym tak arogancki, dramatycznie wręcz, wstrętnie jednostronny, że trzeba pokazać rację drugiej strony - podkreślił Legutko.
Tekst rezolucji ma 12 punktów
Porozumienie dotyczące głosowania nad rezolucją ws. Polski zawarły dwie największe frakcje w europarlamencie - Europejska Partia Ludowa (EPP, są w niej zrzeszone PO i PSL) oraz Grupa Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów (zrzesza m.in. europosłów SLD). Przyjęcia rezolucji wcześniej niż planowano chce też Porozumienie Liberałów i Demokratów na rzecz Europy (ALDE).
Tekst projektu rezolucji, który otrzymał korespondent TVN24 w Brukseli Maciej Sokołowski, ma 12 punktów, a najważniejsze wydają się być trzy, bezpośrednio wzywające Polskę do wdrożenia opinii Komisji Weneckiej i opublikowania wyroku TK z 9 marca.
Autor: ts,js/kk / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24