Szukajmy Chrystusa żyjącego w naszym życiu. Nie możemy przyjmować Go tylko jako dobrego przykładu z przeszłości, pobożnego wspomnienia – mówił w sobotę w Gnieźnie w trakcie liturgii Wigilii Paschalnej prymas Polski arcybiskup Wojciech Polak. - Bez zmartwychwstania Chrystusa istnienie religii chrześcijańskiej byłoby niezrozumiałe - wskazywał metropolita poznański, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, arcybiskup Stanisław Gądecki.
Metropolita gnieźnieński zaznaczył w trakcie homilii, że prawdę o tym, że Jezus żyje, trzeba dziś szczególnie często przypominać.
"Szukajmy Go, żyjącego, w naszym życiu"
- Trzeba ją przypominać i trzeba wciąż od nowa przeżywać. Trzeba nam ją przypominać, bo, jak mówi papież Franciszek, i nam grozi, że będziemy przyjmowali Jezusa Chrystusa tylko jako dobry przykład z przeszłości, jako pobożne wspomnienie, jako kogoś, kto nas zbawił dwa tysiące lat temu – mówił prymas w homilii.
Jak dodał, taka postawa "niesie może pocieszającą prawdę i kojące uspokojenie, ale tak naprawdę niewiele nas obchodzi; wlewa nieco optymizmu w nasze życie, ale nie jest źródłem siły do zmagania się z konkretnymi wyzwaniami życia.
- Trzeba zatem odkryć, i każdego roku w te święta paschalne na nowo przeżyć, że Ten, kto napełnia nas swoją łaską, Ten, który nas wyzwala, Ten, który nas przemienia, Ten, który nas leczy i umacnia, to Ktoś, kto żyje. To zmartwychwstały Chrystus, pełen życia nadprzyrodzonego, przyodziany w nieskończone światło. Pan nasz zmartwychwstał i żyje z nami. Nie szukajmy Go więc wśród umarłych, ale pośród żywych. I szukajmy Go, żyjącego, w naszym życiu – powiedział prymas.
Metropolita gnieźnieński, powtarzał za papieżem Franciszkiem, że nie możemy zapominać o tym, że "Wybawca twój żyje".
"Wrócimy, by dać świadectwo"
- A skoro On żyje, to jest również gwarancją, że dobro może znajdować sobie drogę w naszym życiu i że nasze zmagania i trudy będą czemuś służyć. Tak, to nie jest jedynie pocieszająco brzmiąca hipoteza. To nie jest mniej czy bardziej optymistyczne przypuszczenie. To jest pewność, jaką mamy - powiedział.
Prymas Polski mówił, że jak kobiety, wróciwszy od grobu, zaniosły wielkanocne orędzie uczniom Jezusa, tak i my, po powrocie do naszych domów, wspólnot, do miejsc pracy i odpoczynku mamy mówić, że "On żyje i chce, abyś żył".
- Wrócimy, by dać świadectwo, że wraz z Nim i my umarliśmy dla grzechu a żyjemy dla Boga. Wrócimy, by pokazać, że On jest naszą nadzieją, jest najpiękniejszą młodością tego świata. Przecież ostatecznie po to dziś, tutaj, tej nocy przyszliśmy i jesteśmy razem, aby odnowić w nas życie, (...) by się teraz ocknąć z naszych monotonnych nawyków, z naszych iluzji czy przyzwyczajeń, by odnaleźć radość i nadzieję, a potem, wrócić i się nią dzielić, i o niej świadczyć, i żyć nią na co dzień – powiedział abp Polak.
Warszawska Wigilia Paschalna pod przewodnictwem kardynała Nycza
Wigilii Paschalnej w warszawskiej archikatedrze św. Jana Chrzciciela przewodniczył metropolita warszawski kard. Kazimierza Nycza. Po jej zakończeniu ulicami Starego Miasta przeszła procesja rezurekcyjna.
Uroczystość rozpoczęła się od liturgii światła. Przed archikatedrą rozpalono ognisko. Duchowni poświęcili jego płomienie. Następnie od poświęconego ognia zapalono paschał symbolizujący Chrystusa, czyli Światłość Świata, co ma uzmysłowić, że dokonała się Pascha, przejście z mroku do jasności, ze śmierci do życia.
Od zapalonego paschału wierni zapalili świece i rozpoczęła się liturgia słowa – symboliczne przejście od Starego do Nowego Testamentu. Czytania połączone z modlitwą i psalmami opisywały dzieła Boga od stworzenia świata przez ofiarę Izaaka i wyjście narodu wybranego z Egiptu po dzieło zbawienia.
W centrum Grobu Pańskiego w archikatedrze umieszczony został wielki krzyż na tle słów papieża Jana Pawła II, wypowiedzianych w Krakowie w 1979 roku: "Proszę Was, abyście nie podcinali sami tych korzeni, z których wyrastamy".
Gądecki: bez zmartwychwstania Chrystusa istnienie religii chrześcijańskiej byłoby niezrozumiałe
Wigilii Paschalnej w katedrze poznańskiej przewodniczył tamtejszy metropolita, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, abp Stanisław Gądecki.
Jak przypomniał w trakcie homilii, zazwyczaj słowo wigilia znaczy czuwanie, które przygotowuje nas do uroczystości.
- Tymczasem Wigilia Paschalna jest czuwaniem, które samo w sobie jest uroczystością. Jest ona świętem świąt. Jej obchody rozpoczynają się po zmierzchu, gdyż po zachodzie słońca - zgodnie z symboliką żydowską - rozpoczyna się nowy dzień – przypomniał przewodniczący KEP.
Abp Gądecki podkreślił, że "nie ulega wątpliwości, że bez zmartwychwstania Chrystusa istnienie religii chrześcijańskiej byłoby niezrozumiałe".
- Zmartwychwstanie Jezusa jest fundamentem, z którego wyrasta i na którym wznosi się cały gmach chrześcijańskiej wiary. Jest wydarzeniem, dzięki któremu powstała wspólnota Kościoła - powiedział.
Autor: MP, mjz/adso / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24