Prymas przed obradami w sprawie pedofilii: Kościół nie uważa się za doskonały

[object Object]
Prymas: Kościół nie uważa się za doskonałytvn24
wideo 2/27

Jesteśmy wezwani, by nie zacierać i nie ukrywać swych ran. Bo Kościół z ranami jest w stanie rozumieć rany świata, Kościół z ranami nie uważa się za doskonały - wskazywał prymas polski arcybiskup Wojciech Polak podczas mszy rozpoczynającej drugi dzień obrad zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski. W obradach, których tematem będzie wykorzystywanie seksualne małoletnich przez duchownych, weźmie udział metropolita Malty arcybiskup Charles Scicluna.

Biskupi uczestniczący w 383. zebraniu plenarnym Konferencji Episkopatu Polski wzięli w piątek rano udział we mszy świętej pod przewodnictwem prymasa Polski w sanktuarium Relikwii Krzyża Świętego w Wałbrzychu.

Po mszy świętej zaplanowano kontynuację rozpoczętych w czwartek obrad 383. zebrania plenarnego w Wałbrzychu. Gościem specjalnym spotkania będzie metropolita Malty i drugi sekretarz Kongregacji Nauki Wiary arcybiskup Charles Scicluna. Hierarchę zaprosiła Konferencja Episkopatu Polski w czerwcu ubiegłego roku, by podzielił się wiedzą na temat kwestii wykorzystywania seksualnego małoletnich przez niektórych duchownych i przeprowadził dzień studyjny.

Podsumowaniem obrad będzie konferencja prasowa z udziałem arcybiskupa Scicluny, która odbędzie się o godzinie 14.

CZYTAJ WIĘCEJ: "Gość, przed którym drżą przestępcy w Kościele, młot na pedofilów" >

Msza pod przewodnictwem prymasa Polaka

W homilii prymas Polak przypomniał fragment Ewangelii mówiący o drodze uczniów z Jerozolimy do Emaus, podczas której apostołowie byli "zdruzgotani męką i śmiercią Chrystusa". Przypomniał słowa papieża Franciszka, że na ich przykładzie "Jezus prowadzi w swoim Kościele terapię nadziei".

Jak podkreślił prymas, w sercach apostołów był wówczas smutek i wstyd, bo wobec tego okrucieństwa zła nie wytrzymali, zostawili Jezusa samego i uciekli choć wszyscy wcześniej, tak jak Piotr, zapewniali Jezusa: "Nie wyprę się Ciebie".

- Byli zbyt pewni siebie. Nazbyt łatwo ocenili swoje siły i możliwości - mówił prymas. - Może więc, w tym wszystkim, i to pomimo całej długiej drogi za Jezusem, była w nich ta tylko czysto ludzka nadzieja, która teraz tak szybko rozpadła się w kawałki. A krzyż Jezusa był dla nich znakiem porażki, której nie przewidywali. Ich Bóg, ich Mesjasz (...) okazał się wobec tych wydarzeń bezsilny, bezbronny w rękach ludzi okrutnych, niezdolny do przeciwstawienia się złu - podkreślał arcybiskup Polak.

"Terapia nadziei nie jest prosta. Łatwo ją pomylić z happy endem"

Jego zdaniem taki mógł być stan ducha apostołów, do których przyszedł Jezus. - Bo okazuje się, że terapia nadziei nie jest prosta. Łatwo ją pomylić z happy endem. Nie trudno zastąpić ją wyparciem wspomnień (...). Bo tyle rzeczy jeszcze trzeba zrobić, tyle spraw rozwiązać, nie ma co się skupiać na tym, co było, trzeba uciec do przodu. Na nic to się jednak nie zda i nic to nie pomoże - stwierdził hierarcha.

Jak ocenił prymas Polak, tak pozostawione wspomnienia będą nadal budzić ból i wstyd i przekonywać, że nie ma siły, by zwyciężyć zło. - Popatrzmy jak Jezus przywraca uczniom nadzieję. Po pierwsze wita ich słowami: "pokój wam". (...). Witając się w ten sposób z uczniami, nie potępia ich, nie czyni im wyrzutów, nie szydzi z ich lęku i strachu - zaznaczył.

Prymas wyjaśnił, że Jezus chce ich uratować od pozostania w zamknięciu i w tej wewnętrznej ucieczce.

Msza święta pod przewodnictwem prymasa Polski w sanktuarium Relikwii Krzyża Świętego w Wałbrzychutvn24

- Przychodząc do nich z darem przebaczenia i pokoju, Jezus chce, by nie trwali w przeżywaniu rozpaczy będącej owocem ich lęku i ograniczeń. Przychodząc do nich, Jezus pragnie ich uratować od zapomnienia całego tego dobra, które z nim przeżyli. Chce ich ustrzec od zamknięcia się w sobie i izolacji (...). Chce wyzwolić ich od uważania za wroga każdego, kto się im sprzeciwi - mówił.

Prymas: Kościół nie uważa się za doskonały

Jezus - tłumaczył arcybiskup Polak - pokazuje uczniom "nadzieję zdolną przekształcić lęk w zaufanie, porażkę w zwycięstwo". Według prymasa nie ma innej drogi niż "styl ziarna, które obumiera, pokornej miłości". - Nie ma innej drogi, by pokonać zło i dać światu nadzieję - zaznaczył.

I dodał: - Tak, wszyscy jesteśmy tego świadkami. W każdej sytuacji, w każdym czasie wobec wstydu i bólu, który trawi uczniów Chrystusa, wobec kryzysu i zawodu spowodowanego naszym złem i złem innych, nie ma tak naprawdę innej drogi niż krzyż, by pokonać zło i przywrócić sobie i naszym braciom i siostrom nadzieję - podkreślił.

Prymas zaznaczył, że "Jezus nie zostawia nas samych, ale zsyła obietnicę i uzbraja mocą z wysoka".

- Jesteśmy wezwani - jak mówił papież Franciszek - by nie zacierać i nie ukrywać swych ran. Bo Kościół z ranami jest w stanie rozumieć rany dzisiejszego świata, utożsamiać się z nimi (...). Kościół z ranami nie uważa się za doskonały i nie stawia siebie w centrum, ale stawia w centrum Jedynego, który może leczyć rany - dodał.

Autor: ads//now / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn.

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Dwie osoby nie żyją, a jedna przebywa w szpitalu. Policja potwierdziła wstępnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd i doprowadził do czołowego zderzenia.

Wypadek na A2. Nie żyją dwie osoby. Służby: kierowca jechał pod prąd

Wypadek na A2. Nie żyją dwie osoby. Służby: kierowca jechał pod prąd

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24, Kontakt24

- Oliwia mnie stymuluje. Jak zapowiada, że przyjdzie do mnie, to ja od razu wykonuję kilka telefonów więcej, załatwiam sprawy, aby móc zdać raport szefowej - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl 77-letni prof. dr hab. Marian Surowiec, współzałożyciel Bee Healthy Honey. Z wnuczką stworzył emiter, rozwiązanie dla pszczelarzy, którzy walczą w swoich ulach z inwazją pasożytów. Po fali sukcesów, zaczęli jednak dostawać groźby. - Pierwszy raz w życiu czegoś takiego doświadczyłem, bo spadła na nas lawina hejtu - dodaje.

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Źródło:
tvn24.pl

Dwa projekty ustaw, dwie daty zakończenia procesu zmian i dwa zupełnie różne pomysły na to, jak rozwiązać problem wadliwych powołań sędziowskich w polskim wymiarze sprawiedliwości. Sprawa dotyczy 3250 sędziów, a rząd w najbliższych tygodniach ma wybrać ostateczny scenariusz. Jakie warianty są w grze?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Źródło:
TVN24

We Włoszech anulowano wyniki egzaminu po tym, jak profesorowie odkryli, że wielu zdających odpowiadając na pytania wykorzystało sztuczną inteligencję. Egzamin na uniwersytecie w mieście Ferrara musi powtórzyć 362 studentów psychologii.

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Źródło:
PAP

Na krajowej "ósemce" w pobliżu miejscowości Brody (Podlaskie) autobus zderzył się z osobową toyotą. Autem podróżował 18-latek, który zginął na miejscu.

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Źródło:
TVN24

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Kanady i Meksyku już zapowiedziały cła odwetowe. Chińskie ministerstwo handlu zapowiedziało złożenie skargi do Światowej Organizacji Handlu.

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Mam apel do koleżanek i kolegów z rządu, żeby byli bardziej Eugeniuszami Kwiatkowskimi, niż Elonami Maskami. Więcej pracy, realizacji projektów, a mniej aktywności na portalu X - tak senator Krzysztof Kwiatkowski odniósł się w "Faktach po Faktach" do dyskusji pomiędzy minister Katarzyną Pełczyńską-Nałęcz i ministrem Krzysztofem Paszykiem na portalu X na temat finansowania budownictwa społecznego w Polsce. 

"To dosyć gorszący spór". Dyskusja ministrów w mediach społecznościowych

"To dosyć gorszący spór". Dyskusja ministrów w mediach społecznościowych

Źródło:
tvn24.pl

W sobotnim losowaniu Lotto po raz kolejny została trafiona szóstka. Szczęśliwy zwycięzca wygrał 2 miliony złotych. To trzecie losowanie z rzędu, w którym ktoś poprawnie wytypował wszystkie 6 liczb.

Trzecie losowanie w tym tygodniu z szóstką w Lotto

Trzecie losowanie w tym tygodniu z szóstką w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

W Filadelfii rozbił się samolot pogotowia lotniczego. Zmarł pianista i kompozytor Wojciech Trzciński. Na A2 doszło do tragicznego wypadku. Donald Trump nałożył wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 2 lutego.

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl
"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pod dużym znakiem zapytania stanęła budowa drugiego etapu Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które w znacznym stopniu współfinansuje wartą około sześćset milionów inwestycję, ma wątpliwości co do dalszego wydatkowania środków. Sama inwestycja wzbudza dyskusje. Jej przeciwnicy twierdzą, że jest projektem stricte politycznym, z kolei zwolennicy widzą w niej szansę na rozwój miasta i regionu.

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Do tragicznego wypadku doszło na drodze krajowej numer 22 w pobliżu miejscowości Krasowiec niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego. Samochód osobowy zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba.

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Źródło:
tvn24.pl

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi. Co najmniej cztery osoby nie żyją. Ministerstwo obrony Rosji oskarżyło z kolei Ukrainę o atak na internat.

Rosjanie "zaczęli celowo zabijać własnych cywilów". Ukraińskie wojsko: mamy niepodważalne dowody

Rosjanie "zaczęli celowo zabijać własnych cywilów". Ukraińskie wojsko: mamy niepodważalne dowody

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Australijski stan Queensland mierzy się z powodziami. Gwałtowna pogoda pozbawiła życia co najmniej jedną osobę. - Słuchajcie ostrzeżeń, reagujcie, pomagajcie przyjaciołom i rodzinie - apelował do mieszkańców premier stanu David Crisafulli.

W ciągu doby spadło tam 300 litrów deszczu. Zginęła co najmniej jedna osoba

W ciągu doby spadło tam 300 litrów deszczu. Zginęła co najmniej jedna osoba

Źródło:
Reuters
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa był gościem podcastu "Szczyt Europy". W rozmowie z dziennikarzami TVN24 i Polskiego Radia mówił między innymi o kwestiach związanych z obronnością Europy, o współpracy ze Stanami Zjednoczonymi oraz o wojnie w Ukrainie. Podkreślił również kluczowe znaczenie Polski w kontekście ochrony unijnych granic.

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Źródło:
TVN24

Po emisji filmu Wojciecha Szumowskiego "Rozproszona zagłada" rozmawiali o nim zaproszeni do studia "Superwizjera" goście. Blogerka i nauczycielka historii dr Agnieszka Jankowiak-Maik mówiła między innymi o tym, jak o Holokauście uczy się w polskich szkołach. - Jest pytanie, jak to dobrze robić, by dzieci i młodzieży nie straumatyzować - powiedziała. Autor reportażu stwierdził, że "jesteśmy na początku drogi z pracą, którą należy wykonać". - My żyjemy w tej przestrzeni, która jest naznaczona zagładą i jako społeczeństwo musimy sobie jakoś z tym poradzić - podkreśliła profesor Magdalena Saryusz-Wolska.

"Żyjemy w przestrzeni naznaczonej zagładą. Musimy sobie jakoś z tym poradzić"

"Żyjemy w przestrzeni naznaczonej zagładą. Musimy sobie jakoś z tym poradzić"

Źródło:
TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl