Senator w policyjnym aucie. "Wszedł do radiowozu i nie chce go opuścić" kontra "policja kłamie"

Źródło:
PAP, tvn24.pl
Sytuacja z udziałem policji i senatora Jacka Burego oraz posłanki Klaudii Jachiry na placu Zamkowym
Sytuacja z udziałem policji i senatora Jacka Burego oraz posłanki Klaudii Jachiry na placu ZamkowymTVN24
wideo 2/26
Sytuacja z działem policji i senatora Jacka Burego oraz posłanki Klaudii Jachiry na placu ZamkowymTVN24

Jeden z senatorów wszedł do radiowozu i nie chce go opuścić - poinformowała w sobotę stołeczna policja. "Policja kłamie, mówiąc, że nie użyła wobec mnie siły" - przekonywał senator Koalicji Obywatelskiej Jacek Bury. Zamieszanie z udziałem polityka i funkcjonariuszy policji zarejestrowały kamery.

W sobotę na placu Zamkowym w Warszawie zebrali się przedsiębiorcy, domagający się całkowitego odmrożenia gospodarki i większej pomocy rządowej. Chcieli przejść przed Sejm, ale uniemożliwiła im to policja. Doszło do przepychanek, policja użyła gazu, zatrzymała część uczestników. Inni przedostali się przez kordon i ruszyli w stronę siedziby Prawa i Sprawiedliwości przy Nowogrodzkiej. Protest nie został zarejestrowany przez Biuro Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego stołecznego magistratu.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Senator w policyjnym radiowozie

Po godzinie 15 policja przekazała wiadomość o rozpoczęciu legitymowania uczestników manifestacji oraz pierwszych prewencyjnych zatrzymaniach. Godzinę później dodano: "Kolejne osoby są zatrzymywane prewencyjnie. W trakcie działania nadawane są komunikaty kierowane także do osób posiadających immunitet, dziennikarzy oraz kobiet w ciąży. Jeden z senatorów wszedł do radiowozu i nie chce go opuścić" - czytamy we wpisie na Twitterze.

W radiowozie znalazł się chroniony immunitetem senator Jacek Bury z Koalicji Obywatelskiej. Polityk w internetowej transmisji na Facebooku przekazał, że został podcięty przez funkcjonariusza na wysokości kolan i upadł na nie w progu radiowozu. Powiedział, że policja wepchnęła go do samochodu i zatrzymała. "Policja kłamie, mówiąc, że nie użyła wobec mnie siły" - napisał senator na Twitterze.

Senator rozmawiał przez chwilę z dziennikarzami z okna radiowozu. - Nie wyjdę, bo chcę rozmawiać z dowódcą. Ktoś podjął decyzję o takim traktowaniu ludzi i o takim traktowaniu mnie. Nie ma zgody na takie rzeczy. W związku z tym, będę w tym samochodzie, dopóki dowódca nie będzie miał odwagi przyjść i powiedzieć, dlaczego tak zrobiono - mówił.

Senator w policyjnym radiowozie
Senator w policyjnym radiowozieTVN24

"Nie zatrzymano żadnej osoby posiadającej immunitet"

"W trakcie naszych działań nie zatrzymano żadnej osoby posiadającej immunitet. Podkreślamy, że senator wszedł do radiowozu i nie chce go opuścić. W związku z powyższym radiowóz pozostał na Placu Zamkowym" - odpowiedziała policja.

Zamieszanie z udziałem policji, senatora i posłanki

Sytuację z udziałem policji oraz m.in. senatora i posłanki Koalicji Obywatelskiej Klaudii Jachiry zarejestrowały kamery. Na nagraniu słychać, jak zgromadzeni wskazują, że jest to senator i posłanka.

- Proszę mnie nie dotykać, jestem posłanką na Sejm. Mam immunitet - mówiła do policjantów Jachira.

Sytuacja z udziałem policji i senatora Jacka Burego oraz posłanki Klaudii Jachiry na placu Zamkowym
Sytuacja z udziałem policji i senatora Jacka Burego oraz posłanki Klaudii Jachiry na placu ZamkowymTVN24

Budka: będę żądał natychmiastowych wyjaśnień

Lider Platformy Obywatelskiej Borys Budka, szef Klubu Koalicji Obywatelskiej napisał na Twitterze, że będzie "żądał natychmiastowych wyjaśnień od ministra Kamińskiego i szefa stołecznej policji ws. użycia siły wobec demonstrujących w Warszawie i bezprawnego zatrzymania senatora Jacka Burego".

"Gdy władza boi się przegranej, stosuje metody siłowe" - dodał.

"Nie szanuje się w tym kraju immunitetu, nie szanuje się obywateli"

Sobotnie wydarzenia senator Bury relacjonował późnym popołudniem na wspólnej konferencji z Michałem Szczerbą i Kamilą Gasiuk-Pihowicz.

Jak przekazał, "odseparowano posłankę Klaudię Jachirę, też ją szarpiąc (z Koalicji Obywatelskiej - red.) też ją szarpiąc". Dodał, że jego i inne osoby "doprowadzono siłą do samochodu". - Na schodkach tego samochodu dostałem uderzenie w nogi z tyłu pod kolana, co spowodowało, że upadłem na kolana i w tym momencie dostałem uderzenie w plecy. Zostałem siłą wrzucony o suki policyjnej, bo tego nie można inaczej nazwać - mówił senator.

Jego zdaniem, "nie szanuje się w tym kraju immunitetu, nie szanuje się obywateli". - Każdy obywatel ma prawo do tego, aby demonstrować - ocenił, dodając, że "policja nie ma prawa pokojowo protestujących ludzi w ten sposób traktować - siłą i brutalnie".

- Dowiedziałem się w samochodzie, iż policja powiedziała, że ja sam tam dobrowolnie wszedłem i oczywiście okupuje im ten samochód. Co do drugiej części można się zgodzić, ponieważ ponad dwie godziny – dwie i pół godziny – żądałem, aby przyszedł dowódca tej akcji i wytłumaczył, dlaczego zostałem potraktowany w ten sposób - relacjonował dalej. - Nie doczekałem się. Policja nie ma odwagi, aby przyjść i powiedzieć, dlaczego biją ludzi. Takie rzeczy działy się za komuny - dodał Bury.

Senator mówił także, że według jego wiedzy sobotnia demonstracja była legalna.

Senator Bury: nie szanuje się w tym kraju immunitetu, nie szanuje się obywateli
Senator Bury: nie szanuje się w tym kraju immunitetu, nie szanuje się obywateliTVN24

"To jest sytuacja, której nie możemy odpuścić"

Gasiuk-Pihowicz przekonywała, że "doszło do bezprawnego zatrzymania i bezprawnego użycia przemocy wobec senatora Rzeczypospolitej Polskiej". - To jest taka sytuacja, którą do tej pory pewnie wszyscy znaliśmy, ale znaliśmy z putinowksiej Rosji, z Białorusi, z Turcji Erdogana, a dzisiaj to jest rzeczywistość jaką mamy w Polsce pod rządami PiS-u. To jest sytuacja absolutnie nie do zaakceptowania - mówiła.

Zapewniła, że Bury "dzisiaj podczas demonstracji wykonywał swoje obowiązki parlamentarzysty i wszyscy, którzy brali udział w użyciu wobec niego przemocy, mieli pełną świadomość tego, że używają jej wobec senatora Rzeczypospolitej". - Legitymacja była na wierzchu, było często powtarzane, głośno i wyraźnie, że jest to senator - wskazywała.

- Oczekujemy, aby ustalić, kto odpowiada za wydanie polecenia użycia przemocy wobec demonstrujących, a także wobec senatora - dodała posłanka KO.

Kamila Gasiuk-Pihowicz o sytuacji z policją i senatorem Jackiem Burym
Kamila Gasiuk-Pihowicz o sytuacji z policją i senatorem Jackiem BurymTVN24

Poseł Szczerba wskazywał, że zgodnie z konstytucją "bez zgody Senatu nie można zatrzymać senatora Rzeczypospolitej, nie można go aresztować". - O takim zatrzymaniu natychmiast powiadamiany jest marszałek Senatu - dodał.

Jak mówił, sobotni incydent "to jest sytuacja, której nie możemy odpuścić". - Każde zatrzymanie senatora, który okazuje swoją legitymację senatorską jest rzeczą niebywałą. To jest niebywały skandal, to jest pogwałcenie immunitetu parlamentarnego - ocenił.

Szczerba: to jest sytuacja, której nie możemy odpuścić
Szczerba: to jest sytuacja, której nie możemy odpuścićTVN24

Autorka/Autor:akr//dap

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24