"Psia grypa" dwa. Protest policjantów zaostrza się

Źródło:
tvn24.pl
Policjanci znów chcą protestować. Cała rozmowa z Robertem Zielińskim
Policjanci znów chcą protestować. Cała rozmowa z Robertem Zielińskim
TVN24
Policjanci znów chcą protestować. Cała rozmowa z Robertem ZielińskimTVN24

Policjanci już nie tylko odmawiają wystawiania mandatów, ale zaczynają masowo chodzić na zwolnienia lekarskie. Inaczej niż w przypadku "psiej grypy" sprzed trzech lat, związek zawodowy nie kontroluje protestu, a wręcz oskarżany jest o zdradę interesów mundurowych. Za "strajkiem" stoi tajemnicza grupa, która używa kanałów na Telegramie, do których zapisanych są już tysiące policjantów.

Pierwszym etapem protestu policjantów ma być niewystawianie mandatów. Interwencje funkcjonariuszy mają kończyć się wyłącznie pouczeniem obwinionych, na co zezwala prawo.

Jak jednak sprawdzili dziennikarze tvn24.pl, od czwartku policjanci zaostrzają protest i zaczynają w coraz większej liczbie korzystać ze zwolnień lekarskich. Policja oficjalnie nie informuje ilu policjantów jest obecnie na L4.

Policjanci chorują

- U mnie rano około 20 funkcjonariuszy przysłało L4. To przypadki na pewno w związku z protestem. Myślę, że na nocnej zmianie może być już to więcej osób – mówi komendant jednej z dużych jednostek na Śląsku, który ma pod sobą około 200 mundurowych.

- Duże jednostki jeszcze sobie poradzą przez kilka dni, bo jest kim zastąpić chorujących. Mniejsze, jak komisariaty czy posterunki, już zaczynają mieć problemy, by złożyć obsady załóg patrolowych. To rzeczywiście przypomina rok 2018, a jak się potoczy to dalej, tego nie wie nikt – mówi oficer komendy wojewódzkiej w centrum kraju.

Przypomnijmy, że trzy lata temu policjanci masowo, w skali całego kraju, zaczęli chorować, co media okrzyknęły "psią grypą". W rzeczywistości był to strajk, choć policjanci nie mają do niego prawa - nie pozwala na to ustawa o rozwiązywaniu sporów zbiorowych. Całe jednostki na terenie kraju były sparaliżowane liczbą "chorych" funkcjonariuszy, nawet w większych miastach nocą musiał patrolować ulice wyłącznie komendant ze swoimi zastępcami.

Związki na cenzurowanym

Jednak jest zasadnicza różnica między sytuacją sprzed trzech lat a tą z dziś. Wtedy na czele protestu stanął Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Policjantów, objął też ochroną "chorujących" funkcjonariuszy. Zorganizował także największą w historii demonstrację służb mundurowych, która na ulicach stolicy zgromadziła około 30 tysięcy policjantów, strażaków i przedstawicieli innych służb.

- W efekcie uzyskaliśmy od przerażonego ministra spraw wewnętrznych i administracji Joachima Brudzińskiego i wiceministra Jarosława Zielińskiego wszystko, co chcieliśmy. Tyle, że porozumienie nie zostało zrealizowane i nie przypilnował tego Jankowski (Rafał - red.) - tak o szefie związku mówią zarówno zwykli policjanci, jak związkowcy.

Policja, straż pożarna, straż graniczna i więzienna. Wielki protest służb w Warszawie
Policja, straż pożarna, straż graniczna i więzienna. Wielki protest służb w Warszawie"Fakty" TVN

Dlatego dziś związek nie rządzi protestem, a poufne grupy dyskusyjne na Telegramie. Tylko jedna z nich w piątek liczyła niemal sześć tysięcy użytkowników – choć jeszcze 24 godziny wcześniej było to 3,5 tysiąca.

Rewolta przez Telegram

Kanały na komunikatorze zostały założone przez grupę, która się sama nazwała "Wielki Protest Mundurowych 2021", opisując się jako "doświadczeni policjanci, mundurowi innych formacji związkowców i zwykli funkcjonariusze".

- Na grupę kolejnego uczestnika może wciągnąć tylko policjant, który jest już użytkownikiem. Z pracy wiemy, że komunikator gwarantuje wystarczającą poufność, ludzie nie boją się pisać, co naprawdę myślą – tłumaczy tvn24.pl oficer policji.

Jakie tu głosy przeważają (pisownia oryginalna - red.)?

"Lucynka się rozpędza" – to jeden z wpisów. "Lucynka", czyli L4 - zwolnienie lekarskie.

"U nas 70% na zwolnieniach. Szefowie obsera**** się" - brzmi wpis policjanta jednostki z garnizonu dolnośląskiego.

"Jechać z nimi" (z rządem-red.)

"Gdy nie będzie ochrony na miesięcznicy zrozumieją".

Wojna o związki

Ogromna część komentarzy dotyczy postawy władz związku zawodowego, głównie jego przewodniczącego Rafała Jankowskiego. W licznych wpisach jest krytykowany za zbyt ugodową postawę wobec rządu.

Chodzi o deklaracje po spotkaniu z wiceministrem Maciejem Wąsikiem, które odbyło się na początku września.

- Dobiliśmy do brzegu z tym, na co czekaliśmy długo, nawet powiem: zbyt długo – powiedział wtedy przewodniczący Jankowski.

A policjanci usłyszeli, że propozycja ministra Wąsika dla nich to podwyżka w wysokości 270 złotych na każdy ze 104 tysięcy etatów, które liczy ich formacja.

- To wywołało lawinę, którą obserwujemy i nikt nie wie, czym się ona skończy – mówi tvn24.pl związkowiec, prosząc o zachowanie anonimowości.

Zdrada przewodniczącego?

Szeregi policjantów uznały, że przewodniczący Jankowski, dotąd cieszący się wielkim autorytetem, zdradził ich interesy – świadczą o tym właśnie setki, jeśli nie tysiące wpisów na grupach i forach. Minimum, czego funkcjonariusze oczekiwali, to uzyskanie od rządu zapewnienia, że zrealizowane zostanie porozumienie, które zakończyło "strajk" w 2018 roku.

- Wtedy podpisaliśmy z rządem porozumienie, które gwarantowało nam w 2019 roku podwyżkę 650 złotych, w 2020 kolejnych 500 złotych i w następnym roku nie mniej niż 500 – mówi związkowiec.

Ten trzeci warunek nie został do dziś spełniony. Podobnie jak kwestia zmiany w przepisach emerytalnych, a dokładnie w ustawie o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, art. 15a (chodzi o zaliczanie lat przepracowanych w cywilnych zawodach) czy powrót pełnopłatnego zwolnienia lekarskiego.

Szef NSZZ Policjantów Rafał JankowskiTVN24

- O jakim więc sukcesie mówił Rafał Jankowski po tym spotkaniu? Ludzie poczuli się przez niego zdradzeni – mówi związkowiec.

Fala krytyki spowodowała, że przewodniczący Jankowski zmienił swój ton, doszło do kolejnych spotkań z wiceministrem Wąsikiem, a ostateczne propozycje mają być znane około 20 września.

Zarzuty wobec Jankowskiego

W sieci zaczęły krążyć informacje, że dotychczas szanowany związkowiec przeszedł na stronę rządu dla własnych korzyści. Policjanci przekazują sobie informacje, że jest on członkiem europejskiej rady zakładowej, za co otrzymuje ogromne apanaże, dostaje też wielotysięczne nagrody i premie, korzysta z przywilejów władzy.

Postanowiliśmy to sprawdzić. Z oficjalnych odpowiedzi, które przesłał nam Jankowski wynika, że jego udział w europejskich federacjach związków zawodowych nie wiąże się z niczym poza zwrotem kosztów wyjazdów, które mają miejsce raz do roku.

Po odpowiedzi na pytania o premie i nagrody odesłał nas do Komendy Głównej Policji.

- Aspirant sztabowy Rafał Jankowski zatrudniony jest w Komendzie Głównej Policji na stanowisku specjalisty i w związku z tym pobiera uposażenie z 6 grupy, gdzie 16 zastrzeżona dla komendanta głównego policji jest najwyższa – przekazał nam pion prasowy KGP.

To oznacza, że sytuacja Jankowskiego mieści się w policyjnej normie, bo na tej samej grupie jest ponad 13 tysięcy funkcjonariuszy.  

Indywidualne studia oficerskie

Jednak centrala policji nie udzieliła nam odpowiedzi na pytanie o premie i nagrody, które od komendanta głównego policji miałby otrzymywać Jankowski.

Policja zignorowała także nasze pytania o kurs oficerski w Szczytnie, którego uczestnikiem ma być Jankowski.

- Przewodniczący wiele razy powtarzał, że jest aspirantem, czyli solą policyjnej ziemi, jednym z nas. Teraz nagle się okazuje, że trafił na kurs oficerski – przekazało nam kilku funkcjonariuszy.

Nieoficjalnie, w niezależnych źródłach, potwierdziliśmy iż Jankowski rzeczywiście w indywidualnym trybie uczęszcza na kurs oficerski.

- Normalni uczestnicy przez siedem tygodni przebywają w Szczytnie, nie mogąc nawet na miasto wyjść. Przewodniczący przyjeżdża tylko na egzaminy – mówią nasze źródła.

To wszystko spowodowało, że przed tygodniem odwołania Jankowskiego zażądały cztery duże organizacje związkowe, m.in. województwa małopolskiego czy Centrum Szkolenia Policji.

Na razie utrzymał on swoje stanowisko, ale pozostałe zarządy wojewódzkie poparły go warunkowo - został zobowiązany do wynegocjowania z rządem minimum realizacji porozumienia z 2018 roku.

Postulaty Protestu

Tymczasem na swoich grupach policjanci piszą, że od rządu spodziewają się natychmiastowej podwyżki, dalece wykraczającej nawet poza obiecane trzy lata temu 500 złotych.

Ich żądania nie zamykają się wyłącznie w kwestiach finansowych. Stworzyli postulaty "Wielkiego Manifestu Mundurowych", a wśród nich oczekiwanie, by doszło do natychmiastowego odpolitycznienia formacji – piszą tam wprost o pogarszającym się wizerunku policji w oczach obywateli.

Proponują, by stanowisko komendanta głównego policji było gwarantowane kadencją, chcą powiązania na stałe wysokości budżetu policji z budżetem państwa, jak to jest w przypadku wojska.  

- Jeśli tak się nie stanie, to pewnego dnia nie będzie podczas kolejnej demonstracji żadnego radiowozu ani kordonu pod Sejmem – piszą.

To właśnie o tych samych postulatach otwarcie mówili członkowie czterech zarządów, którzy jawnie rzucili rękawicę Jankowskiemu.  

- Jeśli uda im się strącić Jankowskiego, to policja z całą pewnością stanie, zastrajkuje jeszcze mocniej niż w 2018 roku – usłyszeliśmy w komendzie głównej.

Młodzi kontra starzy?

Według naszych rozmówców z policji, najbardziej zdesperowani są młodzi policjanci, mający po zaledwie kilka lat służby.

- Oni patrzą na policję jak na zwykły zakład pracy. Nie zostaną po godzinach, chyba że im ktoś dobrze zapłaci. Nie odbiorą telefonu, gdy wyjdą za próg komendy. Może zresztą mają rację, a to my się myliliśmy patrząc na policję jak na służbę – mówi jeden z aktualnych generałów.

Jak się potoczy dalej protest? Większość naszych rozmówców nie wyklucza, że dojdzie do paraliżu jak w 2018 roku.

Doświadczony urzędnik resortu spraw wewnętrznych: - Dla ministra finansów każdą jedną złotówkę podwyżki dla policjanta trzeba pomnożyć najpierw 13 razy, później 104 tysiące razy i jeszcze dodać podatek. Później to samo działanie wykonać ze Strażą Graniczną, Pożarną, etc. Nie widzę możliwości spełniania finansowych żądań, o pozostałych już nie wspominając - mówi.

Robert Zieliński o proteście policjantów
Robert Zieliński o proteście policjantówTVN24

Autorka/Autor:Robert Zieliński

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 (2018 r.)

Pozostałe wiadomości

Marcin Romanowski nie trafi do aresztu. Były wiceminister sprawiedliwości usłyszał 11 zarzutów, w tym między innymi udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. W poniedziałek doszło do jego zatrzymania, we wtorek był wniosek o areszt. Tuż przed północą we wtorek jego pełnomocnik napisał na X: "Marcin Romanowski jest człowiekiem wolnym na mocy decyzji sądu". - Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o moje tymczasowe aresztowanie w związku z faktem, że jako członkowi Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy przysługuje mi immunitet - komentował Romanowski po opuszczeniu gmachu sądu w nocy z wtorku na środę. Wśród ekspertów trwa spór, czy wspomniany immunitet faktycznie go chroni.

Romanowski nie trafi do aresztu. "Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury"

Romanowski nie trafi do aresztu. "Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury"

Źródło:
TVN24

- Ja bym zakładał, że jeżeli ten duet (Donald Trump - J.D. Vance) wygra, to będą przez najbliższe miesiące po wyborach koncentrowali się na Stanach Zjednoczonych. Co dla nas nie jest dobrym znakiem - mówił w "Faktach po Faktach" Zbigniew Pisarski, prezes Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego. Amerykanista i politolog profesor Bohdan Szklarski podkreślał, że Vance "jest nowicjuszem", ale to "dobry gracz, który widzi się w Białym Domu któregoś dnia".

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Źródło:
TVN24

- Na temat projektu dekryminalizacji aborcji ani na Radzie Ministrów, ani poza Radą Ministrów nie rozmawialiśmy z premierem Donaldem Tuskiem - powiedział w TVN24 wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Zapytany, czy jego zdaniem zaufanie w koalicji wisi na włosku, odparł twierdząco.

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Źródło:
TVN24

W ekskluzywnym hotelu w Bangkoku znaleziono zwłoki sześciu osób - poinformował rząd Tajlandii. Służby nie wiedzą dokładnie, co się stało. Brak jest śladów walk, napadu czy strzelaniny. Jednocześnie policja podała, że osoby te nie targnęły się na swoje życie. Oświadczono też, że ciała należą do trzech kobiet i trzech mężczyzn, a każde z nich przybyło do hotelu w innym czasie.

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Źródło:
Reuters

Podtopione ulice, woda wybijająca ze studzienek kanalizacyjnych, połamane gałęzie na poboczach i powalone drzewa oraz zalany dworzec główny w Gdyni - to skutki wtorkowych burz w Trójmieście. Do późnego popołudnia na Pomorzu odnotowano ponad tysiąc zgłoszeń, z czego najwięcej w Gdyni.

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Źródło:
PAP, TVN24

W jednym z domów dziecka z Lublinie wybuchł pożar. Jeszcze przed przyjazdem strażaków budynek samodzielnie opuściło 20 podopiecznych i sześcioro opiekunów. Przez około godzinę służby szukały jednego z podopiecznych. - 19-letni chłopak schował się w szafie. Został odnaleziony i zabrany do szpitala na obserwację - podał oficer dyżurny straży pożarnej.

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

Źródło:
Kontakt24

Rząd przyjął projekt ustawy, której celem jest podwyższenie sum gwarancyjnych w ubezpieczeniach - poinformowała we wtorek Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Źródło:
PAP

Laurent już chodzi, ale cały czas w pieluchach. Maluje obrazy z zapałem godnym co najmniej studenta naszej ASP. Jego dzieła są prezentowane na wystawach i kosztują od 7 tysięcy euro w górę. Sukcesami może pochwalić się też 10-letnia Sofia, która będzie mieć wystawę w podziemiach Luwru, czy 11-letni Kareem, którego rysunki robią furorę.

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Źródło:
Fakty TVN

Hiszpańskie służby potwierdziły, że zwłoki młodego mężczyzny odnalezione na Teneryfie to 19-letni Jay Slater. Poszukiwania Brytyjczyka trwały prawie miesiąc. Jego ciało znajdowało się w trudno dostępnym terenie.

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Źródło:
Reuters, "Guardian", tvn24.pl

Dwóch 54-latków, którym zarzucono uśmiercenie około 300 piskląt kormoranów i zniszczenie ponad 100 gniazd na Jeziorze Tonowskim (woj. kujawsko-pomorskie), zostało skazanych na rok bezwzględnego pozbawienia wolności - poinformowała Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Wyrok jest nieprawomocny.

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Źródło:
tvn24.pl

Wtorek upływa pod znakiem burz. Zjawiskom towarzyszą obfite opady deszczu. Niebezpiecznie było w Małopolsce, gdzie pojawił się grad. W woj. świętokrzyskim drzewa spadały na drogi, na Pomorzu deszcz zalewał ulice, a na Lubelszczyźnie tysiące obiorców nie mają prądu.

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Nadchodzące dni przyniosą spokój w pogodzie - upał nieco zelżeje, a burz będzie niewiele. Uwaga: w środę zagrzmi w górach.

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

Źródło:
tnmeteo.pl

Ewa Kopacz została wybrana w pierwszej turze na jedną z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego. Była polska premier pełniła już tę funkcję w poprzedniej kadencji.

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Źródło:
PAP

"Nie obchodzi mnie, co się stanie z Ukrainą" - deklarował J.D. Vance. Mówił też, że Ukraina będzie musiała oddać Rosji część swojego terytorium, by wojna się zakończyła. Sytuację w Polsce po zmianie władzy w 2023 roku nazwał natomiast "zamachem na demokrację". Jeśli wybory prezydenckie wygra Donald Trump, senator Vance zostanie wiceprezydentem USA.

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Źródło:
tvn24.pl, Politico, NBC News, CNN, Kyiv Independent

Ri Il-kyu, doświadczony północnokoreański dyplomata i były ambasador na Kubie, w listopadzie ubiegłego roku wraz z rodziną uciekł do Korei Południowej. Doniesienia potwierdziła Narodowa Służba Wywiadowcza w Seulu.

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Źródło:
PAP

Dopracowany w najmniejszych szczegółach polski serial kryminalny "Odwilż" zdobył ogromną popularność w całej Europie. Historia o poranionej życiowo policjantce, która nie umie uporządkować swojego życia, a jednocześnie obsesyjnie próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa - hipnotyzuje. Produkcja korzysta z hollywoodzkich schematów, jednak robi to w sposób ciekawy i przemyślany. Pierwszy sezon można obejrzeć na platformie Max. Wkrótce premiera drugiego.

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max 

Źródło:
tvn24.pl

Premiera piątego odcinka "Rodu smoka" wywołała lawinę komentarzy wśród widzów serialu. Szczególne emocje fanów wzbudziła kontrowersyjna scena z udziałem Daemona Targaryena.

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Źródło:
tvn24.pl

Regionalne centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa alarmują, że w wielu placówkach brakuje krwi. Stali krwiodawcy wyjeżdżają na wakacje, a nowych często nie przybywa. Medycy apelują do wszystkich, by zgłaszali się i oddawali krew. Zapewniają, że to wcale nie boli, a nasza krew może uratować niejedno ludzkie życie.

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Personel Wojska Polskiego liczy ponad 216 tysięcy żołnierzy, więcej w NATO mają tylko USA i Turcja - wynika z szacunkowych danych opublikowanych przez Sojusz. Porównano także wydatki na obronność. "Polska ma trzecią co do wielkości armię w NATO" - komentował w mediach społecznościowych szef BBN Jacek Siewiera.

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

- Ryszard Czarnecki zostanie wezwany przez prokuraturę i usłyszy zarzuty - poinformował prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Chodzi o sprawę rozliczania tak zwanych kilometrówek. Były eurodeputowany zapowiedział w rozmowie z korespondentem TVN24 w Brukseli, że nie będzie utrudniał postępowania. - Szanuję prawo, więc oczywiście skorzystam z zaproszenia pana prokuratora - zapewnił.

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Sieć drogerii Kontigo zamierza zlikwidować wszystkie placówki stacjonarne działające na terenie Polski. "Trwa proces zamykania ostatnich 15 sklepów sieci, który rozpoczął się w drugim kwartale bieżącego roku" - przekazano w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl. Firma chce się skupić na sprzedaży przez internet.

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Źródło:
tvn24.pl

Wypoczywająca w Krynicy Morskiej turystka odpłynęła 400 metrów od brzegu na dmuchanym materacu. Gdy dotarli do niej policjanci, sprawiała wrażenie, jakby się obudziła. Pouczyli 33-latkę i eskortowali ją do brzegu.

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Źródło:
KPP Nowy Dwór Gdański

Policja hrabstwa Orange na przedmieściach Los Angeles poinformowała o zatrzymaniu pary, która miała kraść biżuterię przytulając się do napotkanych osób. Władze apelują w mediach społecznościowych o ostrożność.

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Źródło:
tvn24.pl

Odpoczywający w Łebie plażowicze pomogli utworzyć "łańcuch życia" w reakcji na wiadomość, że w wodzie zaginęła 12-letnia dziewczynka. Do akcji zaangażowano też Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa oraz policję.

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Źródło:
TVN24

- W amerykańskiej polityce głośne wydarzenia polityczne interpretuje się w kategoriach zerojedynkowych, a to sprzyja rozpowszechnianiu teorii spiskowych - uważa prof. Małgorzata Zachara-Szymańska z Instytutu Amerykanistyki i Studiów Polonijnych UJ. Według profesor, te zaś powstają zwykle na zamówienie polityczne. Nie inaczej jest po zamachu na Donalda Trumpa w Pensylwanii.

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

Źródło:
Konkret24

Tytuł tekstu jednego z serwisów posłużył politykom opozycji do rozpowszechniania tezy o "rządowym festiwalu podwyżek". Chodzi o większe opłaty za publiczne żłobki. Tylko że ich wysokości nie ustala rząd, a powodem podwyżki jest rozporządzenie premiera... Mateusza Morawieckiego.

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Nowości filmowe, hitowe seriale oraz kultowe produkcje, tak najkrócej można streścić listę piętnastu najchętniej wybieranych pozycji programowych serwisu Max w ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania w Polsce.

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl