- Nie było wniosku o wydanie Polsce oficerów CIA w śledztwie w sprawie tajnych więzień CIA w Polsce - ujawniła krakowska prokuratura. W styczniu br. "Washington Post" w głośnym artykule o sprawie informował, że polska prokuratura wydała nakazy aresztowania agentów CIA.
"Do chwili obecnej nie występowano z wnioskami na podstawie art. 591 par. 1 i 593 kodeksu postępowania karnego" - napisał prokurator apelacyjny w Krakowie Artur Wrona do Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, która pytała o przebieg tego tajnego śledztwa. Lakoniczną odpowiedź Wrony ujawniono na stronach HFPC, która monitoruje całą sprawę. Art. 591 kpk pozwala Ministrowi Sprawiedliwości RP na wystąpienie o przejęcie ścigania przestępstwa popełnionego w Polsce przez państwo, którego obywatelem jest cudzoziemiec; można też przyjąć taki sam wniosek od państwa obcego. Art. 593 kpk stanowi, że sądy i prokuratorzy zgłaszają, za pośrednictwem Ministra Sprawiedliwości, wnioski o wydanie przez państwo obce osoby, przeciw której wszczęto postępowanie karne; w tym trybie można też wnosić o wydanie przez obce państwo dowodów rzeczowych danej sprawy.
Miliony za dostęp do ośrodka
W styczniu br. "Washington Post" napisał, że polska prokuratura wydała nakazy aresztowania agentów CIA, którzy byli w Starych Kiejkutach, gdzie mieli w tajnym ośrodku CIA w latach 2002-2003 torturować więźniów podejrzanych o terroryzm. Amerykańska gazeta podała też, że Polska miała dostać w 2003 r. od USA 15 mln dolarów za udostępnienie Amerykanom tego ośrodka. "WP" dodawał, że amerykańska senacka komisja ds. wywiadu ma opublikować fragmenty raportu dot. tajnych więzień CIA. - Nie będziemy odnosić się do doniesień prasowych - mówił wtedy rzecznik krakowskiej prokuratury, pytany o to, czy wydano nakazy aresztowania agentów CIA. Dzień później prokuratura ta ujawniła, że w śledztwie zarzuty przedstawiono jednej osobie będącej funkcjonariuszem publicznym. Nie poinformowano jednak, ani kim ona jest, ani kiedy zarzuty postawiono. W marcu 2012 r. "Gazeta Wyborcza" napisała zaś, że b. szefowi Agencji Wywiadu Zbigniewowi Siemiątkowskiemu - Prokuratura Apelacyjna w Warszawie postawiła w styczniu 2012 r. zarzut właśnie ws. więzień CIA. Według "GW", chodziło o przekroczenia uprawnień oraz naruszenie prawa międzynarodowego przez "bezprawne pozbawienie wolności" i "stosowanie kar cielesnych" wobec jeńców wojennych. Siemiątkowski nie komentuje sprawy.
Więźniowie w Polsce?
Tajne śledztwo, prowadzone od 2008 r. w Warszawie, w lutym 2012 r. przekazano do Krakowa. Prokuratura bada, czy była zgoda polskich władz na stworzenie w Polsce tajnych więzień CIA w latach 2002-2003, i czy ktoś z polskich władz nie przekroczył uprawnień, godząc się na tortury, jakim w punkcie zatrzymań CIA w Polsce mieli być poddawani podejrzewani o terroryzm. Prokuratura wystosowała cztery wnioski o pomoc prawną do USA. W 2009 r. Departament Sprawiedliwości USA odpowiedział na pierwszy wniosek, że nie zostanie on zrealizowany, a władze amerykańskie uważają sprawę za "zamkniętą". Status pokrzywdzonych w śledztwie mają trzy osoby, twierdzące, że były przetrzymywane także w Polsce - Saudyjczyk Abd al-Rahim al-Nashiri, Palestyńczyk Abu Zubaida i Jemeńczyk Walid bin Attash. Niedawno ujawniono, że o taki status wystąpiła kolejna osoba - obywatel Arabii Saudyjskiej Mustafa Ahmed al-Hawsawi. Dwaj pierwsi zaskarżyli do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu "przewlekłość i nieefektywność polskiego śledztwa". Ich adwokaci wnieśli o uznanie, że Polska naruszyła w całej sprawie Europejską Konwencję Praw Człowieka. Polska chce odrzucenia skarg. W grudniu ub. roku Trybunał wysłuchał stron; nie wiadomo, kiedy wyda orzeczenie. Domniemanie, że w Polsce - i w kilku innych krajach europejskich - mogły być tajne więzienia CIA, wysunęła w 2005 r. organizacja Human Rights Watch. Według niej takie więzienie w Polsce miało się znajdować na terenie szkoły wywiadu w Kiejkutach lub w pobliżu wojskowego lotniska w Szymanach na Mazurach. Polscy politycy różnych opcji politycznych wielokrotnie zaprzeczali, by takie więzienia w Polsce kiedykolwiek istniały.
Autor: nsz/mieś / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24