Statystyczny Kowalski sprawdza pogodę na bieżąco, czyli jak tego potrzebuje. Rzadko spędza mu to sen z powiek, chyba że akurat wyjeżdża na urlop albo zamierza poćwiczyć na świeżym powietrzu. Zdecydowanie bardziej ufa serwisom pogodowym i aplikacjom niż mediom społecznościowym.