Mateusz Morawiecki tego samego dnia próbował pozyskać tak zwanego centrowego wyborcę, a z drugiej strony pojechał przekonywać rodzinę Radia Maryja, że jest autentycznym PiS-owcem i mogą mu zaufać - komentował w "Faktach po Faktach" sobotnie wystąpienia premiera Antoni Dudek, politolog z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. W ocenie Ireneusza Krzemińskiego, socjologa z Uniwersytetu Warszawskiego, "przenikanie języka ideologii, którą stworzył ojciec Tadeusz Rydzyk, jest coraz głębsze".
Premier Mateusz Morawiecki wziął w sobotę udział w urodzinach Radia Maryja.
- Matko Boska Nieustającej Pomocy, to jest moja wielka prośba, wielkie zawołanie: miej w opiece naród cały, również tych, którzy nie kochają Polski aż tak mocno jeszcze póki co, tak jak my tutaj, tak jak cała rodzina Radia Maryja - mówił szef rządu.
- Wyobrażam sobie, że to jest jakaś taka instrumentalna wiara, już nie mówiąc o instrumentalnym traktowaniu Matki Boskiej, co zresztą jest klasyczne dla tego rodzaju kościoła, który odstawiają nasi politycy z ojcem (Tadeuszem - red.) Rydzykiem - ocenił w "Faktach po Faktach" Ireneusz Krzemiński, socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego.
- Od wielu lat twierdzę, że ojciec (Tadeusz -red.) Rydzyk odgrywał i odgrywa ogromną rolę w zbudowaniu takiej ideologii katolika w nowej wersji, którą w tej chwili wchłonęło PiS - mówił Krzemiński.
"Tą jedną wypowiedzią sobie znowu zepsuł ten efekt, który chciał osiągnąć"
Profesor Antoni Dudek z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego ocenił, że wypowiedź premiera Morawieckiego "jest niezręczna".
- To jest problem, że kilka godzin wcześniej premier miał przemówienie utrzymane w innym duchu i później tą jedną wypowiedzią sobie znowu zepsuł ten efekt, który chciał osiągnąć - wskazywał.
W sobotę, jeszcze przed wizytą w Toruniu, premier Mateusz Morawiecki wystąpił w Warszawie na konferencji "Praca dla Polski", gdzie mówił o "zmniejszeniu napięcia politycznego".
- Chcemy ją [stabilizację - przyp. red.] ludziom dać. Chcemy zmniejszyć to napięcie polityczne, nie chcemy, żeby te walki polityczne przypominały walki plemienne, żeby ludzie się tak dzielili. Zapraszamy do merytorycznej współpracy również opozycję, do dyskusji na programy - powiedział szef rządu.
Jak tłumaczył w "Faktach po Faktach" profesor Dudek, premier Mateusz Morawiecki "starał się dostosować przekaz do audytorium, tylko problem polega na tym, że on usiłuje zabiegać o względy dwóch audytoriów, które są kompletnie ze sobą niekompatybilne".
- Tego samego dnia próbował pozyskać tak zwanego centrowego wyborcę, który waha się czy poprzeć PiS czy raczej nie poprzeć - i taka jest misja ogólna premiera - a z drugiej strony pojechał przekonywać rodzinę Radia Maryja, że jest autentycznym PiS-owcem i mogą mu zaufać - wskazywał.
Profesor Ireneusz Krzemiński ocenił, że "przenikanie tego języka ideologii, którą stworzył ojciec Rydzyk, jest coraz głębsze i coraz większe, to zresztą widać po innych politykach PiS-u".
- To jest człowiek, który ma ogromne znaczenie dla ukształtowania się pewnego języka i pewnej tożsamości PiS-owskiej - wskazywał profesor Krzemiński.
Autor: akr//kg / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24