Zachodniopomorscy policjanci zatrzymali po pościgu samochodowym pijaną 20-latkę, która próbowała rozjechać autem funkcjonariusza. Razem z młodą kobietą volkswagenem golfem jechało 10 pasażerów! Wszyscy byli pod wpływem alkoholu.
Kobieta nie miała prawa jazdy. 20-letnia Beata Z. może teraz usłyszeć zarzuty czynnej napaści na policjanta, prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu i bez uprawnień. Grozi jej do 10 lat więzienia.
W niedzielę nad razem policjanci z Połczyna Zdroju zostali poinformowani anonimowym telefonem, że po okolicy porusza się volkswagen, którego prawdopodobnie prowadzi pijany kierowca. Według anonimowego informatora, pasażerowie samochodu byli agresywni i zaczepiali innych uczestników ruchu drogowego.
W slad za wskazanym samochodem pojechał policyjny patrol. Gdy funkcjonariusze zauważyli jadącego z dużą prędkością volkswagena golfa, próbowali go zatrzymać. Jednak prowadząca auto Beata Z. skręciła gwałtownie w stronę policjanta, próbując go rozjechać. Policjanci podjęli pościg za uciekającą ulicami miasta. Mimo wyraźnych sygnałów auto nie zatrzymywało się.
W końcu jeden z funkcjonariuszy przestrzelił oponę w golfie. Wówczas kierująca straciła panowanie nad autem i uderzyła w ogrodzenie jednego z domów.
Z auta wysiadło 8 mężczyzn i 3 kobiety w wieku od 17 do 27 lat. Wszystkich odwieziono na komisariat.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24