Kolejny komentarz Dudy o wyborach

Andrzej Duda
Duda: wywołuje się jakieś rzekome zafałszowania w przebiegu ostatnich wyborów
Źródło: TVN24
Wywołuje się jakieś rzekome zafałszowania w przebiegu ostatnich wyborów - powiedział na konferencji w Malezji prezydent Andrzej Duda, po raz kolejny komentując doniesienia o nieprawidłowościach w drugiej turze wyborów prezydenckich. Od kilku dni w mediach pojawiają się doniesienia o przypadkach błędnie przeliczonych głosów w niektórych komisjach obwodowych. 
Kluczowe fakty:
  • Media informują o kontrowersjach związanych z liczeniem głosów w niektórych komisjach w trakcie drugiej tury wyborów prezydenckich.
  • "Jest wrażenie, że postkomuniści do spółki z liberalno-lewicowymi chcą przekręcić ostatnie, rozstrzygnięte już wybory prezydenckie" - napisał w poniedziałek Andrzej Duda w serwisie X.
  • We wtorek prezydent, tym razem na konferencji w Malezji, po raz kolejny skomentował informacje o nieprawidłowościach.

Według doniesień mediów, do nieprawidłowości mogło dojść w kilkunastu komisjach. Jednym z takich przypadków jest sytuacja w obwodowej komisji wyborczej numer 95 przy ulicy Stawowej w Krakowie, gdzie odwrotnie przypisano głosy oddane w drugiej turze wyborów na Karola Nawrockiego i Rafała Trzaskowskiego.

- Wywołuje się jakieś rzekome zafałszowania w przebiegu ostatnich wyborów. Ja podchodzę do tego bardzo spokojnie - powiedział Andrzej Duda we wtorek, w trakcie oficjalnej wizyty pary prezydenckiej w Malezji, pytany o swoje wcześniejsze słowa.

W poniedziałek prezydent opublikował wpis na portalu X: "Uwaga! Jest wrażenie, że postkomuniści do spółki z liberalno-lewicowymi chcą przekręcić ostatnie, rozstrzygnięte już wybory prezydenckie w Polsce i odebrać nam wolność wyboru".

Prezydent dodał, że wpis był reakcją na "pewien rozszerzający się zdumiewający trend". W jego ocenie w sprawie wyboru prezydenta ewidentne są próby nacisku na PKW i Sąd Najwyższy, a "sytuacja może wyewoluować w złym kierunku".

- Zwracam uwagę moim rodakom, żeby bacznie się tej sytuacji przyglądali i nie pozwalali na to, by w Polsce naruszane były podstawowe zasady demokratyczne - dodał Duda w trakcie konferencji.

- Kiedy czytam takie wypowiedzi jak pana Millera (...) czy pana Giertycha, wzywające do ponownego przeliczenia głosów, jeden z tych panów pochodzi ze środowiska, które zawsze mówiło, że nieważne, kto głosuje, ważne, kto liczy głosy - mówił dalej prezydent.

- Jeżeli weźmiemy pod uwagę te żądania, które są zgłaszane, zwłaszcza w sytuacji, kiedy do koalicji rządzącej należy w tej chwili rząd, większość parlamentarna, siły porządku i służby w Polsce, to można mieć obawy co do realizacji standardów demokratycznych - ocenił.

Andrzej Duda na konferencji w Malezji
Andrzej Duda na konferencji w Malezji
Źródło: TVN24
Czytaj także: