W środę na początku posiedzenia Sejmu posłowie uczcili pamięć prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. O minutę ciszy poprosił przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna, wygłaszając przemowę, w której wspominał Adamowicza.
Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza zaatakował w niedzielę 27-letni Stefan W. na scenie WOŚP podczas "Światełka do Nieba". Adamowicz po reanimacji na miejscu, w szpitalu przeszedł kilkugodzinną operację. Jego stan był bardzo ciężki. W poniedziałek zmarł. Miał 53 lata. Prezydentem Gdańska był od 20 lat.
"Żegnamy dziś naszego kolegę, przyjaciela"
Na początku posiedzenia Sejmu w środę głos zabrał Grzegorz Schetyna, szef PO. Posłowie wstali z miejsc.
- Żegnamy dziś naszego kolegę, przyjaciela, Pawła Adamowicza - mówił.
- Człowieka, którego znaliśmy od zawsze. Człowieka, którego poznałem w podziemiu antykomunistycznym, walczyliśmy razem z komuną, byliśmy razem w Niezależnym Zrzeszeniu Studentów, potem zakładaliśmy razem w 1990 roku Kongres Liberalno-Demokratyczny, później w 2001 roku Platformę Obywatelską - wspominał. Dodał, że zmarły prezydent Gdańska był "wielkim człowiekiem wielkiego charakteru". - Potrafił, chciał budować i zawsze to robił. Był człowiekiem odważnym, nie bał się walki. Swoje życie poświęcił ukochanemu miastu - Gdańskowi. Gdańsk stał się inny dzięki Pawłowi - powiedział Schetyna.
"Ta nienawiść, która odebrała ci życie, nie zniszczy tego wszystkiego, co zbudowałeś"
Schetyna podkreślił, że prezydenta Gdańska "zabiła nienawiść, nienawiść obłąkana, nienawiść dobrze zorganizowana, która była przeciwko człowiekowi, który razem z tysiącami gdańszczan budował swoje wielkie, dumne, wolne miasto".
Jak dodał szef PO, "to właśnie wtedy, w niedzielę wieczorem, kiedy Paweł, tak jak my wszyscy, wypuszczał 'Światełko do Nieba' (...), wtedy powiedział: to jest cudowny czas dzielenia się dobrem".
- Chcę ci teraz, Pawle, obiecać, że będziemy o tym pamiętać. Że ta nienawiść, która odebrała ci życie, nie zniszczy tego wszystkiego, co zbudowałeś. Nie zniszczy miłości do wolnej Polski, nie zniszczy twojego Gdańska, nie zniszczy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, tych wszystkich rzeczy, którym poświęciłeś swoje życie - podkreślił szef PO. Poprosił Sejm o uczczenie pamięci prezydenta Adamowicza minutą ciszy. Posłowie odmówili modlitwę w intencji zmarłego prezydenta Gdańska.
Autor: ads//kg / Źródło: tvn24