Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział na konferencji prasowej w Brukseli, że w poniedziałek przedstawi kolejne dymisje wiceministrów w swoim rządzie. Zapewnił, że jest zdeterminowany, aby w ciągu dwóch miesięcy "odchudzić rząd".
W czwartek premier Mateusz Morawiecki przyjął dymisje sekretarza stanu w KPRM Jarosława Pinkasa oraz wiceministrów infrastruktury: Kazimierza Smolińskiego i Tomasza Żuchowskiego.
W poniedziałek więcej dymisji
Premier pytany w czwartek na konferencji prasowej w Brukseli, czy poza tymi trzema dymisjami ogłosi kolejne w przyszłym tygodniu, odpowiedział, że z Brukseli udaje się do Wilna, jednak w sobotę oraz niedzielę będzie rozmawiał z częścią ministrów o "odchudzeniu rządu".
- Oprócz tych trzech dymisji, które już przyjąłem, będzie w poniedziałek jeszcze zdecydowanie więcej. Tak żeby za tymi słowami, które przedstawiłem kilka dni temu, poszły od razu czyny - mówił Morawiecki.
- Ja mam bardzo mocną wolę, jestem zdecydowany, żeby w ciągu dwóch miesięcy odchudzić nasz rząd, uporządkować tematy kart kredytowych, gabinetów politycznych, ale w szczególności liczbę wiceministrów i ich kompetencje - dodał szef rządu.
"Będzie możliwe podniesienie efektywności pracy rządu"
Premier przekonywał, że - poprzez zmniejszenie liczby wiceministrów - będzie możliwe podniesienie efektywności pracy rządu.
- Czasami, jak się niektórzy zamykają w swoich dość wąskich zakresach odpowiedzialności, czy - jak niektórzy mówią - w silosach, to nie sprzyja to lepszej komunikacji i dobrej współpracy - powiedział Morawiecki.
Redukcja ministrów i wiceministrów
Oświadczył też, że chce zlikwidować wszelkie nagrody, premie dla ministrów i wiceministrów, a podsekretarze stanu mają przejść do grupy urzędników służby cywilnej. Szef rządu mówił też o zmniejszeniu liczby członków gabinetów politycznych.
Zapowiedział także zmniejszenie lub likwidację kart kredytowych w administracji rządowej, wszędzie tam, gdzie one nie będą niezbędne.
Nowy wiceminister
Tymczasem rząd Mateusza Morawieckiego powiększył się w środę o kolejnego wiceministra. Premier powołał na stanowisko podsekretarza stanu w ministerstwie finansów Tomasza Robaczyńskiego. Będzie odpowiadał za pion budżetowy - wynika to ze struktury organizacyjnej resortu. Wcześniej stanowisko to piastowała obecna minister finansów Teresa Czerwińska.
Mówił o tym w "Jeden na jeden" w TVN24 Jarosław Gowin.
- W tym sensie nie ma tutaj żadnego zwiększenia liczby wiceministrów, tylko jest powrót do status quo sprzed rekonstrukcji rządu - dodał.
Tomasz Robaczyński od 1999 r. jest związany z Ministerstwem Finansów. Do 2004 r. pracował w Biurze do spraw Dyscypliny Finansów Publicznych, następnie w Departamencie Instytucji Płatniczej, którym kierował od 2007 r.
Autor: kb//plw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24