- Dobrze przyjąłem przeprosiny pana premiera ale te późniejsze oskarżenia spowodowały, że poczułem się ta jakby pan premier z jednej strony przeprosił a z drugiej uderzył mnie po prostu - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Andrzej Duda z PiS. Zdaniem Ryszarda Kalisza z SLD wystąpienie premiera było tylko do połowy empatyczne. Z kolei Julia Pitera z PO powiedziała, że przy takiej operacji mogły się zdarzyć błędy i premier za nie przeprosił.
"Poczułem się uderzony"
Odnosząc się do przeprosin premiera, Andrzej Duda z PiS powiedział, że "przyjął je dobrze" uznał jednak, że w swoim wystąpieniu Donald Tusk sugerował, że to kancelaria prezydenta Lecha Kaczyńskiego odpowiadała za organizację lotu do Smoleńska.
- Te późniejsze oskarżenia spowodowały, że poczułem się ta jakby pan premier z jednej strony przeprosił a z drugi uderzył mnie po prostu - stwierdził Duda.
Duda dodał że PiS chce dymisji Kopacz nie tylko za zamianę ciał. - Polityk za słowa ponosi odpowiedzialność a Ewa Kopacz w Sejmie wcześniej mówiła nieprawdę, prokuratorów nie było przy sekcji, polskich lekarzy też, ziemia nie była przesiana, to kwestia odpowiedzialności politycznej za słowo, nie wolno wprowadzać w błąd - stwierdził Duda.
"Błędy mogły się zdarzyć" Zdaniem Juli Pitery z PO premier przeprosił bo przy tak dużej operacji mogły zdarzyć się błędy. - To była olbrzymia operacja, dwa tysiące ludzi zaangażowanych z różnych instytucji i mowy nie ma, żeby gdzieś nie były popełnione błędy i premier po prostu powiedział, że za wszystko odpowiada i przeprosił za błędy - komentowała słowa premiera Julia Pitera z PO.
"Dobre do połowy"
Z kolei według Ryszard Kalisza wystąpienie premiera "było bardzo dobre tylko do połowy".- Po połowie zaczął przemawiać do swojego elektoratu i ten przekaz był taki, że zrobiliśmy wszystko natomiast ci którzy nas oskarżają niech spojrzą najpierw na siebie - powiedział Kalisz.
Polityk SLD dodał, że jako prawnik może stwierdzić, że przy tak dużej liczbie ofiar, kiedy identyfikacje przeprowadzane są przez ludzi, mogą się zdarzyć błędy. - Wyciąganie z tego wniosków politycznych jest nieuprawnione - powiedział Kalisz. Polityk pytał także, "kto miałby interes w zamianie ciał?".
Autor: km//gak / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24