Morawiecki o ustawie o IPN: takiego efektu nie dałyby filmy z Gibsonem i Deppem

[object Object]
Morawiecki w Senacie odpowiada na pytania senatorówtvn24
wideo 2/26

Wierzę, że nowelizacja ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej doprowadzi do poprawy stosunków z Izraelem i Stanami Zjednoczonymi - mówił w Senacie premier Mateusz Morawiecki. - Jeżeli trzeba dzisiaj zrobić dwa kroki w bok, to robimy dwa kroki w bok, jeżeli tego wymaga interes państwa polskiego - oświadczył. Pytany o dialog z Izraelem, podkreślił, że był "szorstki" i "trudny", ale jak ocenił, efekt tej dyskusji to "uzysk, jakiego byśmy nie zrobili przez publikację tysiąca książek i filmy z Melem Gibsonem i Johnnym Deppem".

Senat w środę po południu rozpoczął debatę nad pilną rządową nowelizacją ustawy o IPN zakładającą odejście od uchwalonych w styczniu przepisów karnych za przypisywanie Polakom odpowiedzialności za zbrodnie III Rzeszy Niemieckiej. Nowela tego samego dnia została przyjęta przez Sejm. Poparła ją też senacka komisja praw człowieka, praworządności i petycji.

Nowelizacja ustawy o IPN uchyla artykuł 55a, który grozi między innymi więzieniem za przypisywanie publicznie i wbrew faktom polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność między innymi za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką.

"Musimy przekopać się przez 70 lat różnych błędów milczenia"

Morawiecki przekonywał, że mamy do czynienia z wieloletnimi zaniedbaniami i nawykami myślowymi - przede wszystkim na Zachodzie - które w sposób niesprawiedliwy podchodzą do polskiej historii i prawdy historycznej.

- Podejmując ten temat w bardzo poważny sposób dwa lata temu, tworząc nowe instytucje, które mają walczyć z tym kłamstwem historycznym, półprawdami, nieprawdami, przeinaczeniami, jednym z działań było podjęcie się reformy ustawy o IPN - wskazywał szef rządu.

Premier podkreślił, że celem tych zmian było pobudzenie opinii światowej do myślenia o rzeczywistych losach Polski w czasie II wojny światowej i przemyślenia prawdy historycznej tamtych czasów. - Musimy przekopać się przez 70 lat różnych błędów milczenia w tym temacie, a przede wszystkim narracji dużo silniejszych państw, które narzuciły światu swoją narrację - podkreślał Morawiecki.

- Przez te kilka miesięcy doświadczyliśmy czegoś niebywałego, nie tylko w negatywnym rozumieniu tego słowa. Zauważyliśmy, że z jednej strony ogromnie wzrosła świadomość sprawy Polski, świadomość wagi naszej narracji, prawdy historycznej, o którą chcemy się ubiegać, o którą chcemy walczyć, bo taki głównie cel przyświecał nam pięć miesięcy temu i taki cel przyświeca również dzisiaj. Z drugiej strony, spotkaliśmy się z falą niechęci i nienawiści, która uświadomiła bardzo wielu ludziom na świecie, jaka jest ta prawda historyczna - mówił Morawiecki.

Dodał, że obecnie wszyscy politycy, z którymi się spotyka przyznają, że nie było nigdy polskich obozów śmierci, co - jak wskazał Morawiecki - jeszcze do niedawna wcale nie było dla nich takie oczywiste.

"Dojrzałe państwo wyciąga wnioski i potrafi zmodyfikować swoją linię"

Morawiecki podkreślił, że celem środowej nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci narodowej jest "doprowadzenie do rzeczywistych wyroków" za przypisywanie państwu polskiemu lub narodowi polskiemu odpowiedzialności i współodpowiedzialności za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne.

Jak ocenił, po wejściu w życie nowych rozwiązań wydawca gazety na Zachodzie "dwa razy się zastanowi", co publikuje, nie dlatego, że "znajdzie się w kolizji z polskim prawem karnym", a dlatego, że będzie musiał zapłacić odszkodowanie w wysokości 50 lub 100 milionów dolarów lub euro.

Premier poinformował też, że rząd będzie chciał - w ramach dialogu z partnerami izraelskimi i amerykańskimi, przedstawiać światu "prawdę historyczną". - To jest prawo, które ma wymiar międzynarodowy i my na te realia międzynarodowe musimy i chcemy odpowiadać - zadeklarował Morawiecki.

I dodał: - Po prostu rzeczywiście dojrzałe państwo wyciąga wnioski i potrafi zmodyfikować swoją linię.

"Dojrzałe państwo wyciąga wnioski i potrafi zmodyfikować swoją linię"
"Dojrzałe państwo wyciąga wnioski i potrafi zmodyfikować swoją linię"tvn24

Premier: korekta "nie taka istotna", ale "zauważalna" dla partnerów

Premier przekonywał w Senacie, że jego rząd proponuje korektę przepisów o IPN - "z punktu widzenia zapisów wcale nie taką istotną, ale z punktu widzenia rzeczywistości prawnej, prawno-karnej - dla naszych partnerów, zauważalną".

- Dlatego ma to znaczenie takie, że mamy dziś sytuację dużo jaśniejszą, możemy docierać z naszą argumentacją innymi również kanałami i na inne sposoby również reagować na te nieprawidłowości, które się pojawiały - przekonywał premier. Według szefa rządu gdyby nie dyskusja, którą wywołały przepisy styczniowej nowelizacji ustawy o IPN, nie byłoby takiego oświadczenia kanclerz Niemiec Angeli Merkel, czy szefa niemieckiego MSZ, czy innych polityków zachodnioeuropejskich, w których wyraźnie wskazują oni na winę Niemiec w czasie II wojny światowej.

- Celem zmian w ustawie o IPN jest prawda historyczna, a prawda historyczna nie powinna dzielić Polaków. Ja wiem, że nasze losy są bardzo zawiłe, łącznie 45 lat komunizmu nam tego nie ułatwia, ale w przypadku obrony prawdy historycznej, tego, jak wyglądała rzeczywistość, realia czasu wojny, obrony honoru polskiego, proszę wysoką izbę o poparcie tych zmian w dzisiejszych okolicznościach - powiedział Morawiecki.

Morawiecki: prawda historyczna nie powinna dzielić Polaków
Morawiecki: prawda historyczna nie powinna dzielić Polakówtvn24

Morawiecki: uzysk, jakiego nie dałyby filmy z Gibsonem

Morawiecki powiedział, że dialog z Izraelem i USA był "szorstki", "trudny", dochodziło do "tarcia". - My zaznaczyliśmy mocno swoją pozycję, podnieśliśmy wiedzę i świadomość tego, czym jest sprawa polska, prawda historyczna o Polsce w niebywały sposób. To jest po prostu uzysk, jakiego byśmy nie zrobili przez publikację tysiąca książek i filmy z Melem Gibsonem i Johnnym Deppem - oświadczył.

Dodał, że jego zdaniem dodatkowo nastąpi "poprawa relacji z Amerykanami".

Premier przyznał, że zmieniony w środę przepis wynikający z prawa karnego "paradoksalnie" był "nie tylko najbardziej kontestowany, ale on był też najtrudniejszy do jakiegokolwiek wyegzekwowania". - Jasna sprawa, że można było tutaj wszystko pięknie przewidzieć, ale też bez wprowadzenia tego trudnego punktu nie byłoby tego podniesienia świadomości - ocenił.

"Robimy dwa kroki w bok"

Szef rządu podczas debaty w Senacie był pytany również o to, dlaczego nowelizacja ustawy o IPN procedowana jest tak szybko. - To strasznie prosta zmiana, wykreślenie dwóch przepisów. Wszystko zostało tak przedyskutowane, dzisiaj, w ciągu jednego dnia tyle razy zostało to przegadane, że możemy taką decyzję podjąć, ale to wszystko zależy od wysokiej izby, od Senatu, od Sejmu - mówił.

Zdaniem szefa rządu styczniowa nowelizacja ustawy o IPN "zrobiła swoje" i dokonała "wstrząsu świadomościowego". Jednak, jak zaznaczył, polityka ma służyć narodowi i "jeżeli trzeba dzisiaj zrobić dwa kroki w bok, to robimy dwa kroki w bok, jeżeli tego wymaga interes państwa polskiego".

- Dziś w związku z tą ustawą w prokuraturze jest około 80 zgłoszeń z całego świata. Trzeba popatrzeć się na około świata i stwierdzić, czy będziemy ścigać od Ziemi Ognistej po północne zakątki. Byłoby to coraz mniej efektywne z punktu widzenia funkcjonowania państwa polskiego, dlatego właśnie taką propozycję przedstawiamy - mówił Morawiecki o nowelizacji ustawy o IPN, która uchyla przepisy mówiące o karaniu między innymi więzieniem za przypisywanie narodowi polskiemu i państwu polskiemu odpowiedzialności za zbrodnie III Rzeszy Niemieckiej.

Morawiecki mówił także o tym, że Niemcy przez dziesiątki lat nie przyznawały się do zbrodni, używając określenia "nazistowskie", a nie "niemieckie" zbrodnie. Stwierdził także, że jeśli w czasie Holokaustu Żyd spotkał na swojej drodze Niemca, to był martwy. Jeśli jednak spotkał polską rodzinę, to miał szansę przeżyć.

Szef rządu był również pytany o to, czy zamierza "zrobić porządek" z Polską Fundacją Narodową, która miała dbać o dobre imię Polski za granicą.

- Polska Fundacja Narodowa ma i będzie, z całą pewnością, jak najmocniej dbać o prawdę historyczną. Starała się to robić, ale powinna jeszcze więcej zaangażować się w walkę o pracę historyczną. PFN jest od tego - odparł Morawiecki. - PFN robiła pewne rzeczy, a będzie jeszcze więcej robić, mam nadzieję, w tym zakresie - dodał.

Premier o tempie prac: strasznie prosta zmiana
Premier o tempie prac: strasznie prosta zmianatvn24

"Nie zdawałem sobie sprawy z tego, że reakcja świata (...) może być taka gwałtowna"

Barbara Zdrojewska (PO) pytała, jak to się stało, że wcześniej nikt, choćby w resorcie kultury, nie zauważył "ewidentnych niebezpieczeństw", które niosły za sobą poprzednie zmiany ustawy o IPN. Przypomniała, że zwracali uwagę na nie między innymi parlamentarzyści opozycji.

Morawiecki podkreślił, że pozytywnie ocenia skutki styczniowej nowelizacji ustawy o IPN. Przyznał jednak, że to "podniesienie świadomości" na temat prawdy historycznej o II wojnie światowej zostało "wywalczone w bardzo trudnych okolicznościach". - [A jeśli chodzi - przyp. red.] o te ryzyka czy niebezpieczeństwa, to jakby mnie pani zapytała pięć, czy sześć miesięcy temu, czy ja sobie z tego zdawałem sprawę, to bym powiedział: nie zdawałem sobie sprawy z tego, że reakcja świata, zwłaszcza żydowskiego, izraelskiego może być taka gwałtowna - powiedział szef rządu.

- A jak by mnie pani spytała, czy bym jeszcze raz przez to przeszedł, to bym powiedział: tak, ponieważ dzisiaj wiem, że skutkiem przejścia przez to trudne "Morze Czerwone" było właśnie podniesienie wiedzy o prawdzie historycznej II wojny światowej - dodał.

Premier zapewnił także, iż dochowany został tryb prac nad rządowym projektem zmiany ustawy o IPN. - Cały ten tryb był dochowany, cała procedura została przeprowadzona zgodnie z regułami sztuki - powiedział.

"Nikt nam nie będzie tutaj ustaw pisał"

Morawiecki pytany był przez senatora Piotra Zientarskiego (PO) o to, dlaczego zignorowano stanowisko Departamentu Stanu Stanów Zjednoczonych podnoszone przez senatorów PO i niezależnych jeszcze przed uchwaleniem obowiązującej obecnie ustawy o IPN.

- Nikt nam nie będzie tutaj ustaw pisał. To jest nasza suwerenna decyzja. My podjęliśmy decyzję wtedy taką, dzisiaj podejmujemy taką - oświadczył Morawiecki. Podkreślił, że Departament Stanu USA "to nasz bardzo ważny sojusznik". - Ale to tutaj jest decyzja i w Sejmie, jakie będą polskie akty prawne - zaznaczył.

Departament Stanu USA 31 stycznia, jeszcze podczas prac nad nowelizacją ustawy o IPN, wezwał stronę polską "do przeprowadzenia ponownej analizy ustawy z punktu widzenia jej potencjalnego wpływu na zasady wolności słowa". Ostrzegł, że "wejście ustawy w życie może negatywnie wpłynąć "na strategiczne interesy Polski i jej stosunki - ze Stanami Zjednoczonymi i Izraelem włącznie".

Autor: pk//now / Źródło: TVN24, PAP

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24