- Premier nie jest wypalony, ale musi ogłosić jakiś program, cel - mówił w "Faktach po Faktach" jeden ze współtwórców Platformy Obywatelskiej, Andrzej Olechowski. W jego opini problemem jest również sposób kierowania rządem przez Donalda Tuska, który chciałby nad ministrami "kompletnie panować". Ocenił także, że jeśli w referendum warszawskim zostanie oddanych wymaganych 400 tys. głosów, będzie to sprzeciw wobec całej PO, a nie tylko ocena rządów Hanny Gronkiewicz - Waltz.
Zdaniem Olechowskiego, błędem Donalda Tuska była odmowa udziału w dyskusji z Jarosławem Gowinem, kiedy obaj konkurowali w wyborach wewnętrznych na szefa partii. - Co to za wybory, jeśli nie było starcia merytorycznego kandydatów? - pytał jeden ze współtworców Platformy Obywatelskiej.
W opinii byłego szefa MSZ, podjęcie przez premiera dialogu z Gowinem sprawiłoby, że posłowi trudniej byłoby się odważyć na tak otwarte sprzeciwianie się szefowi rządu. - Z tego się zrodziła bardzo nieprzyjemna atmosfera tych wyborów - ocenił w "Faktch po Faktach" Olechowski. - Widać było złą chemię - tłumaczył. - Teraz jeszcze dowiadujemy się, że w niektórych miejscach były pompowane koła. To wszystko układa się w bardzo nieprzyjemny obraz - wyjaśniał.
Tusk powinien ogłosić program
Andrzej Olechowski nie uważa, żeby Donald Tusk był wypalony, co zarzucają mu niektórzy krytycy. - Nawet wypalony Donald Tusk bardziej do mnie przemawia energetycznie, niż bardzo energiczny Jarosław Gowin - przyznał.
Zdaniem byłego szefa MSZ wyborcy potrzebują jednak jasnego celu, aby zagłosować na Platformę w kolejnych wyborach. - Ja bym dzisiaj na miejscu Donalda Tuska powiedział sobie tak: albo mam z jednej strony zarządzać taką eklektyczną partią - bo 20 proc., które głosowało na Gowina, to duży segment członków partii, którzy są bardzo konserwatywni. Albo pozbędę się tego wszystkiego, wytnę, odzyskam nowoczesny, modernizacyjny elektorat w Polsce - radził Olechowski. - On musi ogłosić jakiś program. Jeśli nie ogłosi wyzwań, programu, to z tego nic nie będzie - prognozował.
Premier chce kompletnie panować nad rządem
Zdaniem Olechowskiego, gdyby premier chciał dokonać rekonstrukcji rządu, miałby z kogo wybierać. Problemem jest jednak forma, w jakiej Donald Tusk kieruje rządem: - Jest narzucające się wrażenie, że premier chciałby kompletnie panować nad rządem, że nie chce mieć tam współpracowników, tylko pracowników - mówił. - Chce mieć podwładnych, którym każe. To powoduje, że pewni ludzie nie bardzo chcą iść.
Sprzeciw wobec całej PO
Andrzej Olechowski, pytany o referendum w sprawie odwołania Hanny Gronkiewicz - Waltz, ocenił, że trudno będzie zmobilizować 400 tys. warszawiaków do oddania głosu. Zdaniem byłego szefa MSZ, jeśli tyle osób rzeczywiście zagłosuje, będzie to raczej głos przeciwko całej Platformie Obywatelskiej, a nie ocena rządów prezydent Warszawy.
Autor: kg/ja / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24