Premier Szydło przebywa w szpitalu po wypadku, do którego doszło 10 lutegoKPRM
Wszystko wskazuje na to, że premier Beata Szydło wyjdzie w piątek ze szpitala - powiedział rzecznik rządu Rafał Bochenek po rozmowie z lekarzami. W piątek wieczorem ma się odbyć konferencja prasowa rzecznika rządu.
Na początku tygodnia kancelaria premiera opublikowała film, na którym widać Beatę Szydło spacerującą szpitalnymi korytarzami i odwiedzającą oficera Biura Ochrony Rządu, który po piątkowym wypadku kolumny rządowej również przebywa w tym samym szpitalu. Dzięki nagraniu wiadomo, że szefowa rządu nie ma żadnych poważniejszych obrażeń i złamań. Lekarze informowali, że już w weekend rozpoczęła się rehabilitacja premier Szydło.
Premier poszkodowana w wypadku
Do wypadku z udziałem pojazdu, którym poruszała się premier Szydło doszło w piątek 10 lutego o godz. 18.37 w Oświęcimiu. Policja podała, że rządowa kolumna trzech samochodów (pojazd premier Beaty Szydło jechał w środku) wyprzedzała fiata seicento. Jego 21-letni kierowca przepuścił pierwszy samochód, a następnie zaczął skręcać w lewo i uderzył w auto szefowej rządu, które następnie uderzyło w drzewo.
W wyniku wypadku poważne obrażenia ciała, utrzymujące się dłużej niż 7 dni, odnieśli premier i jeden z funkcjonariuszy BOR - szef ochrony Beaty Szydło. U drugiego funkcjonariusza BOR - kierowcy pojazdu - stwierdzono lżejsze obrażenia (naruszenie czynności ciała przez mniej niż 7 dni), ale w jego przypadku prowadzone będą jeszcze dodatkowe badania. Beata Szydło od piątku przebywa w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie. 14 lutego prokuratorski zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku usłyszał kierowca fiata Sebastian K.