Premier: "Miro" to Drzewiecki, "Grześ" to Schetyna

Aktualizacja:
"Miro to Drzewiecki"
"Miro to Drzewiecki"
TVN24, PAP
"Miro to Drzewiecki"TVN24, PAP

- Nie wiem, dlaczego Zbigniew Chlebowski nie pamięta, o kogo chodziło. Podzielam powszechną opinię, że "Miro" to Drzewiecki, a "Grześ" to Schetyna - przyznał Donald Tusk. Ogłosił też, że Chlebowski nie będzie pełnić funkcji szefa klubu PO i szefa komisji finansów do czasu wyjaśnienia afery hazardowej. Wobec Mirosława Drzewieckiego nie będzie wyciągał konsekwencji.

Konferencja szefa rządu trwała ponad godzinę. Premier ogłosił, że na czwartkowym posiedzeniu zarządu Platformy zaproponuje, by Chlebowski do czasu wyjaśnienia sprawy nie pełnił funkcji szefa klubu i przewodniczącego komisji finansów, wtedy też zostanie wybrany jego następca.

Zaznaczył, że nie chodzi o zarzuty złamania prawa, bo "do tej pory nikt nie dopatrzył się tu znamion przestępstwa", dlatego też "nie zamierza go dyscyplinarnie karać do czasu wyjaśnienia sprawy". Premier podkreślił, że sam nie ma żadnych powodów sądzić, aby Zbigniew Chlebowski usiłował wpływać na proces legislacji w sposób negatywny. "Nie mam żadnych materiałów, które by to potwierdzały" - zaznaczył.

"Pytałem urzędników, nie udzielałem im informacji"
"Pytałem urzędników, nie udzielałem im informacji"

- Jednak styl, działania, które zostały potwierdzone przez Zbigniewa Chlebowskiego, były zachowaniami niestosownymi, które trudno akceptować u osoby, która powinna mocno przestrzegać standardów. Szef klubu i Sejmowej Komisji Finansów Publicznych musi cieszyć się nieposzlakowaną opinią - oświadczył premier Donald Tusk na konferencji prasowej.

„Interes ekonomiczny państwa nie jest zagrożony”

Kłopoty Chlebowskiego zaczęły się po tym, jak „Rzeczpospolita” opublikowała stenogramy rozmów polityka z biznesmenami z branży hazardowej, z których wynikało, że współpracował z nimi w kwestii nowelizacji ustawy o grach i zakładach wzajemnych.

Chlebowski wszystkiemu zaprzeczył.

Nie chciał także przyznać, kto się kryje pod zdrobnieniami "Miro" i "Grześ". Premier Donald Tusk nie miał wątpliwości: - Podzielam powszechną opinię, że "Miro" to Drzewiecki, a "Grześ" to Schetyna - mówił podczas czwartkowej konferencji.

R.S.: (...) Co tam, jest jakaś szansa? No bo wiesz, k..., daj spokój, mam nadzieję, że tam ze mną już będzie wszystko w porządku, nie? Z.Ch.: Z tobą na... na dziewięćdziesiąt procent, Rysiu, że załatwimy. Tam walczę, nie jest łatwo, tak ci powiem. R.S.: To są k... tak, ja wiem. Ale byś wykorzystał do tego, k..., Mirka i... i... tego drugiego, nie? Z.Ch.: A z nim nie gadam, to powiem ci szczerze, Rysiu, że tak, bo wiesz... Telefoniczna rozmowa Ryszarda Sobiesiaka ze Zbigniewem Chlebowskim z 25 sierpnia 2008 r. ("Rzeczpospolita")

PRZECZYTAJ STENOGRAMY ROZMÓW

Tusk jednak nie będzie wyciągał konsekwencji wobec swoich ministrów. - Wyjaśnienia dotyczące działalności poszczególnych urzędników w trakcie procesu legislacyjnego nie pozwalają formułować żadnych oskarżeń czy zarzutów pod ich adresem. Nie widzę w tej chwili żadnych przesłanek, które kazałyby mi dymisjonować któregoś z ministrów - dodał premier.

"Drzewiecki nie działał na korzyść branży hazardowej"

Minister sportu w maju poinformował ministerstwo finansów, że pieniądze z dopłat m.in. do audiotele i jednorękich bandytów (które miały dać zysk rzędu pół miliarda) jednak nie będą potrzebne. We wrześniu zmienił zdanie. Odnosząc się do pisma Drzewieckiego, Tusk powiedział, że dotyczyło ono tego, iż "w związku z tempem i potrzebą gwarancji finansowych dla przedsięwzięć związanych z EURO 2012 zostały (one) przygotowane w inny sposób niż przygotowali to poprzednicy". - Nie ma żadnego wskazania, by minister sportu Mirosław Drzewiecki działał na korzyść branży hazardowej - stwierdził szef rządu.

A proces legislacyjny w sprawie zmian w ustawie, jak zapewnił premier, nie został zatrzymany wskutek czyjeś interwencji. - Dochodzimy do finału, jeśli chodzi o precyzyjne założenia dotyczące tej najbardziej newralgicznej części ustawy i one jednoznacznie zwiększą wymiar opodatkowania wymiar danin z tego sektora - zadeklarował Tusk. Zapewnił też, że w związku z tą nowelizacją "żaden interes państwa zagrożony nie jest"

"CBA nie chciało kierować sprawy do prokuratury"

Tusk przedstawił też kulisy sprawy. Jak wyjaśnił, o wszystkim dowiedział się 12 sierpnia na spotkaniu z Mariuszem Kamińskim. - Na tym spotkaniu uzyskałem informację mniej więcej zbieżną z tym, co mogli państwo przeczytać w "Rzeczpospolitej". Zapytałem wówczas szefa CBA, jak ocenia analizę, którą mi przedstawił. Uzyskałem informację, że - według CBA - materiał ten przede wszystkim nakazuje, aby podjąć możliwie szybko działania zabezpieczające legislację od ewentualnego lobbingu. Nie świadczy natomiast o popełnieniu przestępstwa i nie ma tam przesłanek do złożenia doniesienia do prokuratury – relacjonował Tusk. Jak dodał, stosowne działania zabezpieczające podjął.

"Kamińskiemu ufam mniej niż kiedykolwiek"

Co do samego szefa CBA, to premier przyznał, że teraz ufa mu mniej niż kiedykolwiek, nie będzie jednak "szukał pretekstu" do tego, aby Kamiński przestał kierować Biurem. Prokuratura ma postawić szefowi CBA zarzuty w związku z toczącym się od sierpnia 2007 r. śledztwie ws. nadużyć funkcjonariuszy CBA przy tzw. aferze gruntowej.

- Jeśli zarzuty będą poważne, wtedy podejmę decyzję - powiedział Tusk. Podkreślił jednocześnie, że odnosi wrażenie, iż Kamiński "szczególnie w ostatnich tygodniach niezwykle emocjonalnie podchodzi do swojej pracy, z wielkim pożytkiem politycznym dla swojego zaplecza".

Przeciek? To "frontalny atak PiS"

Premier odniósł się też do sugestii opozycji, że w jego kancelarii doszło do przecieku w tzw. aferze hazardowej. Według niego, zarzuty formułowane przez liderów PiS nie mają żadnego pokrycia w faktach i służą jedynie upolitycznieniu całej sprawy. - To, że prezes PiS Jarosław Kaczyński, czy jego partnerzy z PiS rozpoczęli taką wielką kampanię, czy atak, frontalny atak na PO uważam za niedopuszczalne nadużywanie CBA i materiałów dotyczących tej sprawy i te kwestie także będą musiały zostać wyjaśnione -uważa Tusk.

Dopytywany, czy informował Chlebowskiego i Drzewieckiego o podejrzeniach CBA, zaprzeczył. - Relacja była odwrotna: oczekiwałem informacji od moich urzędników, a nie im ich udzielałem - stwierdził.

Przeciek tylko do "Rzeczpospolitej"

Szef rządu zapewnił jednocześnie, że - według niego - jedyny przeciek, jaki miał miejsce w związku z tzw. aferą hazardową, to przeciek informacji z materiałów operacyjnych CBA do "Rzeczpospolitej". - Z analizy stenogramów rozmów między Chlebowskim a Sobiesiakiem wynika, że sprawiali oni wrażenie przesadnie ostrożnych na długo przed tym, zanim Kamiński poinformował mnie o całej sprawie - zaznaczył.

Jak dodał, po rozmowie z szefem CBA miał dwie możliwości: albo podjąć działania i narazić się na zarzut opozycji, że mogło ono doprowadzić do uczulenia najbardziej zainteresowanych sprawą, albo nie podejmować żadnych działań i być oskarżanym, że toleruje działania uznane przez szefa CBA za niewłaściwe.

Tusk zapewnił też, że w kwestii piątkowego spotkania w Pałacu ws. prac nad ustawą hazardową jest do dyspozycji prezydenta. - Ja oczywiście prezydentowi nie odmówię spotkania, ale w interesie publicznym, a także prezydenta jest, aby było to spotkanie o charakterze informacyjnym, a nie demonstracji politycznej - zaznaczył szef rządu.

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

Media publikują dramatyczne relacje osób, które przetrwały tragiczny pożar w hotelu w ośrodku narciarskim Kartalkaya w Turcji. Świadkowie twierdzą, że w budynku nie włączył się żaden alarm przeciwogniowy - podaje agencja Reutera, pisząc o nasilającej się krytyce pod adresem miejscowych władz. W wyniku pożaru zginęło 76 osób.

"Pomocy, płoniemy". Dramatyczne relacje z hotelu w Turcji, zginęło 76 osób

"Pomocy, płoniemy". Dramatyczne relacje z hotelu w Turcji, zginęło 76 osób

Źródło:
Reuters, Hürriyet, tvn24.pl

1063 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Prezydent USA Donald Trump, pytany, czy nałoży nowe sankcje na Rosję, jeśli Putin odmówi negocjacji, odparł w dwóch słowach, że to "brzmi prawdopodobnie". O rosyjskiej inwazji, na co zwracały uwagę ukraińskie media, nie wspomniał jednak ani razu podczas inaugurującego przemówienia. Reporter "Faktów" TVN24 Andrzej Zaucha relacjonował z Kijowa, że Ukraińcy nadal nie wiedzą, co się będzie działo w ciągu najbliższych tygodni i miesięcy. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Źródło:
PAP

Podmorskie kable łączące Tajwan z należącymi do niego Wyspami Matsu, które zamieszkuje około 14 tysięcy ludzi, zostały rozłączone - poinformowały władze Tajwanu. Została uruchomiona komunikacja zastępcza.

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Źródło:
PAP, Reuters

Donald Trump odnalazł w poniedziałek na oczach dziennikarzy list w swoim prezydenckim biurku. Nadawcą był były prezydent Joe Biden. We wtorek nowy prezydent USA ujawnił nieco szczegółów dotyczących tej korespondencji.

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Źródło:
Reuters

Śmiertelny wypadek na Pomorzu. Kierowca uderzył w drzewo, zginął na miejscu. Mężczyzna miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów.

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

Źródło:
tvn24.pl

Żałuję, że edukacja zdrowotna nie będzie przedmiotem obowiązkowym, ale muszę chronić szkołę i nauczycieli - powiedziała w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 ministra edukacji Barbara Nowacka. Dodała, że "nie chodzi o decyzje kampanijne, tylko o napięcie, jakie wybudowano wokół tego przedmiotu".

Nowacka o decyzji w sprawie edukacji zdrowotnej: muszę chronić szkołę i nauczycieli

Nowacka o decyzji w sprawie edukacji zdrowotnej: muszę chronić szkołę i nauczycieli

Źródło:
TVN24
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Biskup kościoła episkopalnego Mariann Edgar Budde w czasie wtorkowego nabożeństwa w Katedrze Narodowej w Waszyngtonie zwróciła się do prezydenta Donalda Trumpa o miłosierdzie dla imigrantów i mniejszości seksualnych. Apelowała także, by "znalazł współczucie" dla uchodźców uciekających z krajów objętych wojnami i przekonywała go, że większość imigrantów nie jest przestępcami. - Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo - stwierdził Trump po nim.

Duchowna prosiła Trumpa o miłosierdzie. "Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo"

Duchowna prosiła Trumpa o miłosierdzie. "Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo"

Źródło:
PAP, Reuters, tvn24.pl

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Szczucki przekazał w środę, ze zrzekł się immunitetu. Prokurator generalny Adam Bodnar skierował wniosek o uchylenie immunitetu Szczuckiego w grudniu zeszłego roku. Z zebranego materiału dowodowego ma wynikać, że Szczucki, były prezes Rządowego Centrum Legislacji, swoim zarządzeniem dokonał zmian w strukturze organizacyjnej tej instytucji i powołał wydział, w którym miał zatrudniać osoby poza konkursem.

Krzysztof Szczucki zrzekł się immunitetu

Krzysztof Szczucki zrzekł się immunitetu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W centrum Szczecina wysadzony zostanie schron. Mieszkańcy muszą liczyć się z pewnymi uciążliwościami. Jak informuje miasto, może występować hałas oraz lekkie drgania.

Będzie hałas i lekkie drgania. Wysadzą schron w centrum miasta

Będzie hałas i lekkie drgania. Wysadzą schron w centrum miasta

Źródło:
tvn24.pl, gs24.pl

Prezydent USA Donald Trump pozbawił ochrony Secret Service swojego byłego doradcę do spraw bezpieczeństwa narodowego Johna Boltona. Stany Zjednoczone w 2022 roku oskarżyły członka elitarnego irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji o spisek mający na celu zamordowanie Boltona. - Nie będziemy zapewniać ludziom bezpieczeństwa do końca ich życia - powiedział prezydent USA, komentując swoją decyzję.

Krytykował Trumpa, ten nazwał go "głupim" i pozbawił ochrony Secret Service

Krytykował Trumpa, ten nazwał go "głupim" i pozbawił ochrony Secret Service

Źródło:
Reuters

Koalicja 18 stanów rządzonych przez demokratów, Dystrykt Kolumbii i miasto San Francisco złożyły pozwy przeciwko rozporządzeniu podpisanemu przez prezydenta Donalda Trumpa po objęciu urzędu i znoszące prawo niektórych osób urodzonych w kraju do nabywania amerykańskiego obywatelstwa.

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

Źródło:
PAP

Estońscy i fińscy eksperci w dziedzinie bezpieczeństwa i zagrożeń hybrydowych twierdzą, że doniesienia "Washington Post", że przerwanie podmorskich kabli w Zatoce Fińskiej było "wypadkiem, a nie aktem sabotażu", są wątpliwe. Oceniają, że wówczas kraje NATO nie zarządziłyby operacji patrolowania i ochrony morskiej infrastruktury.

"Bałtyk stał się linią frontu"

"Bałtyk stał się linią frontu"

Źródło:
PAP

Amerykańscy agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". W hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji doszło do pożaru, w którym zginęło 76 osób. Wiceszefowa Komisji Europejskiej Henna Virkkunen ostrzega przed działaniami sabotażowymi rosyjskiej floty cieni. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 22 stycznia.

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

Źródło:
PAP, TVN24

Nawet 500 miliardów dolarów zostanie przeznaczone na budowę centrów danych i architekturę potrzebną do rozwoju sztucznej inteligencji - ogłosili prezydent Donald Trump i szefowie japońskiego Softbanku, koncernu Oracle i firmy OpenAI. Projekt Stargate ma doprowadzić do powstania superinteligencji.

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Źródło:
PAP

Tom Homan - "car od granicy" Białego Domu - przekazał w wywiadzie ze stacją CNN, że agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) od wtorku "są w terenie" i zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". Równocześnie zaznaczył, że aresztowań będzie z pewnością więcej, bo agenci nie poszukują tylko osób z wyrokami. Nowa administracja Białego Domu ogłosiła, że aresztowania będą mogły się odbywać w szkołach i kościołach. Reuters pisze, że pierwsze samoloty z deportowanymi są planowane już na ten tydzień.

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Wiceszefowa Komisji Europejskiej (KE) Henna Virkkunen ostrzegła, że w związku z niszczeniem infrastruktury przez rosyjską flotę cieni, Unia Europejska (UE) powinna przygotować się na najgorszy scenariusz.

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Źródło:
PAP

Jesteśmy Grenlandczykami, nie chcemy być Amerykanami - oświadczył premier wyspy Mute Egede. Dzień wcześniej nowo zaprzysiężony prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

Źródło:
PAP

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium