Nie jesteśmy z salonów i nie chcemy być - powiedział premier w Łapach na Podlasiu. Dobitnie podsumował też krążący ostatnio żart "schowaj babci dowód": - To drwina z narodu.
Jarosław Kaczyński, przywołując popularny w ostatnich dniach tekst "schowaj babci dowód", stwierdził, że ci którzy szerzą te głupie żarty, podnoszą rękę na naród polski. Sam się przejęzyczył: - Krąży teraz dowcip o tym, żeby babci porwać beret przed wyborami.
Mówi się o "moherach", teraz krąży ten dowcip o tym, żeby babci porwać beret przed wyborami. Ci którzy to mówią, ci którzy szerzą tego rodzaju bardzo niedobre i bardzo głupie żarty premier na wiecu w Łapach
Premier nawiązał w ten sposób do rozsyłanego przez e-maile i sms-y tekstu: "Idą wybory. Trzeba uratować ten kraj. Dlatego powstała akcja: schowaj babci dowód. Podaj dalej. Ratuj Polskę!"
Kaczyński zapewnił, że PiS dąży do tego, by "Polska była jedna. By rozwój dotyczył wszystkich regionów. By szansa, jaką dał rok 1989, była szansą dla wszystkich”.
Przyszłość jest w nas
- Wielka przyszłość jest w nas, w naszych wartościach i determinacji - przekonywał premier Jarosław Kaczyński podczas środowego spotkania z mieszkańcami Łap. Według niego, podczas gdy PiS jest partią zwykłych Polaków, to polityczni oponenci tego ugrupowania zwykłych Polaków "obrażają i lekceważą".
- My chcemy w Polsce prawa i sprawiedliwości - deklarował J. Kaczyński. Jak mówił, PiS nie jest elitą, nie jest "w salonie" i nie chce być.
Źródło: TVN24, PAP