Sąd Okręgowy w Legnicy oddalił pozew złożony w trybie wyborczym przez Pawła Kukiza przeciw dziennikarzowi TVN24 Tomaszowi Sianeckiemu. Wniosek oddalono. Wyrok jest nieprawomocny.
W uzasadnieniu czytamy, że "warunkiem dochodzenia roszczenia w trybie art. 111 paragraf 1 Kodeksu wyborczego jest rozpowszechnienie nieprawdziwych informacji za pomocą materiałów wyborczych". "(...) Takiego charakteru z pewnością nie posiada wskazana przez wnioskodawcę wypowiedź redaktora Tomasza Sianeckiego w programie satyrycznym. Po pierwsze, nie pochodzi ona (wypowiedź - red.) od komitetu wyborczego. Nie posiada ona ona także cech agitacji wyborczej" - napisano w uzasadnieniu.
Kukiz przeciwko dziennikarzowi
Komitet wyborczy Kukiza złożył do sądu wniosek w sprawie nieprawdziwych informacji o rzekomym wycofaniu się kandydata z wyborów prezydenckich przekazanych w czasie emisji programu telewizji TVN24 "Szkło kontaktowe" przez Tomasza Sianeckiego 7 maja 2015 r.
W czasie programu dziennikarz powiedział: "Miejsce trzecie to jest Paweł Kukiz, ale o nim dzisiaj nie będziemy mówić, będziemy tylko życzyć zdrowia jego ojcu, bo on się wycofał ze względu na stan zdrowia taty i to jest jak najbardziej naturalna postawa".
"Szkło kontaktowe" sprostowało w piątkowym programie i na swoimi profilu na Facebooku: "Wyjaśniamy, że Tomasz Sianecki nie miał na myśli wycofania z kandydowania, a jedynie czasowe zawieszenie kampanii wyborczej. Za nieporozumienie przepraszamy, a Panu Tadeuszowi Kukizowi życzymy dużo zdrowia."