Strażacy w podszczecińskich Policach po ugaszeniu pożaru w jednym z mieszkań znaleźli ciało mężczyzny. Wszystko w tej chwili wskazuje, że mamy do czynienia z zabójstwem - informuje policja.
Zgłoszenie strażacy dostali przed godziną 11.00 w niedzielę. Po ugaszeniu ognia w mieszkaniu znaleźli ciało mężczyzny. Ich wątpliwości wzbudziło to, że skala pożaru była niewielka, a na ciele mężczyzny znajdowały się rany, które wyglądały jak zadane ostrym narzędziem.
- Na miejsce przybył lekarz, który zabezpieczył ciało do sekcji - powiedział w rozmowie z TVN24 Przemysław Kimon z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
- Po sekcji będzie wiadomo, w jaki sposób powstały rany - dodał Kimon.
Ogień podłożony by zatrzeć ślady?
Funkcjonariusze starają się ustalić tożsamość ofiary. Wiadomo, że mężczyzna miał 32 lata, a mieszkanie najprawdopodobniej wynajmował.
Według policji został prawdopodobnie zamordowany, a ogień w jego mieszkaniu podłożono w celu zatarcia śladów.
- Ustaliliśmy, że wcześniej razem z nim w mieszkaniu przebywało dwóch innych mężczyzn. Zostali zatrzymani, ale nie ma wobec nich jeszcze zarzutów. Wszystko w tej chwili wskazuje, że mamy do czynienia z zabójstwem - podkreślił Kimon.
Autor: eos\kwoj / Źródło: tvn24.pl