Rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Rzeszowie kom. Piotr Wojtunik potwierdził tvn24.pl, że do pożaru doszło na ulicy Popiełuszki w Rzeszowie. Dodał, że ogień pojawił się na czwartym piętrze 10-piętrowego budynku.
Przeprowadzono ewakuację
Wcześniej informacje o pożarze podawały lokalne media, jak Radio Rzeszów, Rzeszów Info i nowiny24.pl. Rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie st. kpt. Jan Czerwonka przekazał portalowi nowiny24.pl, że "w mieszkaniach na wyższych kondygnacjach uwięzione są osoby, które nie mogą się wydostać".
Później rzecznik poinformował, że sytuację udało się opanować i przystąpiono do przeszukiwania pomieszczeń i przewietrzania budynku. Dodał, że ewakuowanych zostało łącznie około 250 osób z trzech klatek chodowych. Część mieszkańców ewakuowała się sama. Innym, którzy przez duże zadymienie nie mogli samodzielnie opuścić budynku, pomogli strażacy.
Poszkodowanych jest osiem osób, które trafiły do szpitala. Kilkunastu innym udzielono pomocy medycznej na miejscu.
Rzecznik Komendanta Głównego PSP st. bryg. Karol Kierzkowski przekazał, że hospitalizowanych jest troje dzieci. Wśród nich 12-letnia dziewczynka z objawami podtrucia.
Na miejscu pojawiły się również inne służby - policja i pogotowie ratunkowe. Miasto zorganizowało pomoc dla tych poszkodowanych, którzy tej nocy nie będą mogli wrócić do swoich mieszkań.
Autorka/Autor: akr/tr
Źródło: Radio Rzeszów, tvn24.pl, nowiny24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: radio.rzeszow.pl/Słuchacz K. Latusek