Prawie połowa powiatu w "strefie potencjalnego zalania"

Źródło:
PAP, TVN24
Donald Tusk na sztabie kryzysowym w Głogowie
Donald Tusk na sztabie kryzysowym w Głogowie
TVN24
Donald Tusk na sztabie kryzysowym w GłogowieTVN24

Fali kulminacyjnej spodziewamy się jutro w nocy, czyli z niedzieli na poniedziałek - przekazał starosta powiatu głogowskiego Michał Wnuk na sztabie z udziałem premiera Donalda Tuska. Jego zdaniem "istnieje ryzyko potencjalnego przelania się wody przez wały". Szef rządu zauważył zaś, że "poważne zagrożenie może się pojawić w okolicach Głogowa", choć "nie w samym mieście". Szef MSWiA Tomasz Siemoniak zaapelował, aby z pomocą dla powodzian jeździć do specjalnych hubów w Opolu i we Wrocławiu, a nie bezpośrednio do miejscowości poszkodowanych. Jak zauważył, drogi, na które w pierwszej kolejności muszą dotrzeć służby, są blokowane przez ciężarówki wiozące pomoc.

Premier Donald Tusk wziął udział w sobotę wieczorem w sztabie kryzysowym w Głogowie (Dolny Śląsk). Otwierając spotkanie powiedział, że "poważne zagrożenie może się pojawić w okolicach Głogowa, nie w samym mieście". Jak dodał, głogowskie osiedle Krzepów jest tak położone, że z reguły jest podtapiane przy wysokiej wodzie. - W tej chwili woda sięga tam kolan, ale nie dotyczy to całego miasta - stwierdził premier.

Następnie głos zabrali przedstawiciele lokalnych władz i służb.

Prawie połowa powiatu w "strefie potencjalnego zalania"

Starosta powiatu głogowskiego Michał Wnuk przekazał, że "powierzchnia powiatu to 443 kilometry kwadratowe, z czego 208 kilometrów to jest strefa potencjalnego zalania w przypadku przelania się Odry przez wały".

- W tej chwili sytuacja na Odrze u nas wygląda następująco: mamy 654 centymetry poziomu wody (na godzinę 19 - red.). Prognozowany poziom wody to jest siedem metrów. Nasze wały w tej chwili mają wysokość około siedmiu metrów piętnastu centymetrów miejscami siedem metrów dwadzieścia centymetrów, tak że istnieje ryzyko potencjalnego przelania się wody przez wały. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie - mówił.

Sztab kryzysowy w GłogowiePAP

Przekazał też, że dzisiaj została ogłoszona "samowolna ewakuacja". - Poprosiliśmy mieszkańców z terenów potencjalnie zagrożonych, aby udali się w wyższe tereny i to już zaczyna się dziać - oznajmił.

- Fali kulminacyjnej spodziewamy się jutro w nocy, czyli z niedzieli na poniedziałek - mówił starosta, dodając, że już w sobotę nad ranem stan Odry w powiecie "przekroczył sześć metrów".

Wezwanie do samoewakuacji skierowane do mieszkańców obszarów zalewowych na terenie gmin Kotla, Żukowice, Pęcław i Głogów, opublikowano w sobotę w mediach społecznościowych powiatu głogowskiego.

IMGW szacuje, że kulminacja fali powodziowej w Głogowie nastąpi między południem w niedzielę a południem w poniedziałek, z poziomem wody sięgającym 700 cm. Stan alarmowy to 450 cm.

Apel do mieszkańców obszarów zalewowych na terenie gmin Kotla, Żukowice, Pęcław i GłogówGoogle Maps

Co robią służby

Komendant Powiatowy PSP w Głogowie st. bryg. Paweł Dziadosz mówił, że w regionie trwa wzmacnianie wałów. Pracuje blisko 150 strażaków PSP, 250 strażaków OSP i 320 żołnierzy, a także osadzeni z zakładu karnego. Również podkreślił, że na wałach pracują bardzo licznie zgromadzeni mieszkańcy.

Dodał, że nie odnotowano przerwania wałów, ani zalania miejscowości. Ale - jak zaznaczył - w jednej z miejscowości dochodzi do tzw. cofki rzeki będącej dopływem Odry i dochodzi do zalania pól. Woda podchodzi też pod budynki, wybijają studzienki. Komendant Powiatowy Policji w Głogowie nadkomisarz Grzegorz Niewiada przekazał, że 120 funkcjonariuszy działa w terenie. Zostali skierowani do wszystkich zagrożonych gmin, monitorują wały, zapewniają drożność dróg dojazdowych do wałów, docierają do zagrożonych powodzią mieszkańców, a w nocy strzegą bezpieczeństwa domostw.

Worki ze Szprotawy jadą do Nowej Soli

Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz mówił, że w Brzegu Dolnym sytuacja nadal jest trudna, ale informacje płynące z tych okolic są już lepsze. Zaznaczył, że w dwóch miejscowościach wały są nadwyrężone i trwa ich umacnianie.

Wicepremier dodał, że w okolicach Brzegu Dolnego wiele osób nie decyduje się na ewakuację, ale służby są gotowe, aby w razie potrzeby dostarczyć im niezbędne rzeczy.

Kosiniak-Kamysz dodał, że w Szprotawie woda z wezbranego Bobru zalała około 60 domów, ale wdarła się głównie do piwnic. Ponieważ rzeka nadal jest tam powyżej poziomu alarmowego, ale nie grozi już wylaniem, worki z piaskiem są przewożone ze Szprotawy do Nowej Soli.

Wójt podgłogowskiej gminy Żukowice Krzysztof Wołoszyn poinformował z kolei, że w jego ocenie wały w jego gminie "były przez Wody Polskie zaniedbane". Jak mówił, nie były wykaszane i gmina własnymi siłami wykaszała je tydzień temu. Jednocześnie Wołoszyn poinformował też, że w gminie na umocnienie wałów użyto ponad trzech tysięcy ton piasku i 130 tysięcy worków i jego zdaniem są one nadbudowane na tyle, że "powinny wytrzymać".

Tusk: tam się nikt nie patyczkuje

Pod koniec posiedzenia sztabu premier oświadczył też, że "nie ma jakiegoś zasadniczego problemu, żeby sytuację powodziową wykorzystywali potencjalni czy faktyczni przestępcy". - Ale też jest ważne, żeby ludzie wiedzieli, że tam, gdzie te problemy są poważniejsze, policja bardzo skutecznie łapie tych ludzi. Mamy już prawie wszędzie przecież monitoring - wskazywał.

- Ten gość, o którym wspominałem jeszcze we Wrocławiu, ten co w mundurze udawał wojskowego i opowiadał w różnych urzędach, że będą wysadzane wały, on został zatrzymany i dzisiaj dostał trzy miesiące aresztu decyzją sądu. Tak że tam się nikt nie patyczkuje, jak zauważyliście - podkreślił.

Jak mówił, "najdrobniejsza kradzież, jeśli jest wyraźnie w terenie zagrożonym czy objętym stanem klęski żywiołowej, to jak widzicie, sądy działają bardzo szybko". - Możecie też ludziom mówić: nie bójcie się, jeśli trzeba się ewakuować. Jak ktoś spróbuje podnieść rękę na wasz dobytek, to zapłaci za to bardzo szybko, bardzo wielką cenę i poniesie surową karę - dodał.

Huby z pomocą w Opolu i Wrocławiu

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak zaapelował w sobotę, aby z pomocą dla powodzian jeździć do specjalnych hubów w Opolu i we Wrocławiu, a nie bezpośrednio do miejscowości poszkodowanych. Jak zauważył, drogi, na które w pierwszej kolejności muszą dotrzeć służby, są blokowane przez ciężarówki wiozące pomoc.

- Jeśli chodzi o sytuację tutaj, w powiecie głogowskim, staramy się tam, gdzie dochodzi fala i przechodzi w sposób błyskawiczny, reagować na wszelkie potrzeby - powiedział Siemoniak.

- Jesteśmy w bieżącym kontakcie, jeśli chodzi o informowanie. Mamy tutaj i zasoby rządowe, i Agencji Rezerw Strategicznych, i od innych wojewodów - niczego tu nie zabraknie, tylko trzeba szybko o to prosić - zapewnił.

Minister odniósł się także do sytuacji w miejscach, do których dociera już pomoc. - Do wszystkich, którzy we wspaniałym odruchu serca, wielka solidarność ludzi w całej Polsce na rzecz poszkodowanych przez powódź, apelujemy gorąco, apeluję też w imieniu strażaków, żołnierzy, policjantów, wszystkich służb: jedźcie z tą pomocą do specjalnych hubów w Opolu i we Wrocławiu, a nie bezpośrednio do miejscowości poszkodowanych - mówił Siemoniak.

Dodał, że najważniejsze jest, aby na obszary dotknięte powodzią docierali strażacy, żołnierze i policjanci, żeby udrożnić wszystkie drogi. - Te drogi są w złym stanie i nie mogą być korkowane - podkreślił Siemoniak. Zapewnił, że "cała pomoc dowieziona do Opola i Wrocławia trafi do osób potrzebujących".

Minister zwrócił uwagę, że dziesiątki samochodów ciężarowych blokują drogi w powiecie głogowskim. "Z jednej strony to fantastycznie, bo tych samochodów jest bardzo dużo, ale z drugiej niesłychanie utrudnia to wszelkie potrzebne działania - zaznaczył.

Szef MSWiA przypomniał, że na stronach internetowych urzędów wojewódzkich znajdują się wszelkie informacje o hubach, do których można dostarczać pomoc. - Magazyny działają całą dobę i ta pomoc błyskawicznie trafia potem do potrzebujących, ale już naszymi zasobami, które w sposób zorganizowany, nie kolidujący, docierają do poszkodowanych miejscowości - powiedział.

Autorka/Autor:akr/kab

Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: PAP

Pozostałe wiadomości

- Obrazoburcze jest to, co mówi Donald Trump, że Ukrainy już nie ma. Jak to jest nikczemne wobec narodu, który broni swojej suwerenności - stwierdził w "Faktach po Faktach" prezes Fundacji imienia Kazimierza Pułaskiego Zbigniew Pisarski. Dr Agnieszka Bryc z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu zaznaczyła, że "Trump przedstawia skutecznie wojnę w Ukrainie w kategoriach handlu".

"Jeżeli on tego nie rozumie, to jest to dla nas niepokojące" 

"Jeżeli on tego nie rozumie, to jest to dla nas niepokojące" 

Źródło:
TVN24

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski skraca swoją wizytę w Stanach Zjednoczonych z powodu pilnego posiedzenia Rady Ministrów dotyczącego sytuacji powodziowej. Szef MSZ miał w piątek i sobotę w Michigan spotkać się z Polonią oraz odwiedzić siedzibę koncernu produkującego czołgi Abrams.

Sikorski skraca wizytę w USA z powodu pilnego posiedzenia rządu

Sikorski skraca wizytę w USA z powodu pilnego posiedzenia rządu

Źródło:
PAP

Wołodymyr Zełenski przebywa z wizytą w Stanach Zjednoczonych, w Białym Domu rozmawiał z Joe Bidenem. - Wykorzystamy wszystkie przeznaczone przez Kongres fundusze na pomoc Ukrainie do końca mojej kadencji - zapowiedział prezydent Biden. Później ukraiński prezydent spotkał się z wiceprezydentką Kamalą Harris. - Historia pokazała nam, że jeżeli pozwolimy agresorom takim jak Putin zajmować terytorium innych krajów bezkarnie, to będą posuwać się dalej. Zaś Putin mógłby w tej chwili patrzeć już ku Polsce, krajom nadbałtyckim i innym sojusznikom NATO - powiedziała Harris.

"Putin mógłby patrzeć już ku Polsce". Deklaracja Harris

"Putin mógłby patrzeć już ku Polsce". Deklaracja Harris

Źródło:
PAP

- Oni będą ogłaszać pomoc dla powodzian, chwalić się pomysłami, jak to rozdają kasę ludziom. A my co? Wśród swoich i o swoich - mówi reporterce "Faktów" TVN Arlecie Zalewskiej jeden z polityków PiS-u, który zna kulisy decyzji Jarosława Kaczyńskiego. Inny dodaje: "Oni praca u podstaw dla Polaków, a my na partyjnej imprezie. Na to nie mogliśmy pozwolić". Jak wynika z naszych nieoficjalnych informacji, kluczowe dla PiS-u było zwołanie przez Donalda Tuska specjalnego posiedzenia rządu w najbliższą sobotę. To tego dnia miał odbyć się - dawno zapowiadany - kongres Prawa i Sprawiedliwości.

Dlaczego PiS przesunął kongres? "Tusk nas zaskoczył" 

Dlaczego PiS przesunął kongres? "Tusk nas zaskoczył" 

Źródło:
"Fakty" TVN

Na terenie powiatu kłodzkiego oraz powiatu nyskiego podczas sprzątania okolicy po powodzi ujawniono dwa ciała - poinformowała w czwartek wieczorem policja. "Okoliczności śmierci wskazują, że może to być 8. i 9. ofiara, której śmierć nastąpiła na terenach dotkniętych powodzią" - dodano.

Na terenach dotkniętych powodzią "ujawniono dwa ciała". Komunikat policji

Na terenach dotkniętych powodzią "ujawniono dwa ciała". Komunikat policji

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- To jest po prostu kontynuacja bardzo nieodpowiedzialnego i niedopuszczalnego zachowania ze strony Putina, który pokazał swoje prawdziwe oblicze, że nie boi się grać w hazard nuklearny raz po raz - powiedział rzecznik Komisji Europejskiej Peter Stano, odnosząc się do zapowiedzi zmian w doktrynie nuklearnej Rosji. W podobnym tonie wypowiedział się szef amerykańskiej dyplomacji Antony Blinken.

Putin zapowiada zmianę doktryny nuklearnej. "Nie musimy się tego bać, zrobimy to, co słuszne"

Putin zapowiada zmianę doktryny nuklearnej. "Nie musimy się tego bać, zrobimy to, co słuszne"

Źródło:
PAP

Na farmie krokodyli położonej w północnej części Tajlandii zabito 125 zwierząt. Powodem były obawy przed tym, że gady uciekną podczas trwających w kraju powodzi i będą stanowić zagrożenie dla ludności.

Zabito 125 krokodyli. Powodem były obawy, że uciekną w czasie powodzi

Zabito 125 krokodyli. Powodem były obawy, że uciekną w czasie powodzi

Źródło:
PAP, theanimalreader.com

- Według mojej wiedzy Zbigniew Ziobro nie podjął jeszcze decyzji, czy się stawi na komisji śledczej do spraw Pegasusa - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Wójcik z Suwerennej Polski. Stwierdził, że to wezwanie to "obrzydliwy atak". - Ale on nie będzie podejmował decyzji, on jest wezwany, ma obowiązek stawienia się - odpowiedział mu Tomasz Trela z Nowej Lewicy, członek tej komisji.

Ziobro "nie podjął jeszcze decyzji". Trela: ale on nie będzie podejmował decyzji, on jest wezwany

Ziobro "nie podjął jeszcze decyzji". Trela: ale on nie będzie podejmował decyzji, on jest wezwany

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda powołał w skład Rady Ministrów Marcina Kierwińskiego. Będzie pełnomocnikiem rządu do spraw odbudowy po powodzi. - Zadanie jest ogromnie trudne. Dlatego proszę, żeby pan minister brał poważnie pod uwagę pomoc także z naszej strony, jeżeli będzie taka potrzeba - powiedział prezydent. Premier Donald Tusk mówił, że jest "pod wielkim wrażeniem" słów Dudy. Według szefa rządu zabrzmiały jak bardzo doniosły apel, aby być razem w obliczu powodzi.

Marcin Kierwiński powołany na ministra. Tusk "pod wielkim wrażeniem" słów prezydenta Dudy

Marcin Kierwiński powołany na ministra. Tusk "pod wielkim wrażeniem" słów prezydenta Dudy

Źródło:
PAP, TVN24

W czwartek w Sejmie trwa debata nad projektami ustawy o pomocy powodzianom. Podczas prezentacji jednego z nich doszło do wymiany zdań pomiędzy posłem PiS Andrzejem Śliwką a marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią. - Musieliśmy czekać ponad tydzień na to, aż pan marszałek wróci z wycieczki z Turcji - stwierdził poseł. - Jeśli pan wyjazdy poselskie traktuje jak wycieczki, to współczuję - odparł Hołownia.

Wymiana zdań między posłem PiS a marszałkiem Sejmu. "Panie pośle, wstyd mi za pana"

Wymiana zdań między posłem PiS a marszałkiem Sejmu. "Panie pośle, wstyd mi za pana"

Źródło:
PAP, TVN24

Prokuratorzy oskarżyli burmistrza Nowego Jorku Erica Adamsa o przyjmowanie nielegalnych wpłat na swoją kampanię wyborczą, a także korzystanie z luksusowych podróży oferowanych przez obywateli Turcji, którzy chcieli w ten sposób na niego wpłynąć. Adams jest pierwszym burmistrzem w historii miasta, którego to spotkało w trakcie sprawowania urzędu.

Burmistrz Nowego Jorku oskarżony

Burmistrz Nowego Jorku oskarżony

Źródło:
PAP, Reuters

W Nowym Dworze Mazowieckim zderzyły się motocykl oraz dwa samochody osobowe. Kierowca jednośladu nie przeżył wypadku. Jedna osoba trafiła do szpitala. Na miejscu pracują służby. Są utrudnienia.

Zderzenie trzech pojazdów, motocyklista nie żyje

Zderzenie trzech pojazdów, motocyklista nie żyje

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W czwartek po południu wyłączono z użytkowania trzy stacje pierwszej linii metra: Dworzec Gdański, Ratusz-Arsenał, Świętokrzyska. Powodem był wypadek, do którego doszło na tej pierwszej. Kobieta w ciąży przez przypadek ześlizgnęła się z peronu i spadła pod nadjeżdżający pociąg. Na szczęście maszynista wyhamował, a z pomocą poszkodowanej ruszyli świadkowie.

Kobieta w zaawansowanej ciąży ześlizgnęła się z peronu i wpadła na torowisko metra

Kobieta w zaawansowanej ciąży ześlizgnęła się z peronu i wpadła na torowisko metra

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Warszawski Uniwersytet Medyczny ma nowego rektora. Został nim prof. Rafał Krenke. Jest ordynatorem i kierownikiem Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych, Pneumonologii i Alergologii Wydziału Lekarskiego WUM. Wcześniejsze wybory rektora zakończyły się nieporozumieniami i w efekcie fiaskiem.

Koniec zamieszania na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Jest nowy rektor

Koniec zamieszania na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Jest nowy rektor

Źródło:
PAP

W piątek na ulice Śródmieścia wyjdą ojcowie, którzy sprzeciwiają się izolowaniu dzieci po rozwodzie i domagają, by miały one dostęp do obojga rodziców. Uczestnicy manifestacji spotkają się przed Rotundą i przejdą w stronę Ministerstwa Sprawiedliwości. Możliwe są utrudnienia w ruchu i kursowaniu komunikacji miejskiej.

"Nie zamierzamy dłużej milczeć". Ojcowie zaprotestują w Śródmieściu

"Nie zamierzamy dłużej milczeć". Ojcowie zaprotestują w Śródmieściu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Wypowiedzenie przez JSW Koks mediacji z Rafako przed Prokuratorią Generalną pozbawiło spółkę przychodu, co doprowadziło do utraty płynności finansowej i konieczności złożenia wniosku o upadłość - wyjaśnił Maciej Stańczuk, prezes Rafako.

Rafako z wnioskiem o upadłość. Prezes tłumaczy

Rafako z wnioskiem o upadłość. Prezes tłumaczy

Źródło:
PAP

230 tysięcy euro za metr kwadratowy zapłaciła jedna z luksusowych marek za swój lokal. Transakcja pobiła wszelkie rekordy - poinformował dziennik "Ouest-France". Dodał, że to kolejny dom mody, który podbił ceny nieruchomości w Paryżu.

Padł rekord cen nieruchomości

Padł rekord cen nieruchomości

Źródło:
PAP

W weekend napłynie chłodniejsze, arktyczne powietrze znad północy Europy. Termometry pokażą miejscami maksymalnie 14 stopni Celsjusza. Nie zabraknie też przelotnych opadów deszczu.

Pogoda na weekend: napłynie arktyczny chłód

Pogoda na weekend: napłynie arktyczny chłód

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kierowca samochodu osobowego potrącił kobietę przechodzącą przez jezdnię w niedozwolonym miejscu. Jak podaje policja, piesza nie miała na sobie elementów odblaskowych.

Potrącił pieszą bez odblasków. Kobieta zginęła na miejscu

Potrącił pieszą bez odblasków. Kobieta zginęła na miejscu

Źródło:
tvn24.pl

Policja pojawiła się w domu Jennifer Aniston w Los Angeles po otrzymaniu zawiadomienia od osoby, która stwierdziła, że "martwi się o zdrowie swojej przyjaciółki" - podają media. Organy ścigania potwierdziły, że zawiadomienie było fałszywe, a amerykańska aktorka padła ofiarą tzw. swattingu. Na czym polega to zjawisko i dlaczego jest niebezpieczne?

Policja w domu Jennifer Aniston. Gwiazda padła ofiarą swattingu

Policja w domu Jennifer Aniston. Gwiazda padła ofiarą swattingu

Źródło:
ABC Audio, The Independent, CNN

Samolot z prezydentem Andrzejem Dudą wracający z Nowego Jorku nie mógł wylądować za pierwszym podejściem na Lotnisku Chopina w Warszawie. Jak udało nam się ustalić, podczas lądowania innej maszyny doszło do zderzenia na pasie z ptakiem. Konieczna była interwencja lotniskowego sokolnika, którego pojazd na krótki czas zablokował jedyną dostępną drogę startową.

Sokolnik na pasie, samolot z prezydentem nie mógł wylądować za pierwszym podejściem

Sokolnik na pasie, samolot z prezydentem nie mógł wylądować za pierwszym podejściem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Helene jest huraganem drugiej kategorii w pięciostopniowej, rosnącej skali Saffira-Simpsona. Żywioł może przynieść ze sobą bardzo obfite opady deszczu, które doprowadzą do rozległych powodzi. Władze Florydy przygotowują się na uderzenie żywiołu.

Przerwy w dostawach prądu mogą trwać wiele dni. "Prosimy, nie lekceważcie tej burzy"

Przerwy w dostawach prądu mogą trwać wiele dni. "Prosimy, nie lekceważcie tej burzy"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, CNN, Reuters, NOAA, The Weather Channel, tvnmeteo.pl

Klienci cinkciarz.pl skarżą się na znaczące opóźnienia w przelewach. Internauta, który skontaktował się z nami na Kontakt24, napisał, że od tygodnia ma w swoim portfelu zablokowane pięć tysięcy złotych, a serwis wciąż przyjmuje wpłaty mimo opóźnień w realizacji wypłat. Firma tłumaczy się problemami technicznymi, które mogą potrwać nawet do końca października.

Duże opóźnienia w wypłacie pieniędzy. "Od tygodnia mam zablokowane ponad pięć tysięcy"

Duże opóźnienia w wypłacie pieniędzy. "Od tygodnia mam zablokowane ponad pięć tysięcy"

Źródło:
tvn24.pl

Oszustwo inwestycyjne zyskało nową, powodziową szatę - ostrzega CERT Polska. Podkreśla przy tym, że cyberprzestępcy coraz odważniej wplatają tego typu wątki do swoich schematów.

"Nowa przynęta". Ostrzeżenie przed oszustami

"Nowa przynęta". Ostrzeżenie przed oszustami

Źródło:
tvn24.pl

Film z tańczącą podczas koncertu Beatą Kozidrak wywołał falę negatywnych komentarzy pod adresem wokalistki. "Dziś każda z nas powinna być jak Beata Kozidrak" - broni jej w mediach społecznościowych psychiatrka i psychoterapeutka Maja Herman.

"Dziś każda z nas powinna być jak Beata Kozidrak". Komentarze po głośnym nagraniu

"Dziś każda z nas powinna być jak Beata Kozidrak". Komentarze po głośnym nagraniu

Źródło:
tvn24.pl

Luis Albino miał sześć lat, gdy został uprowadzony z parku w Kalifornii, a następnie wywieziony na wschodnie wybrzeże USA. Po 73 latach rodzina go odnalazła. Dzięki siostrzenicy, która postanowiła "dla zabawy" wykonać internetowy test DNA.  

Miał sześć lat, gdy został porwany z parku. Rodzina odnalazła go po 73 latach  

Miał sześć lat, gdy został porwany z parku. Rodzina odnalazła go po 73 latach  

Źródło:
NPR, NBC News

Od kilku dni w sieci rozpowszechniany jest przekaz mający pokazywać, jak droga jest teraz benzyna. Zbudowany został na zestawieniu ceny baryłki ropy i cen paliw przed rokiem oraz dziś. Chętnie kolportują go politycy opozycji, w tym były prezes Orlenu Daniel Obajtek. Jednak ta narracja jest manipulacją obliczoną na to, że Polacy nie pamiętają o nagłych "awariach dystrybutorów" rok temu na stacjach Orlenu. Zatem przypominamy.

Ceny paliw rok temu i dziś. Jakie jest drugie dno popularnej narracji

Ceny paliw rok temu i dziś. Jakie jest drugie dno popularnej narracji

Źródło:
Konkret24
Luzak, ultrakatolik i adwokat prawicy. Kim jest "mecenas Kuleczka"?

Luzak, ultrakatolik i adwokat prawicy. Kim jest "mecenas Kuleczka"?

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Dlaczego ksiądz Michał O. wciąż jest w areszcie? Prokuratura: bo ustalał wspólną wersję z Urszulą D.

Dlaczego ksiądz Michał O. wciąż jest w areszcie? Prokuratura: bo ustalał wspólną wersję z Urszulą D.

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje przekaz, jakoby do przedsiębiorcy z Nysy weszła Inspekcja Handlowa, bo darował powodzianom towar znacznej wartości. Jak ustaliliśmy, to fałszywy przekaz. Powód kontroli był inny, choć inspektorzy wybrali "niefortunny moment".

"Facet pomaga, trzeba go dojechać"? Co robiła Inspekcja Handlowa w Nysie

"Facet pomaga, trzeba go dojechać"? Co robiła Inspekcja Handlowa w Nysie

Źródło:
Konkret24

Biegłym udało się "z wysokim prawdopodobieństwem" wyizolować ze starych zeszytów i dyplomów DNA zaginionego przed 24 laty Michała Karasia. Śledczy pozyskany materiał genetyczny porównają z DNA mężczyzn o nieustalonej tożsamości, których zwłoki znaleziono po nocy z 19 na 20 sierpnia 2000 roku, kiedy 16-latek był widziany po raz ostatni. W ten sposób chcą sprawdzić, czy Michała nie ma wśród zmarłych NN (rejestr osób zmarłych o nieustalonej tożsamości).

Od 24 lat szukają Michała. Może pomóc DNA z pamiątek

Od 24 lat szukają Michała. Może pomóc DNA z pamiątek

Źródło:
tvn24.pl

Już w najbliższy weekend poznamy laureatów kolejnej edycji Dolnośląskiego Festiwalu Filmowego "Złoty Samorodek 2024". Do grona finalistów zakwalifikowały się dwie produkcje TVN Warner Bros. Discovery. O czym opowiadają i gdzie można je obejrzeć?

Kto zdobędzie "Złoty Samorodek"? Reportaże dziennikarzy TVN24 w finale

Kto zdobędzie "Złoty Samorodek"? Reportaże dziennikarzy TVN24 w finale

Źródło:
tvn24.pl, zlotysamorodek.pl

Donald Trump uważa, że przez wsparcie USA dla Kijowa "Ukrainy już nie ma". Były prezydent USA stwierdził, że można było zawrzeć układ z prezydentem Rosji Władimirem Putinem i nikt by nie zginął. Tymczasem republikanie oskarżają Kijów o ingerencję w wybory i domagają się zwolnienia ambasadorki kraju w Waszyngtonie.

Najostrzejsze do tej pory słowa Trumpa o Ukrainie

Najostrzejsze do tej pory słowa Trumpa o Ukrainie

Źródło:
PAP

Muzeum Narodowe w Warszawie zareagowało na okładkę najnowszego albumu Lady Gagi. Na odwrocie winylowej edycji płyty znalazł się bowiem "Stańczyk" pędzla Jana Matejki. "Szok" - skomentowało muzeum. Zatytułowany "Harlequin" krążek ma zawierać 13 utworów. Jego premierę zaplanowano na 27 września. 

"Stańczyk" Jana Matejki na okładce płyty Lady Gagi. Muzeum Narodowe komentuje

"Stańczyk" Jana Matejki na okładce płyty Lady Gagi. Muzeum Narodowe komentuje

Źródło:
tvn24.pl, The Guardian