- Leszek Miller jest sprawnym politykiem, ale sam nie wygra wyborów i nie odbuduje SLD. Potrzebuje do tego wielu osób - powiedział w TVN24 europoseł SLD Wojciech Olejniczak, komentując wybór Leszka Millera na szefa Sojuszu. Jego zdaniem teraz partia musi jednoczyć różne środowiska, które kiedyś ją wspierały. - Tutaj nie ma możliwości, żeby kogokolwiek eliminować - stwierdził europoseł.
Olejniczak zapewnił, że cały SLD ma nadzieję na zmiany i lepsze czasy. - Dobrze być w ekipie, które będzie zmieniała SLD. Mam nadzieję, że to co wczoraj rozpoczęliśmy zakończymy w kolejnych wyborach zdecydowanie lepszym wynikiem, niż miało to miejsce w ostatnich - podkreślił Olejniczak.
Konkrety
Zdaniem byłego ministra rolnictwa, SLD musi teraz wziąć się do pracy i przygotować konkretne propozycje dla ludzi. - Teraz musimy robić swoje, mamy kryzys w Europie i potrzebna jest dyskusja programowa. Potrzebne jest odniesienie się do najważniejszych spraw. To jest czas aktywnej pracy na rzecz ludzi, zarówno poprzez wnoszenie poprawek do propozycji rządowych, jak i przedstawianie własnych pakietów rozwiązań. SLD musi na te najważniejsze problemy przedkładać komplet propozycji zrozumiałych dla społeczeństwa - analizował Olejniczak.
Nie wykluczył też współpracy z Ruchem Palikota oraz z rządem. Pytany o spotkania Millera z Palikotem stwierdził: - To jest naturalne, że będą się spotykać. Nie tylko z Januszem Palikotem, ale też z premierem Tuskiem i prezydentem Komorowski. Leszek Miller jest doświadczonym politykiem i liderem partii, która pokazała, że cały czas ma ambicje - podkreślił poseł.
Lider i zastępcy
Leszek Miller został wybrany na szefa SLD podczas sobotniej konwencji partii. W wyborach głosowało 430 delegatów. Z 426 głosów ważnych aż 320 oddano na byłego premiera. Kilka godzin po wyborze Millera wybrano też pięciu nowych wiceprzewodniczących partii. Wszystkie kandydatury zaproponował nowy przewodniczący Miller.
Europosłankę Joannę Senyszyn poparło 72 delegatów, innego eurodeputowanego Marka Siwca - 71 delegatów, szefa wielkopolskich struktur partii Leszka Aleksandrzaka - 79 delegatów, szefową młodzieżówki Sojuszu Paulinę Piechnę-Więckiewicz - 72 a lidera śląskiego Sojuszu Zbyszka Zaborowskiego - 72. Na swych stanowiskach pozostaje dwójka dotychczasowych wiceszefów: Katarzyna Piekarska i Longin Pastusiak.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24