"Prokuratura nie jest w stanie sobie poradzić ze zidentyfikowaniem osób, bo stoją tyłem"

Postępowanie ws. festiwalu Orle Gniazdo umorzone. Komentarze w "Babilonie"
Postępowanie ws. festiwalu Orle Gniazdo umorzone. Komentarze w "Babilonie"
Źródło: TVN24 BiS

W najprostszej sprawie prokuratura nie jest w stanie sobie poradzić albo co gorsza nie chce sobie poradzić - powiedziała w programie "Babilon" Katarzyna Piekarska z Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Komentowała decyzję o umorzeniu postępowania w sprawie propagowania faszystowskiego ustroju państwa na festiwalu Orle Gniazdo, które ujawnili dziennikarze "Superwizjera".

Jak dowiedział się Konkret24, Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim umorzyła postępowanie w sprawie publicznego propagowania faszystowskiego ustroju państwa na festiwalu Orle Gniazdo.

Nagrania z tego festiwalu pokazali w 2017 roku dziennikarze "Superwizjera" TVN, którym udało się przeniknąć z ukrytymi kamerami do środowiska polskich neonazistów. Reportaż ukazał się na antenie TVN24 20 stycznia 2018 roku, był wielokrotnie nagradzany.

ZOBACZ REPORTAŻ "SUPERWIZJERA"

"Były to osoby odwrócone tyłem"

Magdalena Sroka z Porozumienia Jarosława Gowina stwierdziła w "Babilonie" w TVN24 BiS, że "nie udało się rzeczywiście zidentyfikować osób, które brały udział, ale były to osoby odwrócone tyłem".

- Ta identyfikacja nie była prosta - przekonywała.

"Zaczynam się bać jako obywatel"

Na te stwierdzenia zareagowała Katarzyna Piekarska z Sojuszu Lewicy Demokratycznej. - Jeżeli prokuratura nie jest w stanie sobie poradzić ze zidentyfikowaniem osób - które w zasadzie dostali na taśmie - bo stoją tyłem, to ja się zaczynam bać jako obywatel. Jak będzie, kiedy będą jakieś naprawdę poważne sprawy? - pytała.

Piekarska dodała, że "minister Ziobro potrafi opowiadać na konferencjach prasowych, co ta prokuratura jest w stanie zrobić". - Natomiast w najprostszej sprawie nie jest w stanie sobie poradzić albo - co gorsza - nie chce sobie poradzić - wskazywała uczestniczka dyskusji w "Babilonie".

"Chodziło o to, by blokować wszystkie sprawy, które są z udziałem polityków PiS"

Julia Pitera z Platformy Obywatelskiej - Koalicji Obywatelskiej podkreśliła, że "pierwsze, co zrobiło Prawo i Sprawiedliwość (po dojściu do władzy - red.), to podporządkowało niezależną prokuraturę ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze po to, żeby sprawniej przebiegały postępowania prokuratorskie".

- Dzisiaj widzimy, że chodziło o to, by blokować wszystkie sprawy, które są z udziałem polityków Prawa i Sprawiedliwości albo szkodzące Prawu i Sprawiedliwości - oceniła Pitera.

Autor: ads//rzw / Źródło: TVN24 BiS

Czytaj także: