"Postawiliśmy na najlepszego kandydata, jaki był. Przegraliśmy"

Sławomir Neumann był gościem "Faktów po Faktach"
Sławomir Neumann był gościem "Faktów po Faktach"
Źródło: tvn24
- Prezydent przegrał wybory w dużej mierze przez kampanię, którą źle przeprowadziliśmy. Wszyscy. Nie zgadzam się jednak z obarczaniem winą tylko PO - podkreślił w "Faktach po Faktach" Sławomir Neumann, lider pomorskiej Platformy Obywatelskiej.

W poniedziałek odbyło się posiedzenie zarządu Platformy Obywatelskiej, na którym przeanalizowano kampanię i wynik wyborów prezydenckich. Po spotkaniu sekretarz generalny PO i minister sportu Andrzej Biernat stwierdził, że "sztab był pana prezydenta Komorowskiego, nie PO". We wtorek tłumaczył już jednak, że wypowiedź padła pod wpływem emocji.

Lider pomorskiej PO i wiceminister zdrowia Sławomir Neumann po posiedzeniu zarządu powiedział dziennikarzom, że wybory "przegrał Bronisław Komorowski, który od samego początku starał się kreować na kandydata spoza Platformy".

W "Faktach po Faktach" minister Neumann podkreślił, że PO włożyła w wybory całą swoją "determinację, zaangażowanie i energię".

- Postawiliśmy na najlepszego kandydata, jaki był, czyli Bronisław Komorowskiego. Urzędującego prezydenta, po dobrej prezydenturze, którzy pięć lat temu wygrał wybory. Przegraliśmy - wyjaśnił.

- Nie oszukujmy się jednak, w wyborach startował Bronisław Komorowski i Andrzej Duda. Przegrał Bronisław Komorowski jako nasz kandydat, wspierany przez PO - podkreślił.

Winna "nie tylko PO"

Neumann ocenił, że kampania wyborcza Bronisława Komorowskiego była zła.

- Prezydent przegrał wybory w dużej mierze przez kampanię, którą źle przeprowadziliśmy. Wszyscy. Nie zgadzam się jednak z obarczaniem winą tylko PO. My robiliśmy wszystko, żeby Bronisław Komorowski wygrał - zaznaczył.

Wiceminister zdrowia podkreślił, że partia musi wyciągnąć wnioski, zarówno z pierwszej, jak i drugiej tury wyborów.

- W dużej mierze była to kampania prawie parlamentarna, bo takie były hasła. Takie były też obietnice niektórych kandydatów, którzy mówili raczej językiem premiera, a nie prezydenta. To oczywiste, że część rachunku, który płacił Bronisław Komorowski, była za rząd PO. Nie mamy co do tego złudzeń - zapewnił.

Komorowski wróci do PO?

Czy Bronisław Komorowski wróci do PO? - To do niego będzie należała decyzja. Jest byłym prezydentem. To go ustawia w nieco innej sytuacji. Osoby, które kończą prezydenturę, są raczej głosem sumienia danej formacji, a nie czynnymi politykami - zauważył.

- To jest człowiek z krwi i kości Platformy. Budował PO i absolutnie się z nim utożsamiamy. Jest nam żal, przykro i smutno, że przegrał. To był najlepszy kandydat w tych wyborach - powiedział.

Autor: kg//plw / Źródło: tvn24

Czytaj także: