"Środki trafią do ponad 6 tysięcy rodzin". Można zgłaszać się po pomoc

Jedna osoba nie żyje, dwie ranne. Tragiczny bilans nawałnic nad Polską. Materiał TVN24 z 10 sierpnia 2017 roku
Jedna osoba nie żyje, dwie ranne. Nawałnice nad Polską
Źródło: TVN 24
Poszkodowane w wyniku wichur i nawałnic rodziny dostaną do 6 tysięcy złotych zasiłku, który nie będzie rozliczany. Beneficjentów tej pomocy wskazują wójtowie.

Tylko w ostatni weekend strażacy interweniowali ponad 15 tysięcy razy w związku z burzami i silnym wiatrem. Najwięcej w czterech województwach: kujawsko-pomorskim (5,3 tysiąca interwencji), wielkopolskim (4,1 tysiąca), pomorskim (2,5 tysiąca) i dolnośląskim (ponad 1 tysiąc). Silny wiatr uszkodził lub zerwał dachy z 2,8 tysięcy budynków. 2,1 tysięcy z nich to budynki mieszkalne.

Pomoc dla poszkodowanych

Osoby poszkodowane w wyniku wichur i nawałnic mogą zgłaszać się po zasiłki do 6 tysięcy złotych. Pieniądze są wypłacane na bieżąco. Samorządy zbierają takie informacje z terenu, przekazują je wojewodom, a ci zgłaszają to do resortu spraw wewnętrznych i administracji.

Dodatkowo jest możliwość otrzymania pomocy w wysokości do 20 tysięcy złotych na remonty domów. Pieniądze te rozliczane są na podstawie faktur i oświadczeń, ale bez opinii rzeczoznawcy. Taka opinia jest wymagana, gdy poszkodowani ubiegają się o wyższą pomoc na remont domu - w wysokości do 100 tysięcy złotych.

Co roku powstaje rezerwa celowa, którą zarządza Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. To w nim działa departament do spraw usuwania skutków klęsk żywiołowych.

Wielkość rezerwy uzależniona jest z jednej strony od możliwości budżetu państwa, z drugiej od strat wyrządzonych przez klęski żywiołowe w latach poprzednich. Środki te trafiają przede wszystkim na odbudowę infrastruktury zniszczonej w wyniku na przykład powodzi, osuwisk, huraganów a także na realizację programów ochrony przeciwpowodziowej w dorzeczu Wisły i Odry.

"Możemy ograniczyć skutki klęsk"

W Polsce pojawia się coraz więcej zagrożeń związanych z pogodą. - Intensywne opady deszczu, silne wichury i lokalne trąby powietrzne nie są zjawiskami nadzwyczajnymi w tej szerokości geograficznej i klimacie - podkreśla rzecznik Państwowej Straży Pożarnej, starszy brygadier Paweł Frątczak.

Rzecznik zaznaczył, że takie zjawiska charakteryzują się też dużą dynamiką.

- Stąd też niekiedy trudno jest przewidzieć, czy burzom oraz silnym wichurom będzie towarzyszył gwałtowny wzrost poziomu rzek. Nie ma państwa, które skutecznie walczyłoby z prawami natury. Możemy jednak ograniczyć skutki klęsk. Natomiast ważne jest budowanie świadomości, jak się zachować, żeby uniknąć ofiar - ocenił Frątczak.

Każdego roku szeroko rozumiane ratownictwo (związane między innymi z zagrożeniami pogodowymi) stanowi ponad połowę działań strażaków. Kolejne dotyczą głównie pożarów, a niewielka liczba - fałszywych alarmów. Statystycznie średnio co 2 minuty strażacy wyjeżdżają na akcję ratowniczą.

"Środki trafią do 6907 rodzin"

Ponad 6 tysięcy rodzin poszkodowanych w nawałnicach, które w ostatnich dniach przeszły nad Polską, otrzyma w sumie prawie 31 milionów złotych. Taką informację podał resort spraw wewnętrznych i administracji.

"Minister Mariusz Błaszczak podjął decyzję o przyznaniu pieniędzy rodzinom poszkodowanych w nawałnicach. Łączna kwota, która będzie wypłacona to 30 818 900 złotych. Środki trafią do 6097 rodzin" - poinformowało MSWiA na Twitterze.

Autor: JZ//now / Źródło: PAP

Czytaj także: