Widać już zręby pomnika ku czci ofiar katastrofy smoleńskiej na Powązkach. Jego uroczyste odsłonięcie planowane jest na 1 listopada.
Obelisk ku czci ofiar katastrofy smoleńskiej stanie u wylotu Alei Profesorskiej na Wojskowych Powązkach. Jego wykonanie zostało powierzone Miejskiemu Przedsiębiorstwu Usług Komunalnych.
Głównym elementem monumentu, zaprojektowanego przez Marka Moderaua, jest blok białego granitu, złamany na dwie części i zagłębiony w ziemię, umiejscowiony na tle ciemnej nawierzchni w sąsiedztwie nagrobków z czarnego granitu.
Gdzie drugi pomnik?
Wciąż trwa dyskusja, o tym czy w centrum Warszawy powinien stanąć inny pomnik upamiętniający ofiary katastrofy. Domaga się tego część rodzin ofiar, wielu polityków i osoby koczujące przed Pałacem Prezydenckim, które broniły ustawionego tam krzyża. Nie wiadomo jednak, gdzie taki monument mógłby stanąć.
Ustawienie pomnika bezpośrednio przed Pałacem Prezydenckim (co postuluje część osób) wydaje się mało prawdopodobne, ze względu na fakt, że stoi tam już pomnik księcia Józefa Poniatowskiego.
Inny pomysł zgłosił na początku września Komitet Założycielski Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Ofiar Tragedii Narodowej pod Smoleńskiem, którego członkiem jest m.in. wdowa po szefie IPN Zuzanna Kurtyka. Komitet proponuje, by pomnik stanął na ul. Krakowskie Przedmieście w pobliżu Pałacu Prezydenckiego przed kościołem Karmelitów.
Prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz stanowczo wykluczyła jednak, że jakikolwiek monument może stanąć na Krakowskim Przedmieściu. Powołała się przy tym na opinię stołecznej konserwator zabytków Ewy Nekandy-Trepki, która nie zgadza się na ustawienie jakiegokolwiek pomnika w "historycznej otulinie starówki". W piśmie do szefa Kancelarii Prezydenta z 14 lipca Nekanda-Trepka napisała, że "wprowadzenie na stałe w przestrzeń zabytkową nowych elementów nie jest uzasadnione względami konserwatorskimi, które wskazują zawsze na konieczność zachowania jej w niezmienionej postaci i formie".
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24