O tym, że pasażerowie narzekają na spóźnienia pociągów, brudne wagony i niedopasowane do potrzeb rozkłady jazdy - wiedzą wszyscy. Ale niewiele osób wie, że kolej ma też swoją telewizję. Tajemniczą telewizję.
Kilka lat temu polskie koleje zostały podzielone na spółki. Miało to usprawnić zarządzanie i podnieść jakość usług. Dzisiaj spółek jest kilkadziesiąt - zasiada w nich ponad sześciuset prezesów i dyrektorów. A pasażerowie? Wciąż walczą z chaosem i kolejowymi absurdami. O czym dotkliwie przekonali się dziennikarze "Superwiziera", którzy postanowili przez kilka dni pojeździć pociągami.
Przyjrzeli się też specjalnie telewizji kolejowej - "KolejTV"? Co tak naprawdę kryje się pod jej reklamowymi sloganami? Dlaczego koszt tego projektu, a powstało już ponad 100 odcinków, to wielka, handlowa tajemnica?
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn