Do dwóch lat pozbawienia wolności grozi Zbigniewowi Ś., byłemu polskiemu dyplomacie z Kaliningradu, którego w lutym zatrzymała policja za jazdę samochodem po pijanemu. Olsztyńska prokuratura przesłała w piątek do sądu akt oskarżenia w tej sprawie.
Prokurator rejonowy w Olsztynie Jarosław Krzysztoń poinformował, że oskarżony przyznał się do winy, wyraził żal i zadeklarował chęć dobrowolnego poddania się karze. Prokuratura nie zgodziła się jednak na takie rozwiązanie. - Wzięliśmy pod uwagę znaczne stężenie alkoholu w organizmie kierowcy, które może mieć wpływ na zaostrzenie kary. Dlatego nie skierowaliśmy do sądu wniosku o ukaranie bez przeprowadzenia rozprawy - powiedział prokurator.
Ponad dwa promile
Prokuratura powołała biegłego, który ocenił, że w chwili zatrzymania Zbigniew Ś. miał nieco ponad 2 promile alkoholu. Ekspertyza była konieczna, bo - w ocenie śledczych - policjanci zbyt późno zbadali trzeźwość kierowcy. Badanie alkomatem zostało wykonane po godzinie od podjęcia interwencji. Wykazało 1,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
"Dziwne manewry" na drodze
Do zatrzymania samochodu na tablicach dyplomatycznych doszło w połowie lutego koło Dobrego Miasta na Warmii. O aucie wykonującym "dziwne manewry" na drodze powiadomili telefonicznie inni kierowcy. Zatrzymany okazał się polskim dyplomatą z Konsulatu Generalnego w Kaliningradzie. Samochód przewieziono na strzeżony parking, a kierowcę - po zatrzymaniu prawa jazdy - zwolniono do domu do czasu wytrzeźwienia. Następnego dnia przedstawiono mu zarzut.
Odwołany w trybie natychmiastowym
Jak informowało po incydencie biuro prasowe MSZ, w związku z zaistniałą sytuacją Zbigniew Ś. został odwołany z placówki w trybie natychmiastowym. 62-letni dyplomata był kierownikiem Wydziału Promocji Handlu i Inwestycji w Kaliningradzie, nadzorowanego przez Ministerstwo Gospodarki. W tamtejszym konsulacie pracował jako radca-konsul od stycznia 2011 roku. Wcześniej przebywał na placówkach w Kazachstanie i Kirgistanie, gdzie odpowiadał za rozwój kontaktów gospodarczych i handlowych. Za jazdę po alkoholu grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów od roku do 10 lat.
Autor: db/jaś / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 | TVN24