Ruch Obywatelski "Polska XXI" oficjalnie wkroczył na polską scenę polityczną. Czy będzie platformą, która wywinduje jej lidera, prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza, aż do Pałacu Prezydenckiego? Ten startu w wyborach nie wyklucza, choć jednoznacznie zdeklarować się nie chce.
Ruch współtworzą działające w całej Polsce stowarzyszenia regionalne. Na jego czele stanął prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz, a wśród inicjatorów znajdują się także założyciele portalu "Polska XXI": b. wiceprezes PiS, obecnie poseł niezrzeszony Kazimierz M. Ujazdowski i politolog dr Rafał Matyja. Nie ma natomiast Jana Rokity (PO), który również współtworzył portal.
Twórcy „Polski XXI” postawili przed sobą ambitne cele: to modernizacja kraju i likwidacja opóźnień cywilizacyjnych. - Jeśli wziąć pod uwagę, że Polsce grożą wyłączenia prądu, tak jak to bywa w Trzecim Świecie, to nie jest to miła wiadomość. W tym sensie nasz komunikat jest taki, że 20 lat niepodległej Polski w wielu obszarach zostało wykorzystanych niewłaściwie. W wielu miejscach mamy do czynienia z zaniedbaniami. Chcemy polityki dużo ambitniejszej, takiej, która przyniesie rozwój – deklarował Dutkiewicz.
Dutkiewicz: o prezydenturze będziemy rozmawiać
Czy ruch przerodzi się w partię polityczną? Na razie jego członkowie deklarują start w najbliższych wyborach lokalnych. Nie wykluczają też wystawienia swojego kandydata w wyborach prezydenckich. O tym, że Rafał Dutkiewicz stanie w 2010 roku w szranki z Lechem Kaczyńskim i Donaldem Tuskiem, mówiono od dawna. Sam prezydent Wrocławia jednoznacznie deklarować się nie chce.
- Będziemy mocno rozmawiali o wyborach prezydenckich w 2010 roku. Powiemy jednoznacznie wtedy, kiedy trzeba będzie odpowiadać na to pytanie. Bo jak prześledzić dotychczasowe wybory prezydenckie, to ten, kto się zgłaszał pierwszy, przegrywał – uciął Dutkiewicz.
PO i PIS: to nie jest konkurencja
Prawicowe partie, którym „nowoczesna, umiarkowanie konserwatywna” – według deklaracji założycieli - „Polska XXI” wieku mogłaby odebrać wyborców, nie czują na razie oddechu konkurencji na swoich plecach. - Przyjmuję do wiadomości powstanie kolejnego stronnictwa i stowarzyszenia, bo jest to element budowania państwa demokratycznego. Im więcej stowarzyszeń i ludzi doświadczonych - a niewątpliwie takim działaczem doświadczonym jest prezydent Dutkiewicz - tym lepiej dla polskiej demokracji – dyplomatycznie stwierdził Joachim Brudziński (PiS)
Także Platforma się nie przejmuje. - Uważam Rafała Dutkiewicza za polityka o dużym potencjale i równocześnie o poglądach bliskich PO. Dlatego liczę, że znajdzie miejsce w naszych szeregach. Ale dziś nie ma miejsca miedzy PO i PiS na kolejne ugrupowanie – ocenił Jarosław Gowin (PO)
Lewica również nie wróży inicjatywie Dutkiewicza sukcesu. - Rafał Dutkiewicz nie po raz pierwszy próbuje zaistnieć na polskiej scenie politycznej. Nie widać specjalnego postępu. Obecna próba przypomina mi takie stare rosyjskie powiedzenie, że groźba jest silniejsza od ruchu – bagatelizuje Tadeusz Iwiński (SLD).
Od portalu do ruchu
Portal „Polska XXI wieku” ruszył w kwietniu. Inicjatywa początkowo cieszyła się sporym zainteresowaniem mediów, bo siły połączyli w niej trzej głośni polityczni outsiderzy: Jan Rokita, który zrezygnował z kandydowania do Sejmu po tym, jak jego żona ogłosiła start z listy PiS, były wiceprezes PiS Kazimierz Michał Ujazdowski i bezpartyjny, ale popierany przez PO prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz.
Jednak w ciągu ostatniego pół roku nieczęsto było słychać o portalu. Z zaangażowania w tę inicjatywę wycofał się szybko Rokita, który skupił się na pisaniu komentarzy do „Dziennika”.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24, PAP