- Wizyta premiera Tuska w Moskwie wpisuje się w nieprzemyślaną politykę rządu na arenie międzynarodowej - mówił w radiowych "Sygnałach Dnia" Jarosław Kaczyński. Zdaniem byłego premiera w działaniach polskiej dyplomacji brakuje jednoznacznej postawy w sprawach strategicznych.
Jarosławowi Kaczyńskiemu szczególnie brakuje jasnego zdania rządu w kwestiach energetyki. - Polska utraciła jednoznaczność w sprawach strategicznych, takich jak rurociąg, ochrona polskiego przemysłu paliwowego, energetycznego, w zamian za pojedyncze ustępstwa - powiedział.
Polska utraciła jednoznaczność w sprawach strategicznych, takich jak rurociąg, ochrona polskiego przemysłu paliwowego, energetycznego, w zamian za pojedyncze ustępstwa.
Spotkanie z prezydentem tylko taktyką? Kaczyński wyraził nadzieję, że Donald Tusk - w szczególności po rozmowie z prezydentem Kaczyńskim - zrozumiał, że to jest polityka prowadząca do niczego, i że tę politykę zmieni, także w trakcie swojego pobytu w Moskwie.
Jednocześnie wyraził obawę, że spotkanie obu polityków miało na celu "podzielenie się odpowiedzialnością za coś co nie wychodzi".
Kowal: Do Moskwy jedziemy razem Wyjazd premiera do Moskwy komentował na antenie TVN24 Paweł Kowal z PiS. Według niego dobrze się stało, że premier wcześniej ustalił szczegóły wizyty z Lechem Kaczyńskim. Według niego przedstawiciel prezydenta wysłany na tą wizytę wskazuje, że Lech Kaczyński traktuje te rozmowy poważnie. - Urszula Doroszewska, to wybitny ekspert. Jej obecność ma charakter pomocniczy. Chodzi i pewien sygnał, ze jesteśmy tam razem - mówił gość Poranka w TVN24.
Hasło "nie będzie przełomu" to taktyka rządu. To nie jest ani źle, ani dobrze, tylko myślenie realistyczne. Ale dobrze, że wrócił realizm w stosunkach z Moskwą. Bo wcześniej było tylko gadanie o cudach.
Poseł PiS nie chciał na razie oceniać możliwych efektów tej wizyty. - Poczekajmy na koniec z jej komentowaniem. Ale dobrze, że wrócił realizm w stosunkach z Moskwą. Bo wcześniej było tylko gadanie o cudach - mówił.
"My też rozmawialiśmy z Moskwą" Poseł PiS powiedział, że nieprawdziwe jest twierdzenie, że poprzedni rząd nie rozmawiał z Moskwą. - Taki argument najbardziej mnie przeraża, bo to była taktyka Rosji, kiedy Putin mówił Angeli Merkel, że od roku nikt z Polski z nim nie rozmawiał. To nieprawda. Minister Fotyga wielokrotnie spotykała się z Ławrowem - mówił Kowal.
W polityce zagranicznej mamy przyjaciół, czyli Ukrainę i Stany Zjednoczone. A ostatnia zmiana w języku rządu na temat stosunków Rosją wskazywała, że ktoś pomylił Moskwę z Waszyngtonem. W polityce zagranicznej mamy przyjaciół, czyli Ukrainę i Stany Zjednoczone. A ostatnia zmiana w języku rządu na temat stosunków Rosją wskazywała, że ktoś pomylił Moskwę z Waszyngtonem
Moskwa czy Kijów? Według polityka Prawa i Sprawiedliwość bardzo trudne jest zachowanie równowagi w kontaktach z Moskwą, aby nie zaszkodzić naszym relacjom z Ukrainą. - To jest oczywiście wielka trudność. W polityce zagranicznej mamy przyjaciół, czyli Ukrainę i Stany Zjednoczone. A ostatnia zmiana w języku rządu na temat stosunków Rosją wskazywała, że ktoś pomylił Moskwę z Waszyngtonem - sugerował Kowal.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Polskie Radio