W środę do godziny 22 na polskich drogach trwa akcja "Prędkość" zorganizowana przez policję - poinformował podinspektor Radosław Kobryś z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. Więcej patroli kierowcy mogą się spodziewać przede wszystkim w miejscach, gdzie najczęściej dochodzi do wypadków.
Policyjna akcja "Prędkość" trwa od godziny 6 do 22. W tym czasie na drogi w całej Polsce wyjedzie ponad pięć tysięcy policjantów ruchu drogowego, którzy będą mieli do dyspozycji radiowozy oznakowane i nieoznakowane, wyposażone w wideorejestratory i ręczne mierniki prędkości.
Policja ostrzega, że choć jej działania są wymierzone w kierowców, którzy przekraczają prędkość, to patrole będą zwracały uwagę na każde zachowanie niezgodne z prawem, m.in. będą kontrolowały stan trzeźwości i stosowanie się do obowiązku zapinania pasów bezpieczeństwa.
"Przejścia dla pieszych powinny być azylem, ale niestety nie są"
- Ta akcja jest bardzo potrzebna, szczególnie biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia z Warszawy, gdzie w wypadku drogowym zginął ojciec ratujący swoje dziecko i żonę. To wydarzenie pokazało, że jeśli wyłączymy uwagę, a włączymy prędkość, to ruch drogowy może stać się czymś skrajnie niebezpiecznym - zaznaczył podinsp. Kobryś. Zaapelował też do pieszych, by byli czujni i ostrożni na przejściach. Prosił, by wszelkie nieprawidłowości - szczególnie w rejonie przejść dla pieszych - zgłaszać policji, podając numer rejestracyjny samochodu. - Przejścia dla pieszych powinny być azylem, ale niestety nie są. Musimy być czujni, bo to my jako piesi możemy stracić życie - podkreślił Kobryś.
Więcej ofiar wypadków niż w zeszłym roku
Według danych Komendy Głównej Policji, od początku roku zginęło na polskich drogach ponad 2,3 tysiąca osób, z czego prawie jedna trzecia przez nadmierną prędkość. Dla porównania: w 2018 roku z winy kierujących pojazdami zdarzyło się 27 556 wypadków, w których zginęło prawie 2,2 tysiąca osób, a 33 261 zostało rannych. Policjanci zwracają uwagę, że chociaż w 2018 roku główną przyczyną wypadków było nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu, to od lat ludzie najczęściej giną z powodu niedostosowania prędkości do warunków ruchu. - Apelujemy do kierujących, aby przestrzegali dozwolonych limitów prędkości, a także zmniejszali szybkość w miejscach, gdzie przepisy i zdrowy rozsądek wymagają szczególnej ostrożności. Taka wzmożona czujność niezbędna jest między innymi w okolicach przejść dla pieszych, przejazdów dla rowerzystów oraz skrzyżowań - informuje policja.
Autor: ads//rzw / Źródło: PAP