Polacy krytycznie oceniają wyjazd prezydenta Lecha Kaczyńskiego do Gruzji. 62 proc. jest zdania, że zaangażowanie głowy państwa pogorszy nasze stosunki z Rosją - wynika z sondażu PBS GDA dla "Gazety Wyborczej".

W konflikcie Gruzja – Rosja polscy obywatele sympatyzują raczej z Gruzinami. Na pytanie "kto jest winny konfliktu?" 45 proc. badanych przez "GW" odpowiedziało, że głównie Rosjanie. Na Gruzinów wskazało 6 proc. ankietowanych. Obie strony obciążyło winą 32 proc. respondentów.

Jednak wizytę Lecha Kaczyńskiego w Tbilisi Polacy ocenili dość krytycznie. Jako "niepotrzebne drażnienie Rosji" oceniło wyjazd 35 proc. badanych. Dla 27 proc. wizyta Lecha Kaczyńskiego w Tbilisi była ważnym, wsparciem dla Gruzji, a dla 20 proc. - próbą poprawienia wizerunku prezydenta. Wyjazd jako osobisty sukces prezydenta uznało 10 proc. badanych, a sukces Polski - 7 proc.

Zdaniem 62 proc. ankietowanych, zaangażowanie prezydenta w sprawę gruzińską pogorszy nasze stosunki z Rosją. Według 26 proc. - nie zmieni, a jedynie według 3 proc. pytanych - polepszy.

55 proc. badanych twierdzi, że ta wizyta nie zmieni pozycji Polski w UE, 19 proc. uważa, że ją pogorszy, a 15 proc. - że poprawi.

W sondażu pominięto odpowiedzi "trudno powiedzieć". Badanie przeprowadzono 13 sierpnia, telefonicznie, na próbie reprezentatywnej 500 osób.

Tymczasem w ostatnim sondażu GfK dla "Rzeczpospolitej" Polacy dobrze ocenili prezydenta. Sondaż był przeprowadzony przed wylotem do Gruzji.

Źródło: Gazeta Wyborcza