Dwie trzecie (63 proc.) Polaków chce komisji śledczej ws. akcji CBA w ministerstwie rolnictwa, ponad połowa (56 proc.) - ws. samobójczej śmierci Barbary Blidy - wynika z sondażu CBOS.
CBOS przeprowadził badanie jeszcze przed decyzją o samorozwiązaniu Sejmu. Wówczas ponad połowa (57 proc.) badanych uważała, że tylko komisje śledcze powołane przez Sejm będą w stanie ujawnić i wyjaśnić ewentualne nieprawidłowości w działaniach podejmowanych przez prokuraturę, ABW i CBA. Przeciwnego zdania była prawie jedna czwarta (23 proc.) ankietowanych, a jedna piąta (20 proc.) nie umiała tego ocenić.
Najbardziej przekonany o skuteczności komisji był elektorat LiD i PO (odpowiednio 76 i 70 proc.). Nawet wyborcy PiS, które było zdecydowanie przeciw powołaniu komisji śledczych w tej kadencji Sejmu, w większości (51 proc.) podzielali opinię zwolenników opozycji.
Za powołaniem komisji ws. śmierci Barbary Blidy (była posłanka SLD popełniła samobójstwo podczas próby zatrzymania jej przez ABW) było 56 proc. badanych. 27 proc. nie widziało takiej konieczności, a 17 proc. nie miało zdania.
Na podobne pytanie, ale w sprawie komisji śledczej w sprawie tzw. afery gruntowej, 63 proc. badanych odpowiedziało, że taka komisja powinna powstać. 19 proc. było przeciwnego zdania, a 18 proc. nie umiało tego ocenić.
Komisje byłyby wykorzystane w kampanii wyborczej?
Choć większość zwolenników powołania komisji śledczych wolała, żeby zaczęły działalność jeszcze przed wyborami (za tym rozwiązaniem opowiedziało się 48 proc.,a 39 proc. wybrało opcję po wyborach), większość uznała, że byłyby one wykorzystane w kampanii wyborczej.
"Tak" odpowiedziało na to pytanie 50 proc. ogółu ankietowanych; 25 proc. odpowiedziało "nie" i tyle samo - "trudno powiedzieć".
CBOS przeprowadził sondaż od 31 sierpnia do 4 września na liczącej 844 osoby reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24