Pogrzeb zamordowanego asystenta posła PiS Marka Rosiaka w czwartek - dowiedziała się TVN24. Na pewno pojawi się na nim europoseł Janusz Wojciechowski, którego Rosiak był asystentem. Na razie nie wiadomo, czy na uroczystości będzie obecny Jarosław Kaczyński.
Jak poinformował szef łódzkiego PiS-u Czesław Telatycki, pogrzeb zamordowanego we wtorek w łódzkim biurze PiS Marka Rosiaka odbędzie się w czwartek 28 października. W południe rozpocznie się msza w Katedrze Łódzkiej. W czasie mszy przewidziane są mowy pożegnalne. Potem kondukt pogrzebowy przejdzie ulicami Piotrkowską, Zachodnią na cmentarz przy ul. Ogrodowej. Uroczystości na cmentarzu powinny zacząć się o godz. 14.00
Kaczyński nie przyjedzie?
Z polityków na pewno pojawi się Janusz Wojciechowski, europoseł PiS, którego Rosiak był asystentem. Swojej obecności nie potwierdził na razie Jarosław Kaczyński.
Na uroczystości być może pojawią się żużlowcy z Klubu Żużlowego Orzeł z Łodzi, których Rosiak był kibicem.
Uczcić Rosiaka "ponad podziałami"
Zgodnie z tym, co wczoraj mówił prezydencki minister Sławomir Nowak, Bronisław Komorowski chciałby uczcić Rosiaka w jakiejś formie "ponad podziałami".
Nowak dodał, że jeśli rodzina nie miałaby nic przeciwko, na uroczystościach pogrzebowych byłaby również reprezentacja Kancelarii Prezydenta. Wczoraj nie było wiadomo jednak, czy na pogrzeb przyjechałby sam prezydent.
Źródło: tvn24.pl