Odwołanie ze stanowiska szefa CBA przez Donalda Tuska wydaje się już przesądzone. Tymczasem były minister sprawiedliwości zaznacza, że decyzja premiera to "manifestacja brutalności władzy", która "doprowadzi do demoralizacji polskich służb" - tłumaczył w 'Faktach po Faktach" Zbigniew Ziobro.
- Odwołanie ministra Kamińskiego będzie miało bardzo demoralizujący wpływ na działanie wszystkich służb policyjnych w Polsce, nie tylko Centralnego Biura Antykorupcyjnego. To jest przykład manifestacji brutalności władzy, która pokazuje, że może się zemścić wtedy jeżeli ta służba narazi się władzy - mówił Ziobro.
"Bo byli bezkarni ..."
Przy swojej wypowiedzi były minister sprawiedliwości przytoczył wnioski jakie udało się wyciągnąć z komisji powołanej ws. Lwa Rywina. - Wyciągnięte wnioski polegały na tym, że politycy w naszym kraju byli bezkarni. Nikt nie śmiał prowadzić spraw wobec polityków. Dlatego oni pozwalali sobie na różne nieprawidłowości i afery- dodał.
Jak podkreślił, to właśnie Mariusz Kamiński pokazał, że "nie trzeba się bać". - Prowadził konsekwentne działania wobec wicepremiera naszego rządu i wobec PO. Teraz Donald Tusk pokazał, że jeżeli podpadnie się ważnym i wpływowym politykom to można stracić "głowę" - mówił Ziobro.
"Rozpoczęła się wojna"
- Rozpoczęła się wojna między urzędem premiera, a służbami. Dzisiaj premier nie ma wyjścia tylko cokolwiek mu szef służby powie musi to natychmiast przekazywać do prokuratury w celu wszczęcia śledztwa - mówił obecny w studio Gromosław Czempiński. Jak zaznaczył "mimo, że mogą to być niesprawdzone informacje".
Przyznał, że "na czele wszystkich służb nie powinien stać człowiek uzależniony politycznie". - Jak wiemy, większość z nas uważa i to jest także moje odczucie, że największą przywarą pana ministra Kamińskiego jest jego dyspozycyjność wobec PiS-u - tłumaczył były szef UOP.
Droga do odwołania...
W środę premier Donald Tusk rozpoczął procedurę odwołania Kamińskiego. Uzasadnił to m.in. zabezpieczeniem kraju przed "politycznymi pułapkami na zamówienie opozycji". Argumentował także, że jego rząd jest zdeterminowany, by wyjaśnić tzw. aferę hazardową, ale także "wątek politycznego wykorzystywania CBA".
Według Tuska, Kamiński, badając sprawę ewentualnej korupcji przy pracach nad projektem zmian w "ustawie hazardowej", użył jej w konflikcie politycznym, posłużył się insynuacją i kłamstwem.
W czwartek wniosek pozytywnie zaopiniowała sejmowa Komisja ds. Służb Specjalnych .
W piątek kolegium ds. Służb Specjalnych pozytywnie zaopiniowało wniosek premiera Donalda Tuska o odwołanie szefa CBA Mariusza Kamińskiego.
Zgodnie z prawem wniosek premiera o odwołanie szefa CBA musi być zaopiniowany przez prezydenta, kolegium oraz komisję ds. służb. Opinie te nie są jednak wiążące dla premiera. Prezydent Lech Kaczyński zapowiedział negatywną opinię w sprawie wniosku premiera.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24