Przez trzy godziny strażacy gasili ciężarówkę, której naczepa zapaliła się w czwartek rano w Lipowicy na Podkarpaciu. Jak informuje straż pożarna, ogień wybuchł podczas jazdy i objął ładunek przewożonych w tekturowych pudłach garnków kuchennych.
Pożar w naczepie ciężarówki pojawił się w czwartek około godziny 5 rano na drodze krajowej numer 19 w Lipowicy na Podkarpaciu.
Pożar ładunku garnków
Jak poinformowała krośnieńska straż pożarna, pożar zauważył kierowca ciężarówki.
- Do pożaru części załadunkowej doszło podczas jazdy. Kierowca zatrzymał pojazd i wyszedł z niego, po czym zawiadomił służby. Ogniem zajęły się tekturowe pudełka, w których przewożone były garnki kuchenne - powiedział dziennikarzowi tvn24.pl młodszy brygadier Dariusz Gruszka, rzecznik prasowy straży pożarnej w Krośnie.
Około godziny 8 pożar został ugaszony, w akcji gaśniczej brało udział siedem zastępów straży pożarnej (ponad 20 strażaków). W wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał. Trwa wyjaśnianie przyczyn.
Utrudnienia na DK19
Po godzinie 5 droga krajowa numer 19 w Lipowicy została zablokowana. Jak poinformowali około godziny 10.30 strażacy, droga jest już przejezdna.
Źródło: tvn24.pl, Krosno112
Źródło zdjęcia głównego: Krosno112