Białostocki sąd aresztował w czwartek na dwa miesiące mieszkańca miasta, podejrzanego o publiczne znieważenie z powodu przynależności narodowej obywatela Indii i jego żony, Polki - poinformował Tadeusz Marek, szef Prokuratury Okręgowej w Białymstoku.
Podstawą zarzutów jest umieszczony w internecie film, w którym podejrzany wypowiada się o nich w obraźliwy sposób. Chodzi o rodzinę, której mieszkanie próbowano kilka tygodni temu podpalić na jednym z białostockich osiedli. Śledztwo w tej sprawie trwa, dotąd sprawców nie ustalono. W Białymstoku już wcześniej miały miejsce dwa podobne podpalenia mieszkań - w tym wypadku rodzin czeczeńskich. Sprawa podpalenia mieszkania rodziny, której członkiem jest Hindus, zapoczątkowała szereg intensywniejszych działań nie tylko organów ścigania, ale także akcje o charakterze społecznym, które mają pokazywać sprzeciw wobec takich aktów rasizmu i ksenofobii. Polsko-hinduskie małżeństwo wzięło udział w takiej akcji. Zatrzymanemu mężczyźnie Prokuratura Okręgowa w Białymstoku postawiła w środę zarzut publicznego znieważenia obywatela Indii z powodu jego przynależności narodowej. Co prawda zarzut znieważenia jego żony, która jest Polką, ścigany jest z oskarżenia prywatnego, ale prokuratura uznała, że interes publiczny wymaga, aby także objąć to ściganiem z urzędu.
Nie przyznaje się
Jak powiedział w czwartek szef tej prokuratury Tadeusz Marek, podejrzany nie przyznał się do postawionych mu zarzutów. - Jego wyjaśnienia są kompletnie sprzeczne z treścią filmu i informacjami na portalu internetowym podejrzanego - dodał prokurator. Wniosek o areszt prokuratura motywowała przede wszystkim tym, że jest uzasadniona obawa, iż przebywając na wolności podejrzany będzie próbował wpływać na prawidłowy przebieg śledztwa, np. próbował nakłaniać pokrzywdzonych do zmiany zeznań. Śledczy przypominają, że mężczyzna był już wcześniej karany za nawoływanie do nienawiści na tle narodowościowym.
Więcej aktów przemocy
W czwartek białostocki sąd aresztował także innego podejrzanego o czyn na tle rasistowskim. Mężczyźnie zarzucono, że uderzył w twarz 7-letniego chłopca narodowości czeczeńskiej i groził jego matce. Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa Białystok-Południe i to ona wnioskowała o areszt. Mężczyzna został zatrzymany po zawiadomieniu złożonym na policję przez ojca dziecka. Postawiono mu zarzut stosowania przemocy lub gróźb bezprawnych wobec innych osób, z powodu ich przynależności narodowej oraz publicznego znieważenia i naruszenie nietykalności cielesnej tych osób.
Autor: nsz,lz//bgr/tr/k / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24