Pobici stoczniowcy: czy tak wygląda dialog PO?

Aktualizacja:

- Mieliśmy okazję przekonać się, jak wygląda dialog rządu PO i PSL ze społeczeństwem - oświadczyła gdańska "Solidarność", która wczorajszą akcję policji w Warszawie określa krótko: brutalna pacyfikacja. Według związkowców, w wyniku akcji policji kilkadziesiąt osób ma obrażenia powstałe w wyniku użycia "gazów pieprzowych, ale także ostrych środków chemicznych kierowanych i polewanych bezpośrednio na głowę, twarz, oczy i dłonie". Wicepremier Grzegorz Schetyna zapewnił, że akcja policjantów była odpowiedzią na zachowanie stoczniowców.

Gdańska „Solidarność” zwołała konferencję prasową w związku z „brutalną akcją policji” w czasie demonstracji stoczniowców w dniu 29 kwietnia 2009 r. w Warszawie. - Zachowanie policji było niczym nie sprowokowane – zapewniał przedstawiciel stoczniowców.

Według gdańskiej „Solidarności”, właśnie te brutalne działania spowodowały, że: 32 stoczniowcom udzielono pomocy ambulatoryjnej bezpośrednio na placu, 13 stoczniowcom udzielono pomocy w szpitalu (w tym 2 z nich, mimo uwag lekarzy, odmówiło pozostania w szpitalu), 6 osobom udzielono pomocy w szpitalu w Nowym Dworze Mazowieckim, a 1 osobę hospitalizowano w Płońsku. - Kilkadziesiąt osób z objawami poparzenia twarzy, dróg oddechowych nie zdecydowało się skorzystać z pomocy medycznej – mówił przedstawiciel protestujących.

Stoczniowcy przedstawili bilans strat
Stoczniowcy przedstawili bilans stratTVN24

Będzie kolejny strajk?

Brutalna pacyfikacja - tak o wczorajszej akcji policji mówią gdańscy stoczniowcy (TVN24)
Brutalna pacyfikacja - tak o wczorajszej akcji policji mówią gdańscy stoczniowcy (TVN24)TVN24

Prezydium Zarządu Regionu poinformowało też, że „w obliczu takich działań rządu rozważa możliwość zorganizowania w dniu 4 czerwca 2009 r. na Placu przy pomniku Poległych Stoczniowców manifestacji w obronie polskiego przemysłu okrętowego”. - Ostateczna decyzja zostanie podjęta na posiedzeniu Zarządu Regionu Gdańskiego w dniu 11 maja 2009 r. – poinformował przedstawiciel.

Policja użyła najłagodniejszych środków - zapewnia rzecznik policji Marcin Szyndler (TVN24)
Policja użyła najłagodniejszych środków - zapewnia rzecznik policji Marcin Szyndler (TVN24)TVN24

Policja: Użyliśmy najłagodniejszych środków

- Policja użyła najłagodniejszych środków, chcąc spacyfikować demonstrantów. A problemy ze zdrowiem to nie efekt działania policyjnego gazu, ale chemikaliów z palonych przez związkowców opon - zapewniał w TVN24 Marcin Szyndler.

Z kolei wicepremier Grzegorz Schetyna zapewnił, że policjanci nie nadużyli swoich uprawnień. Szef MSWiA zapewnił, że akcja policjantów była odpowiedzią na zachowanie stoczniowców. Dodał, że decyzję o działaniach podjął dowodzący policjantami.

Ranni także postronni

Ostateczny bilans starć różni się w zależności od tego, kto liczy rannych. Według Marcina Szyndlera pomocy medycznej udzielono 5 funkcjonariuszom. - Jeden z policjantów został poważnie ranny w głowę - dodaje. Do szpitala trafił także mężczyzna z objawami padaczki.

W zamieszkach ucierpieli nie tylko policjanci i stoczniowcy. Ranny został również przynajmniej jeden przechodzień. - Wyszedłem z pracy i po przejściu może 30 metrów dostałem gazem. Związkowcy zabrali mnie stamtąd - mówił TVN24.

Posłuchaj relacji ranionego przechodnia
Posłuchaj relacji ranionego przechodnia

Ostre starcia

Wcześniej reporter TVN24 Marek Osiecimski, który był w centrum wydarzeń, informował, że policjanci zareagowali bardzo zdecydowanie. Funkcjonariusze za wszelką cenę próbowali nie dopuścić, by protestujący stoczniowcy przedarli się pod Pałac Kultury i Nauki, gdzie trwa kongres Europejskiej Partii Ludowej. Jednak swój efekt w pewnym sensie osiągnęli, bo zwrócili na siebie uwagę polityków, którzy obecni są na kongresie Europejskiej Partii Ludowej. Po tym jak usłyszeli huki petard gremialnie wyszli przed PKiN i z odległości kilkuset metrów obserwowali akcję policji.

 
Tak wyglądała demonstracja związkowców z PKP/PAP 

A ta miała bardzo gwałtowny przebieg. Najpierw uderzyli stoczniowcy, którzy po spaleniu kukły premiera próbowali wedrzeć się w pobliże Pałacu. Policja odpowiedział siłą. Przeciwko protestującym użyła pałek i gazu łzawiącego. Wielu związkowców z trudem łapało oddech. Jeden z nich, jak podaje Polska Agencja Prasowa, dostał ataku padaczki. Pomoc została mu udzielona dopiero po kilkunastu minutach, bo na miejscu nie było żadnej karetki. Niemalże w tym samym momencie, gdy przy mężczyźnie pojawili się ratownicy, z pomocą pospieszył też poseł PiS Jacek Kurski, który był na miejscu (wcześniej politycy PO zarzucali, że to właśnie PiS zorganizowała demonstrację).

Wkrótce związkowcy zaczęli wycofywać się sprzed PKiN i wrócili do autokarów.

Lista kłopotów

Manifestacja związkowców NSZZ "Solidarność" Stoczni Gdańskiej rozpoczęła się przed przed stołecznym Pałacem Kultury i Nauki o godzinie 17. Stoczniowcy domagają się od rządu bardziej stanowczych działań związanych z ich zakładam, zwłaszcza, że Komisja Europejska znów zaczęła mieć zastrzeżenia do planu jego restrukturyzacji.

Pytania KE dotyczą głównie dodatkowej pomocy publicznej, wykorzystania pieniędzy na inwestycje, a także szczegółowego harmonogramu zamykania pochylni przez jej właściciela - spółkę ISD. - Jest źle - coraz więcej ludzi jest zwalnianych. Jeśli od nas żąda się zamknięcia pochylni... Co to za stocznia, która nie ma pochylni? - pytali retorycznie związkowcy jadący do Warszawy.

Resort skarbu przesłał pod koniec lutego KE odpowiedzi na jej pytania w sprawie restrukturyzacji. Jeśli jednak Bruksela odrzuci program, stoczni Gdańsk grozi bankructwo.

Stoczniowcy po kolei

Zanim do Warszawy przyjechali stoczniowcy, swoje niezadowolenie od rana do godziny 14. na ulicach miasta wyrażali kolejarze.

Kolejarze zakończyli protest
Kolejarze zakończyli protestTVN24, fot: PAP/Paweł Supernak

Ich przemarsz zorganizowały Federacja Związków Zawodowych Pracowników PKP, Sekcja Krajowa Kolejarzy NSZZ "Solidarność" oraz Konfederacja Kolejowych Związków Zawodowych. Związkowcy domagali się, by rząd wspomógł kolej (szczególnie przewozy towarowe) i zapobiegł grupowym zwolnieniom.

Sprzed zlokalizowanego w Pałacu Kultury i Nauki Muzeum Techniki związkowcy przeszli przed gmach Ministerstwa Infrastruktury przy ul. Chałubińskiego. W centrum miasta tworzyły się korki. Samochody były kierowane na objazdy. Czasowo wstrzymany został także ruch tramwajów.

Protesty w Gdańsku
Protesty w GdańskuTVN24

"Niszczyli kolej"

Ponad dwa tysiące demonstrujących skandowało przed gmachem resortu: "Kolej z rządem się rozliczy". Mieli transparenty: "Pracy i godnej płacy", "Dość eksperymentów na kolejarzach". Przed budynkiem ministerstwa związkowcy palili świece dymne.

Tysiące związkowców zjechały do stolicy/TVN24
Tysiące związkowców zjechały do stolicy/TVN24TVN24

Do protestujących wyszedł wiceszef resortu infrastruktury Juliusz Engelhardt i sam minister Cezary Grabarczyk, któremu związkowcy wręczyli petycję z postulatami, adresowaną do premiera Donalda Tuska. Przewodniczący Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych Leszek Miętek powiedział podczas manifestacji, że "kolejne rządy niszczyły polską kolej". - Dziś stanęła ona na krawędzi - mówił.

Zobacz trasę manifestacji na Zumi.pl

Źródło: PAP, TVN24, IAR

Pozostałe wiadomości

Łotewska armia rozpoczęła kopanie rowów przeciwczołgowych wzdłuż granicy z Rosją. Pierwszy odcinek ma być ukończony w ciągu czterech miesięcy. Docelowo wzdłuż granicy Łotwy z Rosją i Białorusią ma powstać łańcuch umocnień, w którego skład wejdą sztuczne i naturalne przeszkody - bagna, lasy i rzeki.

Łotewska armia zaczęła kopać rowy przeciwczołgowe wzdłuż granicy z Rosją

Łotewska armia zaczęła kopać rowy przeciwczołgowe wzdłuż granicy z Rosją

Źródło:
PAP

W Ukrainie mamy do czynienia ze zderzeniem dwóch parametrów - ilością i jakością. (...) Na poziomie ilości moim zdaniem nie można próbować konkurować z Rosją. Trzeba szukać jakościowych rozwiązań - mówił w "Faktach po Faktach" gen. Stanisław Koziej. Jerzy Marek Nowakowski wskazał z kolei trzy scenariusze rozstrzygnięcia wojny, które są według niego najbardziej prawdopodobne.

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Źródło:
TVN24

Burze z ulewami nawiedziły w czwartek wschodnią Chorwację. Jak przekazały lokalne media, woda szybko wypełniła ulice miasta Slavonski Brod, porywając ze sobą samochody. Żywioł przyniósł ze sobą również intensywne opady gradu.

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Źródło:
PAP, startnews.hr

Donald Trump po ewentualnym zwycięstwie w wyborach zamierza zażądać od państw NATO zwiększenia wydatków na obronność do poziomu trzech procent PKB, jako cenę dalszego zobowiązania USA na rzecz obrony Europy - podał w piątek brytyjski "The Times". Trumpa zainspirować miał do tego prezydent Andrzej Duda.

"The Times": po rozmowie z Dudą Trump chce zażądać od państw NATO trzech procent PKB na obronność

"The Times": po rozmowie z Dudą Trump chce zażądać od państw NATO trzech procent PKB na obronność

Źródło:
PAP

Węże coraz częściej atakują mieszkańców południowej Chorwacji. Do ostatniego ataku doszło w tym tygodniu, kiedy to gad pokąsał kobietę na jej własnym podwórku. W kraju żyją trzy gatunki jadowitych żmij, których populacje stają się coraz większe.

Ataki jadowitych węży coraz częstsze w Chorwacji. "Mieszkańcy są zaniepokojeni"

Ataki jadowitych węży coraz częstsze w Chorwacji. "Mieszkańcy są zaniepokojeni"

Źródło:
PAP, Slobodna Dalmacija, dnevno.hr

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło około godziny 13 przy ulicy Vogla w Wilanowie. Samochód osobowy uderzył w drzewo, po czym stanął w płomieniach. Jak informuje straż pożarna, w wyniku wypadku zginęły trzy osoby.

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W naszych czasach prawo, a zwłaszcza jego interpretacja, staje się narzędziem walki politycznej - mówiła w "Faktach po Faktach" profesor Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, była rzeczniczka praw obywatelskich. Oceniła, że mamy obecnie do czynienia z "horrorem prawniczym".

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Źródło:
TVN24

Policja szuka mężczyzny, który dziś rano strzelił w Krakowie z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Zajście zarejestrował monitoring. Sprawca po chwili uciekł. Poszkodowanym jest 23-letni mężczyzna. 

Strzelił z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Poszkodowany 23-latek trafił do szpitala

Strzelił z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Poszkodowany 23-latek trafił do szpitala

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci ustalili tożsamość osoby, której ciało zostało odnalezione w spalonym samochodzie w powiecie nowotomyskim (woj. wielkopolskie). - To 44-mężczyzna, był poszukiwany - przekazał młodszy aspirant Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

W aucie znaleźli zwęglone ciało. Już wiadomo, kto zginął

W aucie znaleźli zwęglone ciało. Już wiadomo, kto zginął

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Przeciętna oczekiwana długość życia dla nowonarodzonego dziecka w Unii Europejskiej wyniosła w 2023 roku 81,5 lat - przekazał Eurostat. To o 0,9 roku więcej niż w 2022 roku. Polska uplasowała się poniżej średniej unijnej.

Oczekiwana długość życia w Unii Europejskiej. Jak wypadła Polska?

Oczekiwana długość życia w Unii Europejskiej. Jak wypadła Polska?

Źródło:
PAP

Rosjanie wycofali około 40 samolotów różnego typu z lotniska w Kuszczewsku na obiekty bardziej oddalone od linii frontu - przekazało w piątkowej aktualizacji wywiadowczej brytyjskie ministerstwo obrony. Powodem miał być ukraiński atak na to lotnisko, do którego doszło w ostatnią sobotę.

Brytyjski wywiad: Rosjanie wycofują samoloty, powodem ukraiński atak

Brytyjski wywiad: Rosjanie wycofują samoloty, powodem ukraiński atak

Źródło:
PAP

Rosyjscy żołnierze weszli do bazy lotniczej 101, położonej w pobliżu międzynarodowego lotniska Diori Hamani w stolicy Nigru, Niamey. Stacjonują w niej także wojska USA - poinformował w piątek Reuters, cytując anonimowego, wysokiego rangą amerykańskiego urzędnika do spraw obrony.

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Źródło:
PAP

Gostyńska policja odzyskała warte 40 tysięcy złotych instrumenty brytyjskich muzyków z zespołu Metasoma. Artyści wysłali je kurierem do Polski. Gdy przyjechali do studia nagraniowego w Gostyniu (woj. wielkopolskie), dowiedzieli się, że instrumenty zaginęły.

Przyjechali nagrać płytę, w Polsce zaginęły ich instrumenty

Przyjechali nagrać płytę, w Polsce zaginęły ich instrumenty

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W kwietniu w Turcji średnioroczny wskaźnik inflacji wzrósł do 69,8 procent - poinformował w piątek turecki urząd statystyczny. W ujęciu miesięcznym najbardziej zdrożały wyroby tytoniowe i alkohol - o prawie 10 procent.

Inflacyjne szaleństwo. Wzrost o prawie 70 procent

Inflacyjne szaleństwo. Wzrost o prawie 70 procent

Źródło:
PAP

Kierowca samochodu osobowego wjechał najpierw w kobietę z dzieckiem, a potem uderzył w ścianę budynku w Gdańsku. Z ustaleń policjantów wynika, że 50-latek zasłabł za kierownicą. Mężczyzna był trzeźwy. Na miejscu pracuje policja. Zdjęcia ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Źródło:
tvn24.pl

Ogród zoologiczny w Lubinie przekazał za pomocą mediów społecznościowych informację o śmierci kozy, która umarła po ostrym zatruciu. Z wpisu wynika, że zwierzę było dokarmiane przez odwiedzających ogród.

Przyszli do zoo, karmili kozę. Zwierzę nie przeżyło

Przyszli do zoo, karmili kozę. Zwierzę nie przeżyło

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek późnym wieczorem na niebie nad Polską można było zobaczyć nietypowe zjawisko. Była to rozległa, jasna chmura, kierująca się na północ. Jej zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24. Pojawiły się pytania na temat tego, co mogło być przyczyną tego widoku.

Tajemnicze światło na niebie. Co leciało nad Polską

Tajemnicze światło na niebie. Co leciało nad Polską

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Funkcjonariusze Państwowej Służby Granicznej Ukrainy uniemożliwili przemyt cennych skrzypiec. Próbowano przewieźć je w bagażniku przez ukraińsko-polskie przejście graniczne. Instrument ma być dziełem włoskiego lutnika Antonio Stradivariego. Skierowano je do ekspertyzy.

Chcieli przewieźć przez granicę skrzypce Stradivariusa

Chcieli przewieźć przez granicę skrzypce Stradivariusa

Źródło:
PAP

Niebezpieczna sytuacja na drodze krajowej numer 50 w miejscowości Zawiszyn. Kierowca ciężarówki wyprzedzał, gdy z przeciwka jechał samochód osobowy. Gdyby kierujący autem nie zjechał z jezdni w ostatniej chwili, doszłoby do tragedii.

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

IMGW wydał prognozę zagrożeń meteorologicznych. Weekend przyniesie dalsze burze, obejmujące swoim zasięgiem coraz więcej województw. Niebezpieczna aura towarzyszyć nam będzie także w przyszłym tygodniu.

Prognoza ostrzeżeń IMGW. Weekend pełen niebezpieczeństw

Prognoza ostrzeżeń IMGW. Weekend pełen niebezpieczeństw

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

Poseł rządowej narodowo-konserwatywnej partii Finowie, podejrzewany o strzelanie z broni palnej na ulicy przed restauracją w Helsinkach, został wyrzucony z klubu parlamentarnego. Decyzja o wykluczeniu Timo Vornanena była jednomyślna - przekazały w czwartek władze partii.

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Źródło:
PAP

Te trzy dni maja to wielki maraton patriotyczno-historyczny, pokazujący, skąd idziemy, gdzie jesteśmy, ale może także i przede wszystkim dokąd zmierzamy - powiedział prezydent Andrzej Duda w przemówieniu na placu Zamkowym podczas uroczystości z okazji Święta Konstytucji 3 maja.

Obchody Święta Konstytucji 3 Maja. Uroczystości na Placu Zamkowym

Obchody Święta Konstytucji 3 Maja. Uroczystości na Placu Zamkowym

Źródło:
PAP, TVN24

My robimy wielkie inwestycje, nie mówimy o nich tak wiele może jak nasi poprzednicy. Oni więcej mówili, mniej robili. My to odwróciliśmy - powiedział w piątek wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

"My to odwróciliśmy". Kosiniak-Kamysz o przemówieniu Dudy

"My to odwróciliśmy". Kosiniak-Kamysz o przemówieniu Dudy

Źródło:
TVN24
"Jeśli Donald Tusk nie poprze naszych postulatów, protestów będzie więcej"

"Jeśli Donald Tusk nie poprze naszych postulatów, protestów będzie więcej"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Za pięć lat Lotnisko Chopina ma być gotowe do obsługi 30 milionów pasażerów rocznie. Wymaga to dużych inwestycji. Ale jaka nie byłaby ich skala stołeczny port lotniczy nie ma możliwości technicznych do przyjęcia większej liczby podróżnych. Z zapewnień przedstawiciela rządu jasno wynika, że po uruchomieniu Centralnego Portu Komunikacyjnego, warszawskie lotnisko powinno zostać zamknięte. 

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24